Wojewoda kujawsko-pomorski Michał Sztybel podjął decyzję o odwołaniu ze stanowiska wojewódzkiego konserwatora zabytków Sambora Gawińskiego. Wniosek o odwołanie skierowała do wojewody Generalna Konserwator Zabytków Bożena Żelazowska. Jednocześnie sam Gawiński złożył wniosek o przejścia na emeryturę. Według komunikatu Urzędu Wojewódzkiego, wojewoda wystąpić ma do GKZ o uzgodnienie powołania Izabeli Brzostowskiej na szefa państwowej służby konserwatorskiej w Kujawsko-Pomorskiem
Obecnie Izabela Brzostowska jest kierownikiem Wydziału Rejestru i Dokumentacji Zabytków w urzędzie Wojewódzkiego Konserwator Zabytków (WKZ). W latach 2009-2013 studiowała na kierunku ochrona dóbr kultury na Wydziale Sztuk Pięknych UMK, gdzie od roku 2018 pracowała jako asystent. Naukowo zajmowała się sztuką i architekturą średniowiecza. Publikowała m.in. na temat toruńskiej katedry św. Janów. W roku 2021 przeszła do pracy w biurze WKZ na stanowisko inspektora ochrony zabytków. W kwietniu zeszłego roku została przedstawicielem WKZ w powołanym w maju 2022 przez prezydenta Torunia Zespole ds. koordynowania prac związanych z opracowaniem i wdrożeniem „Planu Zarządzania Miejscem Światowego Dziedzictwa UNESCO dla średniowiecznego zespołu miejskiego Torunia”.
Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków powołuje wojewoda na wniosek Generalnego Konserwatora Zabytków. „Jednym z ważniejszym zadań, jakie postawi wojewoda przed nowym Konserwatorem jest właściwa współpraca z jednostkami samorządu terytorialnego” - informuje komunikat wojewody. Gawiński został odwołany z dniem 22 lipca.
W ostatnim czasie Sambor Gawiński był krytykowany za nadzór nad pracami prowadzonymi na toruńskim Bulwarze Filadelfijskim oraz na północnych obrzeżach zespołu staromiejskiego - w związku z realizowaną przez PGE rozbudową ciepłociągu. Całkiem niedawno, 12 lipca, prezydent Torunia Paweł Gulewski apelował do WKZ o zmianę decyzji dotyczącej zakresu prac archeologicznych prowadzonych przy reliktach kościoła św. Wawrzyńca i św. Krzyża. „Nie mogę pogodzić się z Pańską decyzją, która pozbawia nas, mieszkanki i mieszkańców Torunia, możliwości poznania naszego dziedzictwa, poprzez ograniczenie zakresu przeprowadzania archeologicznych badań wyprzedzających” – czytamy w piśmie prezydenta Gulewskiego.
Jak podaje publiczne Radio PiK odwołania Gawińskiego domagać się miały Stowarzyszenie Konserwatorów Zabytków i Stowarzyszenie Naukowe Archeologów Polskich, a w ich stanowiskach pojawić się miały zarzuty „ogromnego braku profesjonalnego wykonywania obowiązków służbowych”.
Komunikat o odwołaniu Sambora Gawińskiego ukazał się we wtorek, 16 lipca, w godzinach popołudniowych. Tego samego dnia, tyle że rano, na koncie FB Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Toruniu opublikowane zostało pismo podpisane „Pracownicy Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Toruniu oraz Delegatury w Bydgoszczy i we Włocławku”, stające w obronie Sambora Gawińskiego. Przeczytać w nim można m.in.: ”W ostatnim czasie pojawiły się doniesienia medialne, w naszym odczuciu nieobiektywne i krzywdzące, które obwiniają Konserwatora o nieprawidłową ochronę dziedzictwa archeologicznego w Toruniu i mają na celu zdyskredytowanie Pana Sambora Gawińskiego (…) chcemy zdecydowanie zaznaczyć, że działania, które podejmował Pan Konserwator odbywały się zgodnie z obowiązującymi przepisami i z poszanowaniem prawa, a przede wszystkim zgodnie z doktryną konserwatorską. Przytaczane informacje przekazywane są w sposób wybiórczy i rozpowszechniają jednostronne opinie o działaniach Kujawsko-Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków”.