„Dzieci Szmalcówki”. Oklaski były długie i na stojąco. Potężna dawka wzruszeń oraz emocji

Puls Dnia
Region Raport
Biznes Opinie
t.
Fot. Ryszard Warta

Nie było chyba nikogo, na zapełnionej do ostatniego miejsca widowni toruńskiej sali na Jordankach, kto nie miałby łez wzruszenia w oczach. I to nie tylko podczas projekcji filmu, ale także po jej zakończeniu, gdy na scenie stanęły razem grające w tym obrazie dzieci, nawet w tych samych kostiumach, które miały na planie oraz prawdziwe dzieci Szmalcówki – grono osób w sędziwym już wieku, które w dzieciństwie przeszły piekło niemieckiego obozu przy ul. Grudziądzkiej w Toruniu. Tak, na środowej premierze  fabularyzowanego dokumentu „Dzieci Szmalcówki” emocji nie brakowało.

- Naszym obowiązkiem jest pamiętać. I tym filmem, może trochę długim,  ten obowiązek spełniliśmy  -mówił tuż po jego projekcji Sebastian Bartkowski, reżyser i jednocześnie prezes Unisławskiego Towarzystwa Historycznego, które ten film wyprodukowało. W imieniu bohaterów tego filmu za jego realizację dziękował m.in. znany toruński geograf, prof. Jan Falkowski, który do obozu trafił jako 3,5 letnie dziecko i spędził w nim ponad 2,5 roku. Prof. Falkowski podkreślał, że film oddaje okrucieństwo  wojny, apelując na końcu  - „nigdy więcej wojny”,  co w dzisiejszych czasach znów nabiera  ponurej aktualności. 

A film? Cóż, trzeba to po prostu  zobaczyć. Szczególnie mocną częścią tego obrazu są sekwencje dokumentalne – liczne wspomnienia osób, które więzione były w Szmalcówce. Te wypowiedzi starszych już pań i panów, którzy fotografowani w swych mieszkaniach, na tle półek ze zdjęciami swych dzieci i wnuków opowiadają o własnym dzieciństwie w koszmarnych realiach niemieckiego obozu, o całym tym okrucieństwie widzianym z perspektywy dzieci, o głodzie, strachu, upodleniu, śmierci swych bliskich – rodzeństwa, rodziców… Te relacje robią na widzu niesamowite wrażenie, wywołują głębokie emocje.

Ale nie tylko emocje są tu istotne. „Dzieci Szmalcówki” to także sprawnie opowiedziany historyczny kontekst funkcjonowania tego obozy, amatorów historii Torunia na pewno zaciekawią wizualizacje cyfrowo zrekonstruowanych na podstawie zachowanej ikonografii obozowych budynków a długa sekwencja batalistyczna pokazująca walki z kampanii wrześniowej wygląda tak, jakby powstała na  potrzeby jakiejś wielkiej i wielkobudżetowej produkcji.

Przypomnijmy, że głównym mecenasem filmu jest samorząd województwa kujawsko-pomorskiego. Pomocy w jego realizacji udzieliły także samorządy: Powiat Toruński, Powiat Brodnicki, Miasto i Gmina Jabłonowo Pomorskie, Gmina Dąbrowa Chełmińska, Gmina Ryńsk,  Miasto Toruń,  Miasto Wąbrzeźno  oraz Instytut Pamięci Narodowej.

O kolejnych planowanych pokazach filmu będziemy na kujawy-pomorze. Info informować. 

O filmie szerzej:

https://kujawy-pomorze.info/artykuly/dzieci-szmalcowki-premiera-odbedzie-sie-9-kwietnia-w-torunskim-ckk-jordanki

https://kujawy-pomorze.info/artykuly/ostatni-klaps-na-planie-dzieci-szmalcowki-premiera-9-kwietnia-nasza-galeria

https://kujawy-pomorze.info/artykuly/dzieci-szmalcowki-na-finiszu-zdjec-premiera-filmu-na-wiosne