Nowy obiekt będzie służył przede wszystkim uczniom Zespołu Szkół Specjalnych nr 30 na bydgoskim Szwederowie. Niecka będzie miała blisko 96 metrów kwadratowych z pochylnią dla niepełnosprawnych i podnoszonym dnem na całej powierzchni. Na realizację zadania w wieloletniej prognozie finansowej miasto zabezpieczyło 12 mln zł. Jednak dokładny koszt budowy obiektu będzie znany po wykonaniu dokumentacji projektowo-kosztorysowej.
Basen rehabilitacyjny przy ul. Jesionowej ma pomagać w czasie nauki nie tylko uczniom Zespołu Szkół nr 30. Po godzinach dostęp do nowoczesnego obiektu będą mieć także osoby z niepełnosprawnościami z całej Bydgoszczy, w tym seniorom.
- Obecnie zlecamy prace nad nową dokumentacją projektową. Uwzględni ona możliwości pozyskania zewnętrznego wsparcia oraz wykorzystamy najnowsze technologie, które pozwolą ograniczyć koszty utrzymania obiektu i najlepiej dostosować go do potrzeb osób z niepełnosprawnościami - informuje bydgoski magistrat.
Oto główne założenia projektu basenu:
- nieckę basenową o powierzchni ok. 96 metrów kwadratowych z pochylnią dla niepełnosprawnych i podnoszonym dnem na całej powierzchni, połączoną z niecką przeciwprądu z funkcją masaży,
- mniejszą nieckę basenową o pow. ok. 70 m2 o gł. 1,35 m – wyposażoną w oświetlenie kolorowe, gejzery, kurtyny, bicze basenowe itp. oraz podnośnik,
- wanny z hydromasażem,
- nieckę do terapii flotacyjnej (w zbiorniku ciepłej, słonej wody),
- wirówkę do narządów ruchu, wanny do terapii rowerowej w wodzie,
- kabinę z sauną na podczerwień,
- szatnie,
- toalety,
- węzeł sanitarny z prysznicami,
- szafki.
Warto dodać, że budynek, zresztą jak większość budowanych obecnie, będzie funkcjonować w oparciu o odnawialne źródła energii m.in. ogniwa fotowoltaiczne. Nowy basen zostanie połączony łącznikiem ze szkołą specjalną nr 30.
Projekt basenu - według planów magistratu - ma być gotowy w I połowie 2026 roku. Koszt budowy obiektu w WPF zdefiniowano wstępnie na poziomie 12 mln zł, jednak dokładny koszt poznamy po sporządzeniu dokumentacji projektowo-kosztorysowej.
