Sporo zamieszania, ale spokojnie, milicja była na miejscu… Wnętrza i plac przed szacownym gmachem bydgoskiej Filharmonii Pomorskiej cofnęły się w czasie o kilka dekad. Trwają tu zdjęcia do filmu kryminalnego „Morderstwo w filharmonii”, w reżyserii Macieja Hydra.
Choć niektórzy pewnie jeszcze dobrze pamiętają niebieskie radiowozy fiat 125p i funkcjonariuszy w szaro-niebieskich mundurach, będzie to opowieść w stylu retro, bo akcja filmu dzieje się w latach 70-tych. W filmie grają m.in. Aleksandra Hamkało, Jarosław Boberek i Piotr Głowacki. Szerzej o filmie pisaliśmy tutaj.
Dziś na planie film gościli wicemarszałek Zbigniew Ostrowski i dyrektor Departamentu Promocji Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego, Edyta Macieja-Morzuch. Obecność przedstawicieli samorządu województwa absolutnie nie jest przypadkowa: produkcja filmu współfinansowana jest przez województwo ze środków europejskich, w ramach ciekawego projektu promocji regionu poprzez filmy. Szerzej tutaj. Na premierę czeka inny wspierany w ten sposób film: kręcona w Toruniu komedia romantyczna „Piernikowe serce”.
