Kujawsko-Pomorska Rada Kobiet chce robić jeszcze więcej. - Zależy nam na lobbowaniu za sprawami kobiet - mówi Tatiana Dembska

Puls Dnia
Region Raport
#
Fot. Bartosz Fryckowski

W Pałacu Dąmbskich w Toruniu doszło do szóstego spotkania Kujawsko-Pomorskiej Rady Kobiet. Tym razem po raz pierwszy gościem obrad był marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki. Członkiniom nie brakowało tematów, które chciały poruszyć z samorządowcem.

 

Kujawsko-Pomorska Rada Kobiet

Pod koniec marca marszałek Piotr Całbecki wręczył akty nominacji 28 członkiniom Kujawsko-Pomorskiej Rady Kobiet. Celem organu jest wspieranie władz województwa w realizowaniu projektów w obszarach szczególnie istotnych z punktu widzenia kobiet.

Przewodniczącą Kujawsko-Pomorskiej Rady Kobiet została dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Teatru Muzycznego oraz była dziennikarka Anna Wołek. Powołane zostały przedstawicielki świata nauki, medycyny, biznesu, kultury, rolnictwa, harcerstwa oraz reprezentantki organizacji pozarządowych.  


- Chcę podziękować wszystkim paniom, które pracują w ramach gremium. Ich zadaniem jest doradzanie marszałkowi w realizowaniu i wdrażaniu polityki równouprawnienia. Wiemy, że kobiety w wielu miejscach są dyskryminowane i szanse na funkcjonowanie w naszym województwie mają gorsze niż mężczyźni. W tym kontekście będę wsłuchiwał się w każdy postulat i gdy mamy taką kompetencję to będziemy to czynić. Oczekujemy zmian na lepsze wszędzie - mówił na dzisiejszym (6.11) spotkaniu Piotr Całbecki.  


Członkinie Kujawsko-Pomorskiej Rady Kobiet chciały podzielić się z marszałkiem efektami swojej dotychczasowej pracy.

- Działamy w czterech zespołach, a więc kobiety na terenach wiejskich, przemoc, zdrowie oraz edukacja, kultura i inne. Spotkałyśmy się sześciokrotnie, z czego dwa razy online. Koleżanki były wczoraj też w sejmie na spotkaniu z panią minister Katarzyną Kotulą w sprawie umocowań prawnych związanych z umocowaniem prawnym rad kobiet w Polsce. Bardzo chciałyśmy się spotkać z panem marszałkiem, żeby przekazać mu, co do tej pory zrobiłyśmy, bo panie z części zdrowotnej pracowały przy szkoleniach związanych z rakiem piersi i uświadamianiem młodych kobiet. Również obradowała grupa związana z przemocą - opowiadała przewodnicząca KPRK Anna Wołek.

 

„Zależy nam na lobbowaniu za sprawami kobiet"

Do priorytetów działalności KPRK należy m.in. edukowanie mieszkanek regionu na temat tego, czym jest przemoc. 

- Staramy się przede wszystkim dostrzec problemy kobiet w naszym województwie. Akurat działam w zespole do spraw przemocy, żeby kobiety wiedziały, co jest przemocą i staramy się do nich docierać. Na ten moment zdiagnozowaliśmy kilka problemów. Będziemy rozmawiać o tym, jak kobiety mają się dowiadywać o istnieniu rady, ale i miejsc, gdzie mogą szukać pomocy. Także chcemy edukować, że przemoc to nie tylko ta fizyczna, ale także i przemoc ekonomiczna i psychiczna - mówiła Beata Bardzińska z Chorągwi Kujawsko-Pomorskiej ZHP.  

Członkinie rady poruszają konkretne sprawy. - Spotykamy się co miesiąc. Są tu kobiety, które chcą aktywnie działać. Rozmawiamy o konkretnych przykładach potrzeb kobiet. Mówimy o wyzwaniach kobiet w opiece nad dziećmi. Zależy nam na lobbowaniu za sprawami kobiet. Chcemy zwrócić uwagę marszałka na sprawczość rady kobiet w różnych działaniach - przekazała Tatiana Dembska, członkini KPRK.  

Na ten moment w regionie działają dwie rady kobiet. Drugą jest Toruńska Rada Kobiet, która ma ściśle współpracować z KPRK. 

- Bardzo się cieszymy, że tę siłę kobiecą możemy łączyć. Staramy się zbudować taki pomost Kujawsko-Pomorską Radę Kobiet i Toruńską Radę Kobiet. Jednym z takich wydarzeń był regionalny kongres kobiet. Chcemy dalej współpracować. Planujemy akcje dotyczące profilaktyki i przemocy - powiedziała wiceprzewodnicząca Toruńskiej Rady Kobiet Katarzyna Czachowska.

 

CZYTAJ WIĘCEJ: