Jan Gessek został nowym dyrektorem Specjalistycznego Szpitala Miejskiego w Toruniu. W swoim CV posiada m.in. pracę w Ministerstwie Zdrowia oraz w regionalnym oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia. Śmiało można powiedzieć, że medycynę ma we krwi.
Długi i afera
Specjalistyczny Szpital Miejski w Toruniu od lat boryka się trudną sytuacją finansową. Na początku 2023 roku radni przyjęli program naprawczy dla szpitala, gdyż długi lecznicy wynosiły ponad 150 milionów złotych. Według szacunków za 2023 roku strata SSM wyniosła 3,5 miliona złotych. Dla porównania w poprzednich latach było to nawet 20 milionów.
24 maja prezydent Torunia Paweł Gulewski skierował dyrektorkę lecznicy Justynę Wileńską na zaległy urlop, który trwał do 12 czerwca. Była to reakcja na wprowadzenie w szpitalu „dodatkowej opieki pielęgnacyjnej”. Za 80 zł pacjenci mogli liczyć na pomoc w zaspokajaniu potrzeb fizjologicznych, karmienie, toaletę ciała, toaletę przeciwodleżynową, czuwanie nad bezpieczeństwem pacjenta czy zapewnienie optymalnych warunków komfortu psychicznego i fizycznego w czasie pobytu w szpitalu.
Paweł Gulewski i jego współpracownicy analizowali sytuację szpitala. Powołano także specjalny zespół ds. realizacji dodatkowej opieki pielęgnacyjnej w Specjalistycznym Szpitalu Miejskim w Toruniu. Prezydent tuż po powrocie z urlopu szefowej miejskiej lecznicy poinformował ją o odwołaniu ze stanowiska. Wpływ na taką decyzję miała nie tylko afera, ale także całościowy bilans pracy Justyny Wileńskiej.
Obecnie Justyna Wileńska jest prezesem szpitala w Golubiu-Dobrzyniu. W połowie lipca powołano komisję konkursową, która miała wyłonić nowego szefa miejskiej lecznicy w Toruniu. 22 sierpnia otwarto koperty, a te napłynęły od szóstki kandydatów. Najlepszy okazał się Jan Gessek.
Kim jest Jan Gessek?
Nowy dyrektor toruńskiego szpitala ma 41 lat. Prywatnie jest synem uznanego toruńskiego kardiologa dr Jacka Gesska, który oprócz medycznej troski o pacjentów dba o nich także… wokalnie. Gessek senior ma na swoim koncie cztery albumy oraz medal Thorunium w dziedzinie kultury.
Jan Gessek posiada bogate doświadczenie. jest absolwentem Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy. Ukończył studia magisterskie na kierunku zdrowie publiczne. Od 2005 do 2018 roku Gessek był ratownikiem medycznym w placówkach w Golubiu-Dobrzyniu, Grudziądzu, Toruniu i Wąbrzeźnie. W latach 2011-2016 był nauczycielem akademickim na CM UMK.
41-latek ma za sobą także pracę w Ministerstwie Zdrowia, gdzie kierował Departamentem Ratownictwa Medycznego i Obronności. Od kwietnia 2021 do czerwca 2024 był dyrektorem Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Był także dyrektorem Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Mogilnie.
- Jeśli chodzi o pracę w jednostkach, to jest szeroka paleta doświadczenia w zarządzaniu infrastrukturą zdrowia. Do tego stanowisko dyrektora regionalnego oddziału NFZ sprawiają, że spokojnie mogę patrzeć na najbliższe miesiące i lata, jeśli chodzi o rozwój naszego szpitala. A kwestie związane z realizacją prac i wyborem strategicznych elementów były przyczyną rozwiązania umowy z poprzednią panią dyrektor - mówił prezydent Paweł Gulewski.
Trudna misja
Na Jana Gesska czeka wiele wyzwań. Zasadniczym jest temat zadłużenia Specjalistycznego Szpitala Miejskiego w Toruniu. Ten wskaźnik obecnie wynosi około 144 milionów złotych. Nowy dyrektor dokona dokładnej oceny sytuacji finansowej szpitala.
- Zdaję sobie sprawę z długu szpitala. Przede wszystkim sytuacja finansowa każdej placówki medycznej wymaga głębokiej analizy. Musimy przejrzeć każdą fakturę, która jest rozliczana. Tym przez kilka najbliższych miesięcy będę się zajmował, żeby zobaczyć, co jesteśmy w stanie zoptymalizować. Koszty, które powstają w placówkach, wymagają odpowiedniego zarządzania. Ta strategia budowania odpowiedniej struktury kosztów jest najbardziej logiczna - mówił Jan Gessek.
Nowy dyrektor zapowiedział także m.in. wolę współpracy ze Zespolonym Szpitalem Wojewódzkim im. Ludwika Rydygiera w Toruniu, rozbudowę bloków operacyjnych, budowę nowego budynku z lądowiskiem dla helikopterów, zwiększenia liczby łóżek na OIOM-ie oraz utworzenie oddziałów klinicznych.
Respiratory od handlarza bronią
Za czasów swojej pracy w Ministerstwie Zdrowia Jan Gessek podpisał się pod odbiorem respiratorów od firmy słynnego handlarza bronią Andrzeja Izdebskiego. Według informacji uzyskanych przez stowarzyszenie Watchdog Polska sprzęt nie był kompletny.
- W tym zakresie mogę powiedzieć, że wszystkie działania, które podejmowałem, były zgodne z przepisami prawa i na pewno z najlepszą wiedzą. W sposób zdecydowany powiem, że te dostarczone do Agencji Rezerw Materiałowych urządzenia były sprawne i gotowe do działania. Wspólnie z przedstawicielem firmy sprawdziliśmy oraz uruchomiliśmy, aby były gotowe do niesienia pomocy pacjentom - powiedział Gessek.
Syn będzie nad ojcem tylko przez chwilę
Złą wiadomością dla pacjentów dr Jacka Gesska jest to, że już wkrótce uznany kardiolog odejdzie na emeryturę. Dr Gessek to koordynator oddziału kardiologii i intensywnej opieki kardiologicznej. - Jest to trudna sytuacja, w której faktycznie syn miałby zarządzać ojcem. W związku z tym jeszcze przed aplikacją tych dokumentów postanowiliśmy, że tata pójdzie na emeryturę i to nastąpi niebawem - mówi Jan Gessek.
Kontrakt Jana Gesska obowiązuje do 1 października 2024 do 30 września 2030 roku.