Studencka praca w wakacje. Wyjaśniamy, kiedy nie trzeba płacić składek ZUS

Region Raport
Styl Życia
studentka w todze śmieje się jak głupi do sera
Fot. 123rf

W wakacje pracodawcy bardzo chętnie zatrudniają studentów na umowę zlecenia, gdyż za studenta do ukończenia 26. roku życia nie muszą opłacać składek z takiej umowy. Krystyna Michałek z kujawsko-pomorskiego ZUS-u wyjaśnia od jakich umów nie trzeba płacić składek, a które są oskładkowane.

Gdy z umowy są odprowadzane składki na ubezpieczenia społeczne, można liczyć na szereg świadczeń z ZUS-u np. w razie choroby, macierzyństwa, konieczności opieki nad chorym członkiem rodziny czy długotrwałej niezdolności do pracy. Składki powiększają również zgromadzone na koncie emerytalne środki. Nie każda jednak umowa zawarta ze studentem rodzi obowiązek opłacania składek na ubezpieczenia społeczne.

 

Umowa zlecenia bez składek

Pracodawcy bardzo chętnie zatrudniają studentów na umowy zlecenia, ponieważ do 26 roku życia student nie podlega ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu, pod warunkiem że nie wykonuje umowy zlecenia z własnym pracodawcą albo na jego rzecz. Zleceniodawca w takiej sytuacji nie opłaca za niego składek do ZUS-u. Warunkiem jest  posiadanie statusu studenta przez cały czas trwania umowy zlecenia. Z takiej umowy student ma większe wynagrodzenie, ale nie będzie mógł korzystać ze świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego, czy chorobowego.

 

Umowa zlecenia ze składkami

Jeśli student podpisze umowę zlecenia z własnym pracodawcą albo z innym podmiotem, ale będzie wykonywać pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy, to z takiej umowy trzeba opłacić wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Podstawę oskładkowania stanowić będzie suma wynagrodzenia z tytułu umowy o pracę oraz umowy zlecenia.

 

Umowa o pracę

Zatrudnienie studenta na umowę o pracę bez względu na jego wiek, czy posiadanie statusu studenta zawsze rodzi obowiązek opłacania składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne. Student na etacie zyskuje wiele przywilejów, których nie mają osoby pracujące na umowę zlecenia. Między innymi ma prawo do płatnego urlopu czy wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych. Jest też objęty wszystkimi obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi i zdrowotnym.

 

Umowa o dzieło

W przypadku umowy o dzieło niezależnie czy jest się studentem, czy nie, nie płaci się żadnych składek, o ile jest to jedyny tytuł do ubezpieczeń społecznych - wyjaśnia Krystyna Michałek. - Student, który decyduje się na wykonywanie pracy na umowę o dzieło, powinien pamiętać o tym, że będzie co prawda więcej zarabiał, ale nie będzie miał żadnych ubezpieczeń. W przypadku czasowej lub trwałej niezdolności do pracy nie będzie miał prawa do świadczeń z ZUS-u. Dlatego, zanim student szukający pracy podpisze umowę, warto by zastanowił się, jakie są plusy i minusy każdej z nich.

 

Utrata statusu studenta

Po ukończeniu 26 lat przez studenta lub gdy utracił on status studenta zleceniodawca ma obowiązek zgłosić go do ubezpieczeń. Student będzie obowiązkowo podlegać ubezpieczeniom:

  • emerytalnemu,
  • rentowemu,
  • wypadkowemu
  • zdrowotnemu z wyjątkiem ubezpieczenia chorobowego, które jest dobrowolne.

Objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym następuje na wniosek zleceniobiorcy (studenta) zgłoszony do zleceniodawcy.

 

CZYTAJ WIĘCEJ: