Ukazał się po raz siódmy "Barometru Polskiego Rynku Pracy" przygotowany przez Personal Service. Autorzy badania rozmawiali z pracodawcami, pracownikami zarówno polskimi, jak i z Ukrainy. Mimo że zdecydowana większość Ukraińców dobrze ocenia swoją sytuację zawodową, to maleje jednak poziom pozytywnego nastawienia Ukraińców do nas i naszego kraju.
Pracowników z Ukrainy Personal Service zapytał m.in. o to, czy zamierzają wrócić do Polski czy może jechać dalej na Zachód, jak oceniają polskich szefów oraz jak wygląda ich praca w naszym kraju pod względem zajmowanych stanowisk czy wynagrodzenia.
Pozytywny odbiór Polski
Autor badania Marek Inglot pisze, że jeszcze długo Ukraińcy nie zapomną Polakom pomocy podczas wybuchu wojny. Zdecydowana większość Ukraińców, bo aż 70,3 proc. myśli o Polsce i Polakach pozytywnie. Jednak o 13 pkt proc. mniej niż w poprzedniej edycji badania. Dobrze rynek pracy ocenia aż 88,1 proc. Ukraińców. Zapytani o ocenę swoich polskich szefów w większości stawiają ich na równi z tymi ukraińskimi (58,3 proc. wskazań). Jedna czwarta pracowników uważa, że ma lepszego szefa u nas w kraju, a co dziesiąty Ukrainiec wskazuje, że gorszego.
Pracy w Polsce ukraińscy pracownicy szukają głównie przez swoich znajomych Ukraińców (61,3 proc. wskazań), przez swoich polskich znajomych i rodziny (28,8 proc.), a na portalach z ogłoszeniami o pracy nieco ponad 10,3 proc. W "Barometrze Polskiego Rynku Pracy" czytamy, że w 2023 roku aż 3 na 4 Ukraińców było pracownikami niższego szczebla. Obecnie 57,3 proc. pracuje na średnim szczeblu w firmach w Polsce, a niższym blisko 37 proc., a na wyższych stanowiskach prawie 6 proc.
Kilkukrotnie wyższe wynagrodzenia
Polskie wynagrodzenia w porównaniu z ukraińskimi są dla nich bardzo atrakcyjne. Do kwietnia minimalna pensja w Ukrainie wynosiła 7100 hrywien (ok. 750 zł), a obecnie wzrosła do 8000 hrywien (ok. 845 zł). W naszym kraju więcej niż co czwarty Ukrainiec zarabia ok. 3,2 tys. netto miesięcznie, 35 proc. do 4 tys. zł, a jedna trzecia otrzymuje od 4 do 5 tys. zł netto. Na wyższe wynagrodzenia może liczyć 11 proc.
Polska jako kraj tranzytowy
Ukraińcy w większości traktują Polskę jako kraj tranzytowy. Blisko 87 proc. z nich zna kogoś, kto opuścił Polskę i pojechał do Europy zachodniej. Główny kierunek to Niemcy (ok. 30 proc.), USA i Kanada (21 proc.) oraz Holandia i Belgia (prawie 13 proc.). Co dziesiąty Ukrainiec zamierza w ciągu najbliższych kilku lat przenieść się do nas na stałe. Jest to wzrost o 5,5 proc. w porównaniu z 2024 r. Trwająca wojna jest argumentem za opuszczeniem ojczyzny na stałe. Z danych MSWiA wynika, że w 2022 roku Ukraińcy kupili co najmniej 6,2 tys. mieszkań w Polsce. W badaniu Personal Service zaledwie 9 proc. osób deklaruje, że myśli o zakupie w Polsce nieruchomości. Jeżeli chodzi o zakładanie własnej działalności gospodarczej taki plan zgłasza 7,3 proc. osób.
Polscy pracodawcy o Ukraińcach
Liczba zatrudnionych Ukraińców w polskich firmach spada. W 2023 roku niemal co drugi przedsiębiorca ich zatrudniał. a obecnie to już 43 proc. pracodawców. Ponad 40 proc. pracodawców ma pozytywny stosunek do pracowników z Ukrainy, to 4 pkt proc. mniej niż rok temu. W przypadku branż wyróżnia się IT, gdzie 56 proc. osób wskazało na pozytywne zdanie o pracownikach z Ukrainy oraz produkcja (50 proc.). Pracodawcy zapytani o to, za co najbardziej cenią kadrę ze Wschodu, wskazują na szybką adaptację, pracowitość i szybką naukę języka.
Ukraińcy w województwie kujawsko-pomorskim
W styczniu 2025 roku polski numer PESEL miało 992 tys. obywateli Ukrainy. W województwie kujawsko-pomorskim było to 32,7 tys. osób, czyli 3,3 proc. ogółu. Pracodawcy z województwa kujawsko-pomorskiego przekazali w 2024 r. 36.568 powiadomień o podjęciu pracy przez obywateli Ukrainy. W Polsce był to milion powiadomień. Od początku wojny w naszym regionie zgłoszono 98.337 osób, gdy w całym kraju 2,9 mln. W powiatowych urzędach pracy na Kujawach i Pomorzu dokonano 1.278 rejestracji od stycznia do końca grudnia 2024 roku. Więcej interesujących statystyk w naszym artykule TUTAJ.