W bardzo szerokiej formule – aż 11 uczestników, reprezentujących samorządy, firmy i instytucje otoczenia biznesu odbyło się dziś (środa, 30 października) spotkanie dotyczące przyszłości Terminala Intermodalnego w podbydgoskim Emilianowie.
Gospodarzem spotkania był wojewoda kujawsko-pomorski Michał Sztybel. Jak informuje Natalia Szczerbińska, rzecznik prasowa wojewody: „po przedstawieniu bieżącej sytuacji i stanowisk, wszyscy uczestnicy spotkania zadeklarowali wolę kontynuacji projektu budowy terminala przeładunkowego w nowej formule prawnej. Zdecydowano o organizacji spotkań z częstotliwością dwumiesięczną”.
Wnioski z listy obecności
W środowy spotkaniu uczestniczyli:
- Michał Sztybel, Wojewoda Kujawsko-Pomorski
- Rafał Bruski, Prezydent Miasta Bydgoszczy
- Marek Wojtkowski, Reprezentujący Urząd Marszałkowski, Członek Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego
- Błażej Konkol, Wiceprezes Zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Sp. z o.o.
- Joanna Gasek, Zastępca Dyr. Działu Inwestycji Strefowych Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Sp. z o.o.
- Adam Stańczyk, Dyrektor Departamentu Planowania Rozwoju i Innowacji UMWK-P
- Magdalena Gulewska, Zastępca Dyrektora Departamentu Planowania Rozwoju i Innowacji UMWK-P
- Jan Szopiński, Zastępca Dyrektora Generalnego KOWR
- Paweł Pawłowski, Dyrektor Biura Logistyki PKP S.A.
- Marcin Zaremba, Naczelnik Wydziału Logistyki Multimodalnej w Biurze Logistyki PKP S.A.
- Edyta Wiwatowska, Prezes Bydgoskiej Agencji Rozwoju Regionalnego i Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego
Warto uważnie spojrzeć na „listę obecności”. Uwagę zwraca min. silna reprezentacja samorządu województwa, z członkiem zarządu województwa Markiem Wojtkowskim, dyrektorem Adamem Stańczykiem - szefem Departamentu Planowania Rozwoju i Innowacji Urzędu Marszałkowskiego i wicedyrektor tego departamentu, Magdaleną Gulewska oraz delegacja Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznje z jej wiceprezesem Błażejem Konkolem i zastępczynią dyrektora Działu Inwestycji Strefowych w PSSE, Joanną Gasek.
Już wcześniej pojawiały się informacje, że do spółki, która poprowadzi tę inwestycję wejść może samorząd województwa. Obecność przedstawiciel PSSE sugeruję, że także Pomorska Strefa może się zaangażować w ten projekt.
Przyszłość po likwidacji
O tym, że w podbydgoskim Emilianowie powinien powstać terminal intermodalny mówi się od lat. Miejsca tego typu to nowoczesne węzły logistyczne spinające transport drogowy, kolejowy a nawet morski. Emilianowo – w bezpośrednim sąsiedztwie przyszłej S10 i ważnych magistrali kolejowych stanowi bardzo dobrą lokalizację dla tego typu zadań. Jeszcze w roku 2019 ogłoszona została deklaracja wsparcia dla budowy portu podpisana przez przedstawicieli PKP SA i PKP Cargo, Morskiego Portu Gdynia, Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego KOWR, gminę Nowa Wieś i ówczesnego wojewodę kujawsko-Pomorski.
W lipcu 2020 roku powstała spółka, która tę inwestycję miała przygotować. Utworzyło ją trzech udziałowców: głównym został Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, który wniósł do tego biznesu 2 mln zł, należący do bydgoskiego samorządu Bydgoski Park Przemysłowy z udziałami o wartości 250 tys. oraz najmniejszy kapitałowo partner w spółce – PKP SA z udziałami w wysokości 25 tys. zł.
Najważniejszym efektem czterech lat działalności spółki było uzyskanie decyzji środowiskowej dotyczącej tej inwestycji. Jednak nie udało się jej ani pozyskać terenów, na których byłaby ona realizowana, ani strategicznego inwestora. I to sprawa kluczowa, bo 2,275 mln kapitału zakładowego spółki to tylko mały ułamek kosztów tego zadania. Budowa w pełni funkcjonujące portu intermodalnego to projekt, którego koszt sięgnąć może poziomu 250 mln zł – jeśli nie więcej.
Od końca sierpnia spółka Terminal Intermodalny Emilianowo pozostaje w stanie likwidacji – wniosek o taki wpis poszedł już do KRS, aczkolwiek w bydgoskim sądzie procedura związana z likwidacją jeszcze nie została zakończona.
O tym, że spółkę czeka likwidacja głośno było co najmniej od czerwca tego roku, gdy okazało się, że w spółce kończą się pieniądze na jej normalne funkcjonowanie. Jednocześnie po tym, jak z kierownictwa KOWR odeszli ludzie związani z poprzednią władzą, wyraźnie było widać, że Ośrodek nie chce angażować się w ten projekt. Nie brakowało zresztą opinii – wprost ją wyrażał m.in. wojewoda Michał Sztybel - że zaangażowanie KOWR w plany budowy pod Bydgoszczą portu intermodalnego, od początku było powodowane względami politycznymi.
Jednocześnie pojawiły stanowiska- między innymi wojewody, a także kujawsko-pomorskiego sejmiku deklarujące chęć kontynuowania tego projektu choć w nowej formule.
– Po upadku pozostaje masa upadłościowa. I tu jesteśmy, tu podtrzymuję naszą deklarację, gotowi wspólnie z rządem i miastem Bydgoszcz rozmawiać, jak zawiązać nowy podmiot, nową spółkę na tej masie upadłościowej – mówił jeszcze latem marszałek Piotr Całbecki (cytowany za TVP Bydgoszcz).
Warto przyponieć, że już w roku 2022, samorząd województwa proponował wykupienie udziałów w spółce, ale wtedy nie godził się na to jej większościowy udziałowiec.
Do sprawy będziemy wracać.
https://kujawy-pomorze.info/artykuly/emilianowo-spolka-do-likwidacji-projekt-do-reaktywacji