Rusza kwalifikacja wojskowa. W tym tygodniu będą dostarczane pierwsze wezwania na komisję

Region Raport
Biznes Ludzie
Kwalifikacja wojskowa
Fot. Damian Łubkowski www.zoom.mon.gov.pl

12 stycznie w całej Polsce ogłoszona zostanie kwalifikacja wojskowa. Jak co roku przed powiatowe komisje lekarskie stawi się ok. 230 tys. osób. Kwalifikacja potrwa od 1 lutego do 30 kwietnia 2024 r. Pierwsze wezwania powinny dotrzeć około 15 stycznia. Stawiennictwo jest obowiązkowe.


Kwalifikacja wojskowa ma na celu wprowadzenie danych do ewidencji wojskowej oraz określenie zdolności do pełnienia służby wojskowej przez obywateli Rzeczypospolitej Polskiej.

- Mówiąc jak najprościej, kwalifikacja jest po to, by wojsko mogło się zorientować, jakie ma zasoby ludzkie w czasie pokoju i wojny - mówi mjr Armin Piątkowski, Szef Wydziału Rekrutacji i Promocji Wojskowego Centrum Rekrutacji w Toruniu. - Wprowadzamy dane do ewidencji i określamy zdolność do pełnienia służby wojskowej. Te zdolności określane są czterema kategoriami zdrowia. Pierwsza, czyli A, to zdolność do czynnej służby wojskowej w czasie pokoju i wojny. Kategoria B to czasowa niezdolność. Komisja lekarska może stwierdzić, że dana osoba jest niezdolna do służby przez 12 lub 24 miesiące, ale po zakończeniu jakiegoś leczenia może być przywrócona. Stąd mamy rozróżnienie na B12 i B24. Kolejne dwie kategorie oznaczają niezdolność do służby. D w czasie pokoju, a E są to osoby całkowicie niezdolne nawet w wypadku mobilizacji i wojny.


Przebieg kwalifikacji wojskowej

- Osoba wezwana przychodzi do punktu, gdzie jest komisja lekarska - mówi mjr Piątkowski. - Tam odnotowane jest stawiennictwo. Jest to ważne, bo jest ono obowiązkowe. Wezwany lub wezwana, bo przecież panie też biorą udział w kwalifikacji, rozmawia z osobą, która wypełnia ankietę z danymi ewidencyjnymi. Następnie jest wywiad z psychologiem, w czasie którego wypełniana jest ankieta psychologiczna. Potem badanie przez komisję lekarską. Orzeczenie wydawane jest na podstawie przeprowadzonego przez psychologa wywiadu oraz badania lekarskiego. Następuje nadanie kategorii zdrowia i wstępne zakwalifikowanie do kategorii ewidencji wojskowej. Taka osoba na koniec otrzymuje pisemne zaświadczenie o stawieniu się do kwalifikacji wojskowej. Takie zaświadczenie wydawane jest dopiero od zeszłego roku, bo wcześniej były to książeczki wojskowe.

Kwalifikacja wojskowa oznacza, że mamy uregulowany stosunek do służby wojskowej. Jest to ważne w przypadku niektórych pracodawców, którzy tego wymagają. Dodajmy, że w czasach zasadniczej służby wojskowej było to niezwykle ważne. Gdy w 2009 roku zawieszony został w Polsce obowiązek odbywania zasadniczej służby wojskowej, sytuacja zupełnie się zmieniła.

- Dla większości osób nic to nie zmienia. Spełnili oni jedyny obowiązek w tej chwili, jeżeli chodzi o obronność. Stawili się do kwalifikacji, nadano im kategorię zdrowia i figurują w naszej wojskowej ewidencji. Dla nich to jest pierwszy i ostatni kontakt z wojskiem. Obecnie służba w wojsku jest ochotnicza. Stawienie się do kwalifikacji dla wielu osób jest to koniec przygody z wojskiem.


Kogo dotyczy kwalifikacja wojskowa

Do stawienia się wzywani będą:

  • mężczyźni urodzeni w 2005 r.;
  • mężczyźni urodzeni w latach 2000–2004, którzy nie posiadają określonej kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej;
  • osoby, które w latach 2022 i 2023 zostały uznane przez komisje lekarskie za czasowo niezdolne do służby wojskowej ze względu na stan zdrowia oraz takie, które złożyły wniosek o zmianę kategorii;
  • kobiety urodzone w latach 1997–2005 posiadające kwalifikacje przydatne do służby wojskowej oraz kobiety pobierające naukę w celu uzyskania tych kwalifikacji, które w roku szkolnym lub akademickim 2023/2024 kończą studia na kierunkach lub kończą naukę w zawodach przydatnych w wojsku;

- Na kwalifikację wezwanie dostaną też kobiety, które posiadają wykształcenie określone w rozporządzaniu ministra jako przydatne w sprawach obronności - informuje mjr Armin Piątkowski. - Są tu głównie kierunki medyczne, pielęgniarskie i psychologiczne. To rozporządzenie było w tym roku aktualizowane, dlatego niektórym może się wydawać czymś nowym, ale to nie jest żadna nowość, bo panie były wzywane także w poprzednich latach. To się zmienia, bo musimy podążać za zmianami na rynku cywilnego szkolnictwa. Ministerstwo Edukacji Narodowej ma obowiązek przesyłania do Wojskowego Centrum Rekrutacji listy kobiet, które kończą w danym roku określone w rozporządzeniu kierunki.

  • osoby, które ukończyły 18 lat życia i zgłosiły się ochotniczo do kwalifikacji wojskowej;
  • osoby o nieuregulowanym stosunku do służby wojskowej do końca roku kalendarzowego, w którym kończą 60 lat życia, jeżeli nie posiadają określonej kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej i zgłosiły się do kwalifikacji wojskowej.

- Można sobie zadać pytanie: jak to się stało, że na przykład 60-latek jeszcze nie jest w naszej ewidencji? - mówi Szef Wydziału Rekrutacji i Promocji WCR w Toruniu. - Niektórzy na pewno gdzieś tam się uchylali, inni byli za granicą czy nie mieli zameldowania. Urzędy administracji samorządowej nie są w stanie wezwać osoby, która nie jest zameldowana. Jeżeli ktoś się po pewnym czasie pojawia, kto w jakiś sposób gdzieś tam umknął kwalifikacji, to może do 60 roku życia tę sprawę, mówiąc potocznie, wyprostować. My ich nie poszukujemy i jakoś na siłę nie odkopujemy tych spraw. Taka osoba może przyjść po prostu z ulicy i powiedzieć, że chce się poddać kwalifikacji.


Kwalifikację można przełożyć, ale nie uniknąć

Do kwalifikacji wojskowej zapraszają wójtowie, burmistrzowie lub prezydenci miast za pomocą wezwań, które należy doręczyć co najmniej na siedem dni przed wyznaczonym terminem stawiennictwa. Z ważnych przyczyn można się nie stawić w tym terminie. Należy jednak o tym powiadomić urząd samorządowy najpóźniej w dniu stawienia się do kwalifikacji oraz podać przyczynę. Wyznaczony zostanie nowy termin. Uchylenie się od stawiennictwa na komisji grozi grzywną i doprowadzeniem przez policję.


Kwalifikacja to także możliwość wstąpienia do wojska

W ubiegłym roku odbyło się 8 turnusów szkolenia podstawowego Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej, ostatni zakończył się w grudniu. Okazało się, że ta forma służby w wojsku cieszy się obecnie dużą popularnością. Nasz region znalazł się na drugim miejscu w Polsce, pod względem biorących w niej udział osób.

- W czasie kwalifikacji będziemy oczywiście namawiali do zostania żołnierzem. Będziemy przyjmowali też wnioski o powołanie do służby wojskowej, m.in. do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Rekrutacja cały czas trwa, jest ciągła. Pierwszy turnus startuje 15 stycznia, a kolejny 19 lutego. Będziemy prowadzili promocję. Będą tam żołnierze, którzy w czasie oczekiwania na badania będą opowiadali, jak wygląda ich służba i zachęcali do służby w naszych lokalnych jednostkach.

Czy służba wojskowa może być atrakcyjną propozycją na rynku pracy? Ile zarabia się w wojsku? Kto może trafić na ćwiczenia rezerwy? Pisaliśmy o tym TUTAJ.