Firma Bioetanol AEG mająca siedzibę w Chełmży pod Toruniem ogłosiła upadłość. Z pracą musi pożegnać się 55 pracowników - Nie ma żadnego zaskoczenia, wszyscy byli na to przygotowani. Wypowiedzenia były wręczone jeszcze w kwietniu - mówi w rozmowie z kujawy-pomorze.info Krzysztof Grabowski, prezes przedsiębiorstwa.
Bioetanol funkcjonuje na rynku od prawie 80 lat. Przedsiębiorstwo powstało w 1947 r i od tamtej pory specjalizowało się w produkcji różnego rodzaju alkoholu: począwszy od etylowego, w tym surowego, rektyfikowanego aż po odwodniony. Do 2003 r. firma była częścią cukrowni, a potem zaczęła działać samodzielnie.
Kryzys zbożowy i wysokie ceny prądu
Problemy firmy zaczęły się w ciągu ostatnich trzech lat. Z tego względu Bioetanol skorzystał trzykrotnie z pomocy publicznej: w 2020 r. uzyskał on wsparcie o wysokości 2,3 mln zł, w 2021 r. kolejne w kwocie ponad 0,5 mln zł oraz trzecie - w 2023 r., które wyniosło 2,4 mln zł i pochodziło z programu "Pomoc dla sektorów energochłonnych związana z nagłymi wzrostami cen gazu ziemnego i energii elektrycznej w 2022 r.". Ostatecznie nawet pomoc ze środków państwowych nie przyniosła na dłuższą metę pozytywnego rezultatu dla przedsiębiorstwa.
- Sytuacja związana z upadłością firmy jest wynikiem przede wszystkim konfliktu w Ukrainie. To była pierwotna przyczyna, ponieważ ceny alkoholu etylowego są pochodną cen zboża. W związku z tym, że Polska w pewnym okresie otworzyła rynek na tanie zboże z Ukrainy to ceny alkoholu również mocno zdołowały. Co prawda my alkohol produkowaliśmy z melasy cukrowej, ale nasze koszty wytwarzania alkoholu wzrosły ze względu na wysokie ceny energii oraz ze względu na zwyżkę ceny melasy cukrowej nawet o 140 proc. w stosunku do 10 letniej średniej ceny historycznej. Od listopada 2022 do września 2023 w firmie nie produkowaliśmy alkoholu, a zajmowaliśmy się jedynie działalnością handlowo-produkcyjną w celu utrzymania klientów. Wówczas przetrwaliśmy, ale firma w tym okresie wygenerowała długi. W 4-tym kwartale 2023 roku firma wznowiła zyskowną produkcję. Niestety po nie udanym postępowaniu restrukturyzacyjnym ostatecznie trzeba było złożyć wniosek o upadłość. Cały czas czekamy na jej ogłoszenie przez sąd. - mówi Krzysztof Grabowski, prezes firmy Bioetanol AEG.
Wypowiedzenia już trafiły do 55 pracowników, którzy współpracować z Bioetanolem będą do końca sierpnia. Jak podał dziennik "Fakt" tylko w pierwszym kwartale 2024 r. w całym województwie kujawsko-pomorskim liczba zwolnień grupowych wyniosła 368, znacznie przekraczając liczbę 161 z analogicznego okresu ubiegłego roku.
Czytaj także: