Pięć wypadków śmiertelnych w pracy w Kujawsko-Pomorskiem. Państwowa Inspekcja Pracy podsumowała początek roku

Region Raport
Biznes Region
x
Fot. 123rf

Pośpiech w pracy jest jedną z głównych przyczyn wypadków - powiedział Tomaszowi Wersockiemu w wywiadzie dla Kujawy-Pomorze.info Waldemar Adametz, zastępcą Okręgowego Inspektora Pracy ds. Nadzoru w Bydgoszczy. PIP podsumowała pierwsze dwa miesiące roku.

 

Gdy pominiemy przyczyny zdrowotne, to głównie do wypadków w pracy przyczyniają się rutyna, pośpiech, nieuwaga, nieoszacowanie ryzyka czy niedoświadczenie.

Państwowa Inspekcja Pracy w Bydgoszczy podsumowała wypadki w styczniu i lutym. Od początku roku do Okręgowej Inspekcji Pracy w Bydgoszczy zgłoszono ogółem 13 wypadków, w tym 5 wypadków śmiertelnych, 5 wypadków ciężkich, 1 zbiorowy oraz 5 wypadków lekkich.

 

Styczeń 2024

  • 3 stycznia pracodawca zawiadomił inspektora pracy o wypadku, któremu uległa pracownica zakładu produkcji wyrobów spożywczych w Świeciu. Podczas zawijania wędliny w folię spożywczą skaleczyła się palec lewej dłoni ostrzem przecinacza folii. W następstwie powikłań doznanego w wypadku urazu, czyli wysokiej temperatury i opuchlizny ręki poszkodowana została hospitalizowana.
  • 8 stycznia miało miejsce tragiczne wydarzenie w firmie ochrony osób i mienia w Toruniu. Po zakończonej pracy pracownik zastrzelił się ze służbowej broni palnej.
  • 16 stycznia Policja zawiadomiła PIP o wypadku, któremu uległ pracownik zakładu produkcji akcesoriów do pojazdów w miejscowości Pikutkowo. Podczas czyszczenia elementów tnących maszyny do cięcia taśmy doszło do kontaktu palców prawej dłoni z nożem. Spowodowało to amputację części dwóch palców.
  • 23 stycznia miała wypadek pracownica sklepu z artykułami spożywczymi w Toruniu. Podczas porcjowania mięsa za pomocą tasaka doszło do okaleczenia lewej dłoni, tj. amputacji urazowej części II palca oraz urazu ścięgien i złamania kości III palca.

Luty 2024

  • 5 lutego pracownik zakładu produkcji wyrobów metalowych w Toruniu w trakcie porządkowania stanowiska pracy nagle źle się poczuł i stracił przytomność. Poszkodowany został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.
  • Tego samego dnia uległ wypadkowi pracownik zakładu remontowo - budowlanego w Kowalewie Pomorskim. Mężczyzna kierował samochodem służbowym na drodze ekspresowej S10. Na trasie, pomiędzy węzłami Toruń Południe i Toruń Zachód doszło do czołowego zderzenia. W wyniku doznanych urazów mężczyzna zmarł.
  • 14 lutego pracodawca zawiadomił PIP o wypadku pracownika hurtowni maszyn i urządzeń w Brzozie. Mężczyzna w trakcie kierowania samochodem po drodze nr 233 pomiędzy miejscowością Białe Błota a Bydgoszczą nagle źle się poczuł, doznał udaru krwotocznego. Został przetransportowany do szpitala, gdzie później zmarł.
  • W tym samym dniu pracownik zakładu gospodarowania odpadami w Toruniu, który był kierowcą pojazdu służącego do przewozu kontenerów, w trakcie jazdy zasłabł. Zjechał na pobocze drogi i uderzył w drzewo. W wyniku doznanych urazów zmarł.
  • 23 lutego pracownik zakładu przetwórstwa drewna w Chełmży obsługiwał wielopiłę do cięcia drewna. Zaniepokojony hałasem dochodzącym z wewnątrz maszyny otworzył pokrywę strefy cięcia. W pewnym momencie pasek przekładni napędowej pochwycił rękawicę na prawej dłoni przez będący w ruchu. Spowodowało to amputację kciuka dłoni.