- Weszła reforma planowania przestrzennego i wiemy, że gminy intensywnie pracują nad Planami Ogólnymi. Wkrótce te plany trafiać będą do instytucji uzgadniających. Wiemy też, że to jest zupełnie nowy rodzaj dokumentów i wszystkie instytucje muszą się do tego dobrze przygotować – mówił Adam Stańczyk, dyrektor Departamentu Planowania Rozwoju i Współpracy Regionalnej w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Marszałkowskim, otwierając konferencję dotyczącą uzgodnień Planów Ogólnych gmin.
Spotkanie odbyło się w środę (12 lutego) w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu. Sprawa jest poważna, roboty jest dużo, a termin goni.
We wrześniu 2023 weszła w życie część zapisów nowelizacji ustawy o planowaniu przestrzennym. Choć to jedynie nowela, reforma jest bardzo głęboka, zmieniająca zapisy w około 50 innych ustawach. Nieprzypadkowo więc, pojawiły się głosy, że to rewolucja w zasadach planowania przestrzennego. O sprawie pisaliśmy szeroko na kujawy-pomorze.info.
Co się zmieni? Przypomnijmy w skrócie:
- Plan Ogólny zamiast studium uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego,
- PO określi strefy planistyczne i gminne standardy urbanistyczne,
- plany miejscowe, Zintegrowane Plany Inwestycyjne - to kolejna nowość, czy decyzje o warunkach zabudowy będą musiały respektować zasady opisane w Planie Ogólnym,
- znacznie rozszerzone zostały możliwości społecznej kontroli polityki urbanistycznej,
- decyzje o warunkach zabudowy, czyli popularne „wuzetki” wydawane będą tylko na pięć lat.
Każda z polskich gmin przyjąć musi swój Plan Ogólny. Zadanie nie jest łatwe, bo wymaga to nowego podejścia, masy różnego rodzaju uzgodnień i specjalistycznych analiz, opanowania nowych narzędzi. Tymczasem czasu na ich sporządzenie - jak na toruńskim spotkaniu przypominał wicemarszałek Zbigniew Ostrowski - nie jest zbyt wiele. Gminy muszą się z tym uporać do końca roku 2025. Reforma planowania jest jednym z tzw. kamieni milowych do jakich zobowiązała się Polska ubiegając się o wsparcie w ramach Krajowego Programu Odbudowy.
W konferencji wzięli udział przedstawiciele całego szeregu instytucji, które będą uzgadniały i opiniowały przygotowane przez samorządy plany. Lista jest długa, bo kwestie planowania przestrzennego związane są z wieloma różnymi, czasami bardzo odległymi od siebie branżami i dziedzinami. Stąd obecność na toruńskiej konferencji reprezentantów między innymi Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, regionalnych zarządów gospodarki wodnej, Okręgowego Urzędu Górniczego, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Kujawsko-Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Zarządu Dróg Wojewódzkich, Urzędu Wojewódzkiego, Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej a nawet spółki Centralny Port Komunikacyjny. Nie mogło też zabraknąć przedstawicieli instytucji samorząd wojewódzkiego.
Powstające w całej Polsce Plany Ogólne wyznaczać będą strefy planistyczne. Ich katalog jest stały – do wyboru będzie 13 stref. – Nie znaczny to jednak, że te plany będą takie same. Same strefy są dość pojemne, poza tym Plany Ogólne zawierać będą części obowiązkowe, ale też elementy fakultatywne, np. obszary uzupełnienia zabudowy, czy gminne standardy dostępności infrastruktury społecznej. Warto wiedzieć, że w jednej gminie tych stref może być kilkaset a nawet kilka tysięcy – wyjaśnia Katarzyna Podlaska-Krzywiec, kierownik Zespołu Analiz i Studiów w Kujawsko-Pomorskim Biurze Planowania Przestrzennego i Regionalnego we Włocławku.
Wprowadzanie zmian związanych z reformą planowania to wielkie wezwanie zarówno dla samorządów, jak i dla państwowych oraz samorządowej administracji. Stąd tak ważne jest wsparcie, doradztwo i fachowa pomoc. Jak zaznaczył dyrektor Stańczyk, w razie potrzeby organizowane będą kolejne spotkania dotyczące tych tematów.