Jak wynika z najnowszych danych przekazanych przez BIG InfoMonitor ponad 1/3 rodziców nie stać na wyjazd feryjny w czasie zimowego wypoczynku. Wynika to m.in. braku wystarczających środków finansowych oraz wzrostu kosztów wyjazdu i pobytu w hotelach i pensjonatach. Jednym z podawanych argumentów jest także brak wpłat alimentów na dzieci. Pod koniec grudnia ub.r. w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor figurowało aż 291 589 osób zalegających z tego rodzaju płatnościami.
Ferie to dla niektórych czas radości i odpoczynku od codziennych zadań szkolnych. Niestety wielu rodziców nie stać na tego rodzaju wypoczynek. Według badań BIG InfoMonitor 36 proc. z nich nie skorzysta z feryjnego odpoczynku. Wynika to z:
- braku środków finansowych (19 proc),
- wzrostu kosztów pobytu w hotelach i pensjonatach (15 proc.).
Rodziny, których nie stać na wyjazd w czasie ferii najczęściej zamieszkują wieś (49 proc.) i pochodzą z następujących województw:
- podkarpackiego - 44 proc.,
- pomorskiego - 40 proc.,
- dolnośląskiego - 31 proc.
Spore koszty
Zimowa frajda na stoku w górach wiąże się zawsze ze sporymi wydatkami. Co więcej jeżeli wybieramy się z całą rodziną to musimy liczyć się z ich znaczącym wzrostem. Średnio budżet, który przeznaczamy na dzieci podczas wakacji feryjnych wynosi w 2025 r. - 2 495,80 zł. To dane przygotowane przez BIG InfoMonitor, które uwzględniają wydatki związane z wyjazdami dzieci w czasie ferii szkolnych w poszczególnych województwach. - Jednakże, dane te nie pokazują faktycznego zróżnicowania w zależności od regionu i demografii, a lokalne różnice w dostępności zimowych wyjazdów są znaczące - dodają eksperci.
Najwięcej na zimowe szaleństwo muszą jednak wyłożyć osoby zamieszkujące duże ośrodki miejskie, powyżej 500 tys. mieszkańców. Za wyjazd zimowy dzieci, rodzice zapłacą średnio 4 089, 50 zł. Z kolei w miastach do 500 tys. zł są to kwoty niższego rzędu - oscylujące wokół 2 665,60 zł. Najmniej zapłacą średnio mieszkańcy wsi - 1 978, 70 zł.
Rodzice w różnym wieku inaczej planują wydatki w czasie ferii. I tak 45-54-latkowie mogą przeznaczyć na nie kwotę 2 637,50 zł. 35-44-latkowie już jedynie 2 452,00 zł. Jak podkreślają eksperci BIG InfoMonitor: "Te różnice mogą wynikać z większej stabilności finansowej osób starszych, które chętniej inwestują w komfort i bezpieczeństwo swoich dzieci podczas rodzinnych wyjazdów".
Finansowanie ferii przez rodziców odbywa się głównie z bieżących dochodów (46 proc.). Natomiast najmłodsi partnerzy (25-34 lata) łapią prace dorywcze (6 proc.). Osoby w wieku 35-44 lat korzystają najczęściej z programu Rodzina 800+ (12 proc.). Grupa ta stanowi także największy odsetek osób posiadających dzieci na utrzymaniu (49 proc.), co również wpływa na ich potrzeby finansowe.
Długi alimentacyjne to problem
Wielu rodziców jest w trudnej sytuacji finansowej i nie jest w stanie pozwolić sobie na wyjazd feryjny dzieci ze względu chociażby na brak otrzymywanych alimentów. W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor w 2024 r. było ich ponad 291 tys. Łączna kwota zaległości wyniosła 16,3 mld zł. Najwięcej niesolidnych dłużników alimentacyjnych występuje w województwach:
- śląskim (31 506 osób, zaległości: 1,6 mld zł),
- mazowieckim (30 283 osoby, zaległości: 1,9 mld zł),
- dolnośląskim (23 598 osób, zaległości: 1,2 mld zł).
- Brak regularnych wpływów z alimentów powoduje, że samotnie wychowujący rodzice mają znacznie mniejsze możliwości finansowe. Dla nich koszt ferii zimowych staje się często trudny do przeskoczenia, przez co dzieci z tych rodzin częściej pozostają w domu, zamiast wyjeżdżać na zimowy odpoczynek, za brak moralności płatniczej płacą więc dzieci – tłumaczy dr hab. Waldemar Rogowski, prof. SGH, główny analityk BIG InfoMonitor.
- Miejskie pieniądze dla klubów sportowych w regionie. Kto i ile otrzymał?Will open in new tab
- Nowe granice strefy parkowania w Bydgoszczy Will open in new tab
- Jakich benefitów pozapłacowych oczekują Polacy?