To pierwszy taki przypadek wśród operatorów systemu dystrybucyjnego energii w Polsce. Na indywidualne życzenie klientów Energa-Operator zrezygnował z płatnego odczytu liczników. Jak informuje Grupa Energa - odbiorcy zyskają dzięki temu możliwość uzyskania danych pomiarowych bez dodatkowych kosztów.
Zdalny odczyt energii elektrycznej w Energa-Operator dokonywany jest w 87 procentach. Dane pomiarowe przesyłane są w formie elektronicznej, listownej czy na nośnikach pamięci.
- Grupa Energa aktywnie wychodzi naprzeciw potrzebom klientów, w tym przypadku - odbiorców naszej kluczowej spółki, jaką jest Energa-Operator. Warto podkreślić, że w obliczu transformacji energetycznej udostępnienie darmowych danych pomiarowych jest dla odbiorcy energii elektrycznej nie tylko udogodnieniem. Otwiera też nowe możliwości, jak np. analizy dotyczące zużycia czy produkcji energii - mówi Sławomir Staszak, prezes Zarządu Energi SA.
Jak podaje portalsamorządowy.pl: "Bezpłatny dostęp do danych pomiarowych pozwoli samorządom i podmiotom planującym tworzenie społeczności energetycznych na dokonywanie analiz biznesowych modeli przyszłych, jak i funkcjonujących już klastrów czy spółdzielni energetycznych".
- W połączeniu z taryfami dynamicznymi, które wkrótce wprowadzimy, stworzymy system zachęt dla nowych uczestników rynku, które jednocześnie wspierać będą lokalne bilansowanie przepływów energii - dodaje Robert Świerzyński, prezes Energa-Operator.
Dzięki danym odbiorcy nie tylko będą mogli dostosować pobór energii di poziomu produkcji energii w danym momencie, lecz także dobrać najwłaściwszy model przydomowego magazynu energii.