W najbliższy poniedziałek (12 sierpnia) komisja konkursowa rozmawiać będzie z kandydatami na stanowisko szefa toruńskiego CSW. Jak się dowiedział portal kujawy-pomorze.info, do tego etapu zakwalifikowane zostały trzy z pięciorga osób, które stanęły do konkursu. W pierwszym etapie sprawdzane były wymogi formalne. Dwie kandydujące osoby nie przeszły tego sita.
Kto przeszedł, a kto odpadł? Tego organizujące konkurs miasto nie ujawnia.
- Obecnie nie podajemy danych osób ze względu na prawidłowy przebieg postępowania konkursowego - wyjaśnia Marcin Centkowski, rzecznik prezydenta Torunia.
Przypomnijmy – bo o sprawie pisaliśmy szeroko – jesienią tego roku kończy się czteroletni kontrakt dyrektora Krzysztofa Stanisławskiego. Miasto ogłosiło więc konkurs na to stanowisko. Wśród warunków, jakie spełniać musieli kandydaci było min. co najmniej 3-letnie doświadczenie na stanowiskach kierowniczych w instytucjach kultury lub na uczelniach wyższych oraz przygotowanie liczącego do 10 stron autorskiego programu realizacji zadań i rozwoju CSW na kolejne cztery lata, zawierającego m.in. listę wystaw, plan inwestycyjny, pomysły na pozyskanie środków ze źródeł zewnętrznych i program promocji Torunia „jako znaczącego ośrodka sztuki współczesnej w kraju i zagranicą”.
Decyzją prezydenta miasta, komisje konkursową tworzą :
- wiceprezydent Adam Szponka, przewodniczący komisji, przedstawiciel Gminy Miasta Toruń,
- Jan Świerkowski (Gmina Miasta Toruń),
- Marek Smoczyk (Województwo Kujawsko-Pomorskie),
- Donata Jaworska (Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego),
- Daniel Muzyczuk (Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego),
- Anna Marcinkiewicz (ZZ Pracowników CSW),
- Krzysztof Białowicz (ZZ Pracowników CSW),
- Marek Czarnecki (Fundacja „For Photography”),
- Maria Stępak (Związek Polskich Artystów Plastyków)
Zgodnie z regulaminem konkursu, wybór zwycięzcy konkursu następuje w formie głosowania jawnego, bezwzględną większością głosów. Jeśli głosowanie nie przyniesie rozstrzygnięcia, przeprowadza się kolejne głosowanie, przy czym głosuje się już tylko na dwójkę kandydatów, którzy uzyskali największą liczbę głosów. Komisja kończy swą działalność z chwilą przekazania wyników i dokumentacji konkursowej organizatorowi, czyli prezydentowi miasta.
Jak już informowaliśmy, „papiery” na szefa CSW złożyli:
Karina Dzieweczyńska jest absolwentką Historii Sztuki na Uniwersytecie Warszawskim (2002) i podyplomowych studiów kuratorskich na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. W latach 2011 – 2022 związana była ze znaną elbląską Galerią El, gdzie kierowała działem inicjatyw programowych a następnie dziełem programowym. Wcześniej realizowała projekty artystyczne i wystawiennicze we współpracy z Ośrodkiem Kultury, Sportu i Rekreacji w Świeciu. Przez kilka lat prowadziła autorski projekt „Przebudzenie” prezentujący w kolejnych jego edycjach twórczość wybranych artystów. Zrealizowany w roku 2009 w Świeciu, w tej właśnie formule projekt z udziałem Artura Żmijewskiego, jednego z najbardziej znanych dziś polskich artystów multimedialnych, prezentowany był w Muzeum Sztuki Nowoczesnej MoMA w Nowym Jorku.
Anna Kompanowska jest pracownikiem toruńskiego CSW, kierowała w nim pracami wydawnictwa i Centrum Literatury, organizowała i prowadziła spotkania z twórcami. Od kwietnia 2024 roku jest zastępczynią dyrektora Centrum. Absolwentka studiów na Sorbonie i w szwajcarskim Neuchâtel, związana była z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika, naukowo zajmowała się m.in. retoryką, budowaniem wizerunku polityków i dyskursem politycznym. Cztery lata temu, podczas poprzedniego konkursu na szefa CSW była członkinią komisji konkursowej – jako przedstawicielka Związku Zawodowego Pracowników CSW.
Wacław Kuczma już raz, w latach 2015- 2020 był dyrektorem Centrum. To bardzo doświadczony muzealnik i organizator wystaw. W latach 2002-2015 kierował Galerią Miejską bwa w Bydgoszczy. Pod koniec roku 2015 objął stanowisko dyrektora CSW w Toruniu, po tym, jak został wskazany przez komisję konkursową jako jeden z trzech kandydatów, którzy uzyskali co najmniej 60 proc. punktów (obok Stanisława Rukszy i Krzysztofa Białowicza), a następnie mianowany przez ówczesnego prezydenta Torunia, Michała Zaleskiego. Ta nominacja była zresztą wtedy kontestowana min. przez minister kultury Małgorzatę Omilanowską. Ze stanowiska dyrektora CSW ustąpił jeszcze przed terminem zakończenia kontraktu, tłumacząc to „brakiem możliwości współpracy z miastem”. Zaraz po odejściu z CSW, Wacław Kuczma wygrał konkurs i został dyrektorem bydgoskiego Muzeum Okręgowego im. Wyczółkowskiego, którym zresztą przez wiele lat kierował jego ojciec, Rajmund Kuczma. Czteroletnią kadencję na tym stanowisku zakończył w tym roku. Tu dodajmy, że konkurs na nowego dyrektora MOB wiosną tego roku wygrała Anna Kornelia Jędrzejewska, która obowiązki objąć ma 1 sierpnia.
Jacek Kudelski jest historykiem i kolekcjonerem sztuki. Przed laty był kuratorem sztuki w toruńskim CSW, razem z Sylwią Charzewską-Kudelską prowdził w Toruniu galerię sztuki Pinxit. Po tym, jak w roku 2021 minister Kultury Piotr Gliński odwołał Hannę Wróblewską (dziś minister kultury w rządzie Donalda Tuska) ze stanowiska dyrektor Narodowej Galerii Sztuki Zachęta i mianował na jej miejsce Janusza Janowskiego, Jacek Kudelski został zastępcą dyrektora Zachęty. Internetowy magazyn sztuki "Szum", w obszernym reportażu o rządach Janowskiego przypomina, że w roku 2019 Jacek Kudelski razem z Rycerzami Maryi odmawiał różaniec pod toruńskim CSW w proteście przeciwko wystawie Mariny Abramović, czyli wydarzeniu, które było najgłośniejszym przedsięwzięciem wystawienniczym CSW ostatnich lat.
Piątym kandydatem do dyrektorskiej funkcji w Toruniu jest Daniel Jałowiński, absolwent warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych (2008), współzałożyciel wirtualnej Galerii Śmierć Frajerom, artysta multimedialny szeroko eksperymentujący w swej twórczości z technologiami sztucznej inteligencji.