ZUS kontroluje zwolnienia lekarskie w regionie: wstrzymano lub obniżono świadczenia na kwotę 2,3 mln złotych!

Biznes Region
Autor
Leki i pieniądze
Fot. ZUS

Polacy lubią korzystać ze zwolnień lekarskich. Według statystyk ZUS w kujawsko-pomorskim w pierwszym kwartale br. nastąpił wzrost o ponad 2,8 tys. popularnych L4 w stosunku do tego samego okresu w 2023 r. Tym samym wstrzymano wypłaty 446 zasiłków chorobowych na kwotę 466,5 mln zł. 

 

Nieobecność pracowników w firmie to spory kłopot dla pracodawcy. Liczby są jednak nieubłagane - dlatego też coraz częściej w przedsiębiorstwach powoływany jest menedżer ds. zarządzania absencją chorobową. Co należy do jego obowiązków? M.in. analiza częstotliwości korzystania ze zwolnień czy kształtowanie polityki kończenia współpracy z osobami trwale przebywającymi na L4. 

 

Ponad 57,7 mln zł w całej Polsce

W skali całego kraju w pierwszym kwartale br. ZUS wstrzymał, zwrócił i obniżył świadczenia chorobowe na kwotę ponad 57,7 mln zł. W województwie kujawsko-pomorskim było to 2,3 mln zł. 

 - Tylko w pierwszym kwartale 2024 roku w województwie kujawsko-pomorskim ZUS skontrolował ponad 11 tys. zwolnień lekarskich. To o ponad 2,8 tys. więcej niż w analogicznym okresie rok temu - mówi Krystyna Michałek, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie kujawsko-pomorskim.

Zakład dzięki kontrolom odzyska o niemal 108 tys. zł niż w I kw. 2023 roku. Z kolei całym kraju od stycznia do marca 2024 roku ZUS przeprowadził  137,2 tys. kontroli, wydał 9,8  tys. decyzji, a kwota wstrzymanych z tego tytułu zasiłków osiągnęła niemal 12 mln zł. Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że to o 20 tys. kontroli więcej niż w pierwszym kwartale ubiegłego roku. Kwota wstrzymanych z tego tytułu zasiłków także jest wyższa o niemal 5,2 mln zł.

 

 - W całym kraju także w województwie kujawsko-pomorskim Zakład Ubezpieczeń Społecznych regularnie kontroluje zwolnienia lekarskie. Pracownicy ZUS-u sprawdzają, czy osoby chore prawidłowo wykorzystują czas przeznaczony na rekonwalescencję, a lekarze orzecznicy ZUS-u weryfikują czy ubezpieczony jest nadal chory, a e-ZLA jest zasadne. Kontrole to nie wszystko. ZUS ma również obowiązek ograniczyć wysokość świadczeń chorobowych do 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia, po ustaniu tytułu ubezpieczenia chorobowego- dodaje Krystyna Michałek.

Ponadto po ustaniu tytułu ubezpieczenia chorobowego ZUS obniżył wysokość świadczeń chorobowych do 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia. W regionie wypłaty zmniejszano  929 osobom na kwotę niemal 1,9 mln zł, w kraju 29,8 tys. osobom na kwotę 45,7 mln zł.  Łącznie, kwota obniżonych i cofniętych świadczeń chorobowych od stycznia do marca 2024 roku na terenie województwa kujawsko-pomorskiego wyniosła ponad 2,3 mln zł. To o 121 tys. mniej niż  w analogicznym okresie ubiegłego roku. W skali kraju wynik finansowy tegorocznych kontroli  i obniżonych świadczeń jest wyższy od tego z I kwartału ubiegłego roku o niemal 12,7 mln zł  i wynosi ponad 57,7 mln zł.

 

Chorujemy i podróżujemy

W czasie L4 Polacy niestety często nie przesiadują w domu. Wykorzystują ten czas m.in. na remont mieszkania, pracę dodatkową czy nawet możliwość urlopu i wykupienia wycieczki za granicę.

 - W trakcie kontroli większość osób na zwolnieniu lekarskim została przyłapana na pracy zarobkowej. Wśród osób, które musiały zwrócić zasiłek, był właściciel biura rachunkowego, który w trakcie zwolnienia obsługiwał klienta. Prawo do wypłaty należności za cały okres niezdolności do pracy stracił również agent ubezpieczeniowy, który w trakcie zwolnienia lekarskiego świadczył pracę na rzecz towarzystw ubezpieczeniowych, jednocześnie pobierając zasiłek z innego tytułu. Był także lekarz, który sam będąc chory, wystawiał e-ZLA członkom rodziny uznając, że to nie jest praca zarobkowa. Pewien pracownik kadrowy w trakcie zwolnienia lekarskiego dokonywał rozliczeń dotyczących ubezpieczeń pracowniczych. Prawo do wypłaty stracił również  mechanik, który w odzieży roboczej przebywał w zakładzie pracy, twierdząc, że przyjechał na chwilę na prośbę pracownika - informuje Krystyna Michałek. 

Za niewłaściwe wykorzystanie zwolnienia lekarskiego grożą poważne konsekwencje tj. utrata prawa do świadczenia chorobowego za cały okres kontrolowanego zwolnienia lub jego zwrot w przypadku pobrania. Natomiast przy kontroli prawidłowości  orzekania o czasowej niezdolności do pracy, jeśli okaże się, że osoba sprawdzana przez lekarza orzecznika ZUS jest już zdrowa, to dochodzi  do skrócenia zwolnienia lekarskiego. W takiej sytuacji ubezpieczony zachowuje prawo do świadczenia chorobowego tylko do dnia badania.

 

Nie tylko ZUS kontroluje

Uprawnienia do sprawdzenia prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy z powodu choroby mają także płatnicy składek zgłaszający do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 ubezpieczonych (tzn. pracodawcy, którzy zatrudniają powyżej 20 osób i są uprawnieni do wypłaty zasiłków chorobowych). Są sytuacje, kiedy do przeprowadzania kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy z powodu choroby upoważnieni są także pracodawcy, którzy nie wypłacają zasiłków. Dotyczy to przeprowadzenia kontroli w okresie, za który pracownikowi przysługuje wynagrodzenie za czas choroby wypłacane ze środków pracodawcy.

 

Czytaj także: