Patryk Dudek z Pres Toruń zajął drugie miejsce w inauguracyjnym turnieju indywidualnych mistrzostw Polski na żużlu, który w czwartkowy wieczór odbył się na toruńskiej Motoarenie. Zawodnik z regionu przegrał w finale tylko z Dominikiem Kuberą, ale i tak prowadzi w klasyfikacji generalnej cyklu.
Nie sprawdziły się obawy tych, którzy wieszczyli, że mimo wysokiej rangi imprezy na stadionie będą pustki, bo toruńska publiczność jest już na tyle syta dobrego żużla, że licznie przychodzi wyłącznie na mecze ligowe oraz zawody Grand Prix. Frekwencja okazała się całkiem przyzwoita, o co zadbali promotorzy z One Sport, od kilku tygodni robiący wiele, aby rozreklamować wydarzenie.
Ciekawych akcji marketingowych w Toruniu więc nie brakowało, w tym tej chyba najbardziej oryginalnej, której bohaterem został Patryk Dudek - w promocyjnym filmie lider miejscowej drużyny jechał na zawody przez toruński deptak, Rynek Staromiejski i nadwiślański bulwar, by w końcu wsiąść z motocyklem do tramwaju i udać się nim na stadion. Kibice najwyraźniej docenili tak nietypową promocję, bo na trybunach zasiadło ich ponad 9 tysięcy, w dodatku nie tylko z Torunia. Jeszcze przed pierwszym wyścigiem prezenter wywoływał widzów z kolejnych miast i wówczas okazało się, że na Motoarenie są obecni fani z całej Polski, w tym całkiem licznie z Bydgoszczy i Grudziądza.
W obsadzie inauguracyjnej rundy finałów IMP wystartowali żużlowcy z wszystkich trzech klubów naszego regionu. Zdecydowanie najlepiej wypadł jedyny torunianin w gronie stałych uczestników cyklu, czyli wspomniany Dudek, który wygrywał wyścig za wyścigiem. Po podstawowej fazie zawodów torunianin był liderem turnieju, co dało mu bezpośredni awans do finału, jednak w nim zaskoczył go Dominik Kubera. Żużlowiec z Lublina, reprezentant Polski w Grand Prix, przez całe zawody pozostawał w szerokiej czołówce, ale długo niczym specjalnym się nie wyróżniał, aż w finale skutecznie zaatakował i odebrał Dudkowi wygraną. Ten ostatni i tak ma jednak powody do zadowolenia - zgodnie z regulaminem IMP do klasyfikacji generalnej liczą się punkty ze wszystkich wyścigów, a tych torunianin uzbierał przez cały turniej najwięcej i mimo finałowej porażki jest jednak na czele stawki.
- Łatwo nie było, bo w drugiej części zawodów jeździłem z trzecich i czwartych pół startowych. Trzeba było więc kombinować ze sprzętem, przed finałem też coś musiałem pozmieniać, ale ostatecznie jestem drugi - powiedział Dudek.
Ze zmiennym szczęściem radzili sobie w Toruniu żużlowcy drugoligowej Polonii Bydgoszcz - wprawdzie Szymon Woźniak wygrał jeden wyścig, ale i tak zajął dziesiąte miejsce, zaś Krzysztof Buczkowski uplasował się na czternastej pozycji. Najmniej powodów do zadowolenia mieli grudziądzanie - Jakub Miśkowiak był szesnasty, a Kevin Małkiewicz wycofał się z zawodów i zamknął stawkę osiemnastu uczestników.
Warto dodać, że turniej miał efektowną oprawę. Prezenter na murawie stadionu robił wiele, by wciągnąć publiczność do zabawy, poruszając zarówno wątki czysto sportowe, jak i zachęcając do głośnego wspierania ulubionych żużlowców. Swoje zrobiły również odpowiednio dobrane utwory muzyczne, a także tempo prowadzenia turnieju przez arbitra - na tyle pewne, że o jakichkolwiek dłużyznach nie było mowy.
Promotorzy Indywidualnych Mistrzostw Polski, działacze One Sport, to torunianie. W sportowym portfolio firmy są jeszcze zawody o Indywidualne Mistrzostwo Europy, które w tym sezonie także rozpoczną się w naszym regionie. Inauguracja cyklu SEC będzie miała miejsce 12 lipca w Bydgoszczy.
Wyniki:
1. Dominik Kubera (Motor Lublin) 13 (2,2,2,3,1,3)
2. Patryk Dudek (KS Toruń) 15 (3,3,3,2,2,2)
3. Bartosz Zmarzlik (Motor Lublin) 12 (2,3,1,2,3,1)
4. Kacper Woryna (Włókniarz Częstochowa) 11 (1,2,3,2,3,0)
5. Wiktor Przyjemski (Motor Lublin) 10 (1,1,3,3,2)
6. Piotr Pawlicki (Włókniarz Częstochowa) 10 (3,2,0,3,2)
7. Przemysław Pawlicki (Falubaz Zielona Góra) 9 (3,3,0,2,1)
8. Paweł Przedpełski (Stal Rzeszów) 9 (1,1,3,1,3)
9. Maciej Janowski (Sparta Wrocław) 8 (3,1,2,1,1)
10. Szymon Woźniak (Polonia Bydgoszcz) 7 (2,0,1,3,1)
11. Mateusz Cierniak (Motor Lublin) 6 (2,0,1,1,2)
12. Bartłomiej Kowalski (Sparta Wrocław) 5 (0,3,2,0,0)
13. Antoni Kawczyński (KS Toruń) 4 (1,0,0,3)
14. Krzysztof Buczkowski (Polonia Bydgoszcz) 3 (0,1,2,0,0)
15. Jakub Krawczyk (Sparta Wrocław) 2 (0,2,d,w,-)
16. Jakub Miśkowiak (GKM Grudziądz) 1 (0,0,1,0,0)
17. Mikołaj Duchiński (KS Toruń) 1 (0,1,0)
18. Kevin Małkiewicz (GKM Grudziądz) 0 (w,-,-,-,-)
