Z nowym rokiem w życie wchodzi zakaz używania "kopciuchów". Będzie on obowiązywał w ośmiu województwach – także w kujawsko-pomorskim

Biznes Region
Biznes Ludzie
Zakaz używania kopciuchów
Fot. 123.rfr

Kujawsko-Pomorskie będzie jednym z ośmiu polskich województw, w których od nowego roku obowiązywać będzie zakaz używania pozaklasowych kotłów grzewczych, potocznie zwanych kopciuchami - które w największym stopniu trują nasze środowisko.    

Podobnie zasady od 1 stycznia 2024 obowiązywać będą w ośmiu  regionach:

  • Wielkopolska
  • Lubelskie
  • Lubuskie
  • Pomorskie
  • Zachodniopomorskie
  • Śląskie
  • Kujawsko-Pomorskie
  • Podkarpackie

W trzech kolejnych regionach "kopciuchowy" zakaz zacznie obowiązywać wiosną lub latem przyszłego roku, już po zakończeniu sezonu grzewczego:

  • Małopolskie
  • Świętokrzyskie
  • Dolnośląskie

Wszystkie te zmiany wynikają z uchwał antysmogowych przyjmowanych przez Sejmiki województw. Na swoje uchwały czekają już tylko dwa województwa: Warmińsko-Mazurskie oraz Podlaskie. Zakazy już wcześniej weszły w życie w Mazowieckiem, a w Łódzkiem i Opolskiem stanie się to – odpowiednio od 1 stycznia 2025 roku i 1 stycznia 2029 roku.  

Trzeba mieć klasę

W naszym regionie,  uchwała antysmogowa przyjęta został przez radnych Sejmiku 24 czerwca 2019. Zakazuje  ona  stosowania w systemach ogrzewania pomieszczeń i wody:

  • węgla brunatnego i innych paliw stałych produkowanych z użyciem tego paliwa,
  • mułów i flotokoncentratów węglowych (substancja odzyskiwana z błota węglowego) oraz ich mieszanek,
  • paliw  sypkich, w których udział węgla kamiennego o uziarnieniu poniżej 3 mm wynosi więcej niż 15 proc,
  • biomasy stałej z wilgotnością powyżej 20 proc. 
     

Uchwała  dopuszcza jednocześnie  stosowanie takich instalacji na paliwo stałe, które mają sprawność cieplną i emisji na poziomie klasy 5 lub jeśli spełniają minimalne poziomy sezonowej efektywności grzewczej i normy emisji zanieczyszczeń opisane  w rozporządzeniu  Komisji Europejskiej z 28 kwietnia 2015 roku.     

W kujawsko-pomorskiej uchwale jest także zapis, że instalacje klasy 3 i 4, zainstalowane przed 1 września 2019, będą mogły być użytkowane do końca 2027  roku.  Od 1 stycznia 2028 i te piece będą musiały być wymienione. 

Po dwóch latach, 30 sierpnia 2021, Sejmik znowelizował Uchwałę – wprowadzając zakaz stosowania instalacji z piecami na paliwo stałe tam, gdzie istnieje możliwość przyłączenie budynku do sieci ciepłowniczej lub gazowej a – jak to formułuje przepis – „sieć ta zlokalizowana jest na terenie bezpośrednio przylegającym do działki, na której znajduje się instalacja".  Dotyczy to Bydgoszczy, Ciechocinka, Grudziądza, Inowrocławia, Nakła, Torunia, Włocławka i uzdrowiska Wieniec-Zdrój.      
 

Będzie  okrągły stół 

Przypomnijmy, bo już o tym na portalu kujawy-pomorze.info informowaliśmy, że były pomysły, żeby wydłużyć czas na dostosowanie systemów grzewczych do standardów środowiskowych, ale pod koniec listopada ostatecznie z niech zrezygnowano – jak tłumaczyli przedstawiciele zarządu województwa – po konsultacjach społecznych i ze względu na argumenty dotyczące zdrowia publicznego.

  - Niewydłużanie terminu obowiązkowej wymiany tak zwanych kopciuchów na piece grzewcze spełniające standardy wynikające z ochrony powietrza nie oznacza, że wszyscy, którzy tego nie uczynią, będę ponosić konsekwencje prawne  - podkreślał marszałek województwa Piotr Całbecki. 

 
Marszałek zapowiedział jednocześnie, że 16 stycznia  przyszłego roku odbędzie się regionalny okrągły stół w sprawie realizacji uchwały antysmogowej. Debata dotyczyć ma także form pomocy dla osób i  instytucji, dla których wymiana pieca to trudne wyzwanie ze względów finansowych.  

W województwie kujawsko-pomorskim dymi około 127 tysięcy pozaklasowych pieców. W skali całego kraju może być ich nawet około 3 milionów. Według Europejskiej Agencji Środowiska (EEA), w latach 2021-2022 na dwadzieścia  europejskich miast najbardziej  zanieczyszczonych drobnymi pyłami PM2,5, aż 12 to miasta polskie. Według tej samej agencji, tylko ten rodzaj pyłów odpowiada w Polsce za ponad 40 tysięcy przedwczesnych zgonów rocznie.