Transport miejski. Które z europejskich metropolii są najbardziej eko? Jak wypadają miasta naszego regionu?

Region Raport
Styl Życia
#
Fot. TW

W których z europejskich metropolii są najlepiej rozwinięte ekologiczne formy transportu publicznego? Raport „The state of shared and zero-emission mobility in European cities” przygotowała Clean Cities Campaign – koalicja ponad 80 europejskich stowarzyszeń i organizacji, działających na rzecz zeroemisyjnego transportu. Okazuje się, że liderem jest duńska Kopenhaga. Polskie metropolie uplasowały się w połowie stawki 42 sklasyfikowanych miast.

Ranking zbudowany został w dość prosty sposób. Pod uwagę wzięto cztery kryteria:
liczba rowerów i e-hulajnóg dostępnych w ogólnodostępnych systemach miejskich (w przeliczeniu na 1000 mieszkańców)

  • liczba ogólnodostępnych samochodów elektrycznych
     
  • udział zeroemisyjnych pojazdów w komunikacji miejskiej
     
  • liczba stacji do ładowania pojazdów elektrycznych (na 1000 mieszkańców)  

Jaki z tego wyłania się obraz?


Pierwsza dziesiątka miast to:

  • Kopenhaga
     
  • Oslo
     
  • Paryż
     
  • Amsterdam
     
  • Hamburg
     
  • Helsinki
     
  • Mediolan
     
  • Lyon
     
  • Ljubljana
     
  • Lizbona 


Z kolei ostatnia piątka na liście 42 miast to:

  • 38. Edynburg
     
  • 39. Birmingham
     
  • 40. Granada
     
  • 41. Dublin
     
  • 42. Manchester (aglomeracja)


Polskie miasta zajęły lokaty mniej-więcej po środku rankingu: najwyższe oceny zyskało Trójmiasto (Gdańsk, Sopot, Gdynia) – miejsce 23.  Kraków znalazł się na 26. Pozycji, a Warszawa na 27. Polskie miasta najlepiej punktowały w kategorii dotyczącej liczby dostępnych rowerów i e-hulajnóg. Gorzej wypadały pod względem dostępności do systemów ładowania.


Jak na tym tle wypada nasz region? Ranking obejmuje tylko największe europejskie metropolie, Bydgoszczy, czy Torunia w nim nie ma, ale i w naszych miastach korzystać można z komunikacji „dzielonej”.  Według naszych orientacyjnych wyliczeń, w kategorii związanej z liczbą ogólnie dostępnych rowerów i e-hulajnóg, Toruń miałby wskaźnik 2,34 a Bydgoszcz 1,65. A to oznacza, że przynajmniej w tej kategorii, obie stolice Kujawsko-Pomorskiego miałyby wprawdzie  gorszy wynik niż liderzy rankingu:  Kopenhaga (7,3), Oslo (6,0) , Paryż (10,0) czy Amsterdam (2,4), ale byłyby wyżej ocenione niż np. Strasburg (1,6), Madryt (1,6), Glasgow (0,6), Neapol (1,3), Bilbao (0,9), aglomeracja Manchesteru (0,4), czy Walencja (1,5)