Słynne pawilony na bulwarze w Toruniu już wkrótce będą otwarte. Wiadomo, co będzie w środku

Puls Dnia
Region Raport
m
Fot. Bartosz Fryckowski

W piątek (15.03) w siedzibie Urzędu Miasta Torunia podpisano umowę pomiędzy magistratem a operatorem pawilonów na Bulwarze Filadelfijskim. Działalność w nowych budynkach prowadzić będzie toruńska spółka Zeiko.

Operatorem znani restauratorzy

Budowa pawilonów na toruńskim bulwarze rozpoczęła się w drugiej połowie 2021 roku. Obecnie oba budynki są już wyposażone i od 1 kwietnia rozpoczną działanie. Operatorem przez najbliższe 10 lat będzie toruńska spółka Zeiko, której właścicielami są Monika i Radosław Kozak oraz Sławomira i Krzysztof Piotrowscy. Państwo Kozak prowadzą sieć naleśnikarni Manekin, natomiast do państwa Piotrowskich należą barki na Bulwarze Filadelfijskim, lodziarnia przy posągu Filusia, Dom Pizzy i Tapas oraz niedawno otwarta restauracja Autentica.

- Działamy na bulwarze od ponad 20 lat. Jesteśmy firmą gastronomiczną. Cieszymy się bardzo, że to miejsce zostało tak zagospodarowane, bo od lat wymagało rewitalizacji. Od początku byliśmy zainteresowani tymi pawilonami, odkąd tylko były projektowane. Miasto ogłosiło konkurs, w którym wzięliśmy udział - powiedział Krzysztof Piotrowski.

Co znajdzie się w pawilonach?

Jeden z pawilonów ma być kawiarnią, zaś drugi będzie pełnił rolę dydaktyczną. Ważną kwestią w tym kontekście jest zawarty w umowie zakaz sprzedaży alkoholu. Oprócz roli gastronomicznej w obu pawilonach znajdą się foldery z informacjami dotyczącymi turystyki, a także przechowalnia bagażów i wypożyczalnia leżaków. Do dyspozycji użytkowników będą toalety, które zostaną umieszczone w obu pawilonach.

Mieszkańcy oraz turyści będą mogli udać się w rejsy pięcioma łodziami typu bat wiślany. Podwykonawcą operatora odpowiedzialnym za kursy po Wiśle i edukację jest Fundacja Wolna Wisła - właściciel marki Toruńscy Flisacy. Podczas rejsów uczestnicy poznają bliżej historię miasta związaną z królową rzek oraz zdobędą ciekawą wiedzę na temat przyrody. Pierwsze kursy są zaplanowane na połowę kwietnia. Wstęp na pokład ma kosztować 30 zł.

- Umowa z operatorem obejmuje obsługę ruchu turystycznego i mieszkańców. Wszystko zostało tak zaplanowane, aby grupa, która przyjedzie do naszego miasta autokarem mogła przepłynąć się po Wiśle, wziąć udział w warsztatach, coś zjeść i napić się - opowiada Ewa Banaszczuk-Kisiel z toruńskiego magistratu.

Zadanie, na które złożyło się postawienie przeszklonych budynków, wykonanie pomostów oraz zakup 5 łodzi pochłonęło 8,7 miliona złotych. Dofinansowanie ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego wyniosło 4 mln zł. Urząd Miasta Torunia podpisał w związku z tym umowę z Urzędem Marszałkowskim w Toruniu.

Kontrowersje

Budowa pawilonów na Bulwarze Filadelfijskim w Toruniu budziła liczne kontrowersje. Ówczesny generalny konserwator zabytków Jarosław Sellin uznał, że mogą zasłaniać panoramę miasta, co mogło oznaczać ryzyko wykreślenia Torunia z listy światowego dziedzictwa UNESCO.

Finalnie zmieniono projekt pawilonów. Budynki pokryto materiałem przypominającym cegłę oraz wymieniono barierki na przezroczyste, ponadto obiekty będą otoczone zielenią. Co najważniejsze, niedawno zakończono prace i wydano zezwolenie na użytkowanie pawilonów.

Inwestycji przyjrzała się także Najwyższa Izba Kontroli. Kontrola objęła także stojące na Bulwarze Filadelfijskim pawilony handlowo-usługowe. Tu kontrolujący uważają, że z perspektywy poziomu podstawy budynków są punkty, gdzie obiekty przysłaniają widok na mury, zaś dachy - od strony Starówki - perspektywę na Wisłę. Co ważne, NIK stwierdził, iż z tarasu widokowego przy ulicy Majdany pawilony nie zasłaniają widoku murów. Pozytywną opinię wydano natomiast na temat tego, w jaki sposób władze miasta dokonały zmiany elewacji i kształtu barierek pawilonów. Tu jednak wadą zdaniem kontrolerów jest cena przedsięwzięcia, która opiewała na 870 tys. złotych.

Termin niezagrożony

Jak przekazują toruńscy urzędnicy, remont Bulwaru Filadelfijskiego zostanie ukończony zgodnie z deklarowanymi wcześniej terminami, co oznacza, że do końca kwietnia będzie wykonana część drogowa, a do końca maja zostaną przygotowane tereny zielone.

Remont, którego wykonawcą jest firma ONDE pochłonie 46 milionów złotych. Władze Torunia mogły liczyć na dofinansowanie w wysokości 30 milionów złotych w ramach rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych. Natomiast budowa pawilonów i dwóch zejść to koszt 7,3 miliona złotych, z czego 4 miliony pochodzą z Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2014-2020.