Jak informuje Biuro Informacji Kredytowej InfoMonitor banki i SKOK-i w kwietniu br. udzieliły więcej dwóch rodzajów kredytów: gotówkowych oraz mieszkaniowych. W pierwszym przypadku odnotowano wzrost o ponad 20 proc, z kolei w drugim - o ponad 11 proc. Mniejsze zapotrzebowanie na rynku wykazały za to kredyty ratalne. - Jest to w dużej części efekt ograniczenia skali transakcji na niskie kwoty, pochodzących głównie z przekształcania niespłaconych zobowiązań z odroczonym terminem płatności (BNPL-i) przenoszonych w ramach cesji z sektora pozabankowego do bankowego - twierdzą eksperci.
Dane statystyczne dotyczące kredytów gotówkowych są optymistyczne dla banków i SKOK-ów. W kwietniu 2025 r., w porównaniu do kwietnia 2024 r., w ujęciu liczbowym instytucje udzieliły kredytów gotówkowych o 21,6 proc. więcej. Natomiast w przypadku kredytów mieszkaniowych wzrost zwiększył się o 11,6 proc. Z kolei w okresie styczeń-kwiecień 2025 r. w porównaniu do analogicznego okresu 2024 r. banki i SKOK-i udzieliły więcej tylko kredytów gotówkowych (+25,1 proc.). Pozostałe trzy produkty kredytowe odnotowały ujemne dynamiki, odpowiednio: kredyty ratalne (-28,6 proc.), kredyty mieszkaniowe (-17,3 proc.) oraz karty kredytowe (-6,2 proc.).
Mniej zakupów na raty
Jak zauważono w analizie w kwietniu br. udzielono o 26,6 proc. mniej kredytów ratalnych w porównaniu do kwietnia 2024 r. Spadła również ich wartość o 8,8 proc. r/r.
- Analizując najnowsze kwietniowe dane dotyczące kredytów ratalnych, możemy zaobserwować kontynuację trendu spadkowego z poprzednich miesięcy, zarówno w ujęciu liczbowym, jak i wartościowym. Jest to w dużej części efekt ograniczenia skali transakcji na niskie kwoty, pochodzących głównie z przekształcania niespłaconych zobowiązań z odroczonym terminem płatności (BNPL-i) przenoszonych w ramach cesji z sektora pozabankowego do bankowego. Obecnie proces ten ma ograniczoną skalę. Także w ujęciu wartościowym wystąpił spadek, choć niższy dzięki wysokokwotowym kredytom ratalnym związanym z finansowaniem droższych towarów i usług. Na poprawę sytuacji na rynku kredytów ratalnych może wpłynąć wzrost sprzedaży detalicznej, aby jednak do tego doszło konieczne jest zmniejszenie poziomu niepewności (politycznej i ekonomicznej), która skłoniłaby Polaków do większej konsumpcji – mówi dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.
Tym samym średnia kwota kredytu ratalnego udzielonego w kwietniu 2025 r. wyniosła 2 275 zł, co stanowi wzrost o 24,3 proc. w porównaniu do kwietnia 2024 r.
Kredyty gotówkowe zwyżkują
To, co może napawać optymizmem instytucje bankowe jest kwietniowa akcja kredytowa w kredytach gotówkowych w obu ujęciach - liczbowym i wartościowym, która nadal rośnie. W ujęciu liczbowym wzrost r/r wyniósł 21,6 proc., a w wartościowym 25,1 proc. Jak zauważają eksperci - klienci najczęściej biorą kredyty powyżej 50 tys. zł
- Jest to efekt konsolidacji kredytów przez klientów, którzy łączą kilka zobowiązań finansowych w jeden kredyt, często w tym samym banku albo przenoszą swoje zobowiązania do nowego banku. Konsolidacjom często towarzyszy wzrost kwoty kredytu z uwagi na wydłużenie okresu kredytowania lub niższe oprocentowanie nowego kredytu, co zwiększa zdolność kredytową i robi „miejsce” na dodatkowe finansowanie. Cztery miesiące tego roku dla kredytów gotówkowych należy uznać za bardzo udane, szczególnie w aspekcie wartości udzielonych kredytów – 38,26 mld zł – tłumaczy prof. Waldemar Rogowski.
Średnia kwota udzielonego w kwietniu br. kredytu gotówkowego wyniosła 26 864 zł, co oznacza wzrost o 2,9% w stosunku do kwietnia 2024 r.
Ożywienie dostrzegalne jest także w przypadku kredytów mieszkaniowych. W kwietniu banki udzieliły ich o 11,6 proc. więcej niż w kwietniu ub.r. Jak podkreślają eksperci BIG InfoMonitor: "Wartościowo sytuacja jest jeszcze lepsza – wzrost o 17,7% r/r i o 5,7% w porównaniu do poprzedniego miesiąca".
- Sprzedaż kredytów hipotecznych w kwietniu br. wyglądała bardzo dobrze. Bez żadnego programu wsparcia oraz przy nadal, pomimo obniżki, wysokim poziomie oprocentowania nowo udzielanych kredytów mieszkaniowych, wartość akcji kredytowej w kwietniu br. wyniosła 8,13 mld zł. Jest to wartość niewidziana od 2021 r., pomijając okres od października 2023 r. do marca 2024 r., czyli obowiązywania programu Bezpieczny Kredyt 2% - dodaje Waldemar Rogowski.
Średnia kwota kredytu mieszkaniowego w kwietniu br. wyniosła 436,87 tys. zł i była o 5,5 proc. wyższa niż przed rokiem.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Źródło: BIG InfoMonitor