- Dzięki partnerstwu z telewizją Polsat, z SOS Music i partnerstwu z marszałkiem województwa, bez którego tego wydarzenia by nie było, trafiamy do ligi miast, w których tego typu wydarzenia będą gościły. Mamy walory, które trzeba odświeżyć, pokazać z czym mamy do czynienia w Toruniu: z pięknym miastem i z mieszkańcami, którzy wiedzą, co to jest bezpieczna zabawa. Zespół staromiejski i inne części miasta są predystynowane, żeby organizować podobne wydarzenia. Będzie szukać takich możliwości. Toruń i torunianie zasługują na tego typu przedsięwzięcia – tak Paweł Gulewski podsumowywał sylwestra z Polsatem w Toruniu. Prezydent miasta poinformował także, że ekwiwalent reklamowy związany z promocją miasta i regionu na antenie Polsatu ma wartość ok. 24 mln zł.
Dużo odwagi, mało czasu
Odwaga w podjęciu decyzji, zdany egzamin, sukces organizacyjny, bezpieczeństwo i podziękowania - te wątki dominowały na dzisiejszym (piątek, 3 stycznia) briefingu podsumowującym wielką zabawę sylwestrową zorganizowaną na toruńskim Rynku Staromiejskim z telewizją Polsat.
- Dziękuję za odwagę w podjęciu decyzji o organizacji tego wydarzenia. Czytałem gdzieś, że wszystko się fajnie udało, ale to jakaś megalomania.... Zrobiliśmy rzecz wielką, zacznijmy patrzeć na siebie nie jak na trzecią ligę, tak, jak się nas próbuje sytuować w polskich metropoliach, tylko jak na pierwszą ligę. Nie chodzi tu o same ambicje, ale o umiejętność robienia tak fantastycznych rzeczy – mówił marszałek Piotr Całbecki.
Prezydent Paweł Gulewski podkreślał sukces organizacyjny imprezy, mimo że miasto pracowało nad jej przygotowaniem od listopada. – Tego czasu nie było więc zbyt dużo – mówił prezydent.
- Te półtora miesiąca przygotowań to wiele uzgodnień, analiz, także wiele prób w terenie. To także współpraca ze służbami i organizatorem, który też wprowadzał wiele zmian do swych wcześniejszych pomysłów. I to pozwoliło wypracować najbezpieczniejszy z wariantów realizacji tego wydarzenia – mówił wiceprezydent Torunia, Rafała Pietrucień, dziękując za świetną współpracę instytucji miejskich i służb państwowych. - To ogromny kapitał na przyszłość do organizacji kolejnych dużych imprez, a jednocześnie ogromne doświadczenie. Co warto, podkreślić, bardzo dobrze sprawdził się system monitoringu, warto w niego inwestować i rozbudowywać. Sprawdził się również opracowany przez nas system napełniania i opróżniania zespołu staromiejskiego. Dobrym rozwiązaniem było także czasowe wyłączenie z ruchu Wałów Sikorskiego, dzięki czemu piesi mogli wygodnie dojść do autobusów i tramwajów.
Wszyscy uczestnicy spotkania stawiali akcent na tym, że impreza okazała się w pełni bezpieczna.
- Faktycznym barometrem bezpieczeństwa imprez masowych jest liczba pacjentów na szpitalnych oddziałach ratunkowych. Co roku obserwujemy podobne liczby. Rok temu było 21 pacjentów, dwa lata wcześniej 25 pacjentów. To był jeden z bezpieczniejszych sylwestrów ostatnich lat w Toruniu, bo nie mieliśmy ani jednego pacjenta w stanie ciężkimi, który wymagałby pilnych interwencji chirurgicznych - mówił Jan Gessek, dyrektor Specjalistycznego Szpitala Miejskiego w Toruniu.
Sylwester w liczbach
- 16-18 tysięcy uczestników przewinęło się przez imprezę sylwestrową na starówce.
- na terenie zamkniętym pod sceną, na początku imprezy było ok. 6 tys. ludzi, przed północą liczba ta wzrosła do ok. 9,5 tysiąca
- Interwencje policji: do północy 129 interwencji w całym mieście w tym 18 na starówce; po północy: 195 interwencji w tym 32 w zespole staromiejskim. Poprzedniego sylwestra było to 128 interwenci w tym 18 na starówce.
- Przez SOR szpitala na Batorego przewinęły się 32 osoby, rok wcześniej było o 21 pacjentów.
- Straż pożarna: 31 grudnia i 1 stycznia łącznie 30 interwencji, między godz .17 a 3 w nocy - 17 interwencji tym tylko 4 na terenie zespołu staromiejskiego.
- Straż miejska 66 zgłoszeń, 20 interwencji w tym 7 interwencji na starówce
- Zespół ratowniczy obsługujący sylwestra: 9 interwencji, w tym 4 transporty na SOR, reszta osób opatrzona została punkcie medycznym urządzonym w siedzibie fundacji Tumult.
- Miasto i województwo wydały na organizację tej imprezy po ok. 1, 2 mln zł. Jak podał prezydent Gulewski, wartość ekwiwalentu reklamowego związana promocja Torunia i regionu na antenie Polsatu i jego kanałach to ok. 24 mln zł.
- Według danych Nielsen Audience Measurement, "Sylwestrową Moc Przebojów" Polsatu z Torunia oglądało średnio 3,055 mln osób. Pik oglądalnosci nastąpił o północy: 4,1 mln widzów. Polsat pokonał w liczbie widzów imprezy sylwestrowe TVP (średnia widownia 1,912 mln) i TV Republikę (1,332 mln).
Co dalej? Lunch!
Sylwester - jak podkreślają władze miasta - pokazał, że miasto jest w stanie przygotować bardzo dużą, skomplikowaną logistycznie imprezę. Co dalej?
- Razem z panem marszałkiem w niedługim czasie pojedziemy na lunch do Polsatu, do pani Niny Terentiew. Co co z tego wyjdzie? Będziemy informować dodaj prezydent Paweł Gulewski.
