- Już od wielu lat prowadzimy konsekwentną politykę: próbujemy ujarzmić wodę i zarządzać jej zasobami na terenie gminy. To już jest kolejny etap naszej działalności. Mamy już wybudowane cztery zbiorniki, teraz będzie sześć i mam nadzieje, że będą kolejne, a to poprawi sytuację związaną z wodą na terenie gminy Czernikowo – mówi jej wójt, Tomasz Krasicki.
Ponad 6,77 miliona złotych. Tyle wynosi łączne wsparcie na projekty związane z gospodarką wodną, które będzie wypłacone na podstawie 18 umów, jakie dziś (poniedziałek 31 marca) w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Marszałkowskim wręczone zostały samorządom. Zadania dotyczą głównie budowy i przebudowy zbiorników retencyjnych.
„Bank rozbiła” właśnie gmina Czernikowo – wójt Krasicki odebrał sześć umów na łączną kwotę wsparcia w wysokości ponad 2,72 mln złotych. Otwarte zbiorniki do gromadzenia wód opadowych i roztopowych powstaną w Czernikowie, Mazowszu-Parcelach i Kiełpinach.
Znaczące wsparcie otrzymają także między innymi:
- Gmina Ryńsk: na przebudowy zbiorników w Jarantowiczkach i Plebance - dwie umowy, łącznie na ponad 996 tys. zł
- Gmina Włocławek: na dwa zbiorniki w miejscowości Świętosław - dwie umowy, łącznie na ponad 631 tys. zł
- Gmina Pruszcz: na budowę zbiornika retencyjnego w Pruszczu - 500 tys. zł
- Gmina Strzelno – na przebudowę stawu w miejscowości Markowice – 500 tys. zł
Pieniądze na wszystkie te projekty to końcówka środków z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na latach 2014 – 2020.
- Mamy wydłużoną realizacje tego programu, ale jak mawiał klasyk, mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy. W tym przypadku to tylko radość dla nas, że możemy dłużej wydawać. Zachęcam do tego, by być w kontakcie z naszym urzędem, sprawdzać, co się u nas dzieje, jeśli chodzi o wydatkowanie środków, bo w tak zwanym obszarze wodnym mamy sporo do wydania. Za chwileczkę, w połowie kwietnia, ogłosimy następny nabór z KPO na retencje – zachęcał samorządowców z gmin Dariusz Kurzawa, członek zarządu województwa kujawsko-pomorskiego. - Nabór będziecie prowadzić wy, jako samorządy gminne i od razu chciałbym uspokoić: nie jesteście płatnikami VAT, to dotyczy ostatecznego beneficjenta, czyli tych podmiotów, które w waszym gminach będą realizowały te projekty. Co ważne, został także zniesiony limit 5 mln na gminę.
Dariusz Kurzawa zapowiedział także, że po kwietniowym naborze finansowanym z KPO, samorząd województwa ogłosi kolejny nabór, tym razem już z regionalnego programu Fundusze Europejskie dla Kujaw i Pomorza. - Mamy tam 66 mln zł przeznaczone na retencję. I tu beneficjentami mogą być samorządy, jak i osoby fizyczne. Zachęcamy więc także przedsiębiorców i rolników by z tego korzystać. W Warszawie staramy się wyciągać dodatkowe środki, ale też zmieniać warunki dotyczące KPO, bo niestety po naszych poprzednikach dostaliśmy tylko nagłówki. Jeśli chodzi o KPO, nie było żadnych wytycznych, żadnych instrukcji, jak mamy te środki wydawać. W przypadku pieniędzy z PROW trzeba powiedzieć, że ten program był lepiej realizowany przez samorządy wojewódzkie niż przez stronę rządową, gdyż po stronie rządowej ogromne miliony wróciły do Brukseli. Dzięki temu, że mamy świetne relacje z Ministerstwem Rolnictwa, udało się pozyskać środki, które mogły być oddane, a poszły do nas. Dzięki temu mogliśmy utworzyć listy rezerwowe - dodał Dariusz Kurzawa.