Praca na wakacje w województwie kujawsko-pomorskim. Nieoczekiwany hit

Region Raport
Biznes Region
#
Fot. 123rf

Chociaż największym zainteresowaniem wśród prac sezonowych zdecydowanie cieszą się oferty z nadmorskich kurortów, to w regionie Kujaw i Pomorza również nie brakuje ciekawych propozycji. Jedną z nich jest toruńska księgarnia, w której pracować chciało ponad tysiąc osób.

 

1300 chętnych na jedno stanowisko

Od lat młodzież chcąca zarobić w wakacje wybierała pracę na zachodzie Europy m.in. w Niemczech i Anglii. Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy i założyciel agencji zatrudnienia Personnel Service w rozmowie z Rzeczpospolitą zwrócił uwagę na fakt, że chociaż w Niemczech młodzież zarobi nawet trzykrotnie więcej niż w Polsce, to muszą się tam utrzymać oraz opłacić podatki, a z tych tu są zwolnieni, co sprawia, że do ich kieszeni mogą trafiać podobne kwoty.

A jakie prace są najbardziej popularne? Niezmiennie dominuje gastronomia, produkcja, handel i turystyka. Prawdziwych hitem w skali kraju okazała się oferta pracy w punkcie sprzedaży pamiątek we Władysławowie. Pracodawca oferował 10 000 zł, co skusiło 1800 osób. Generalnie nadmorskie kurorty cieszą się sporym zainteresowaniem ze strony poszukujących pracy na wakacje. Tak jest m.in. w przypadku Stegny. Na liście Rzeczpospolitej nie brakuje także akcentów z naszego regionu. Sezonowa księgarnia w Toruniu otrzymała 1300 aplikacji.

 

Wciąż na czarno

Ekspert Cezary Maciołek, prezes Grupy Progres w rozmowie z Rzeczpospolitą podkreśla także, że wciąż popularne jest zatrudnianie „na czarno”. - Dla wielu przedsiębiorców rachunek jest prosty – żeby działać i zarabiać, potrzebują pracowników, ale nie stać ich na ponoszenie rosnących kosztów zatrudnienia i prowadzenia biznesu. Dlatego decydują się na zatrudnianie „na czarno”.

 

Praca na wakacje w regionie

Wielu młodych ludzi decyduje się w wakacje podjąć pracę w restauracjach sieci znanych fast foodów. Omówimy to na przykładzie lokalu McDonald’s w Żninie. Tu oferowane jest zatrudnienie w pełnym wymiarze za 25 lub 26 złotych brutto za godzinę pracy. Pracownicy mogą liczyć na umowę o pracę oraz zniżki.

Jedna z toruńskich lodziarni poszukuje pracownika w wieku 18-26 lat na okres do końca września. Stawka to 28/29 zł za godzinę. Czego wymaga lokal od pracowników? Po pierwsze bycia miłym dla klientów, ponadto umiejętności obsługi kasy fiskalnej, dyspozycyjności w tygodniu oraz w weekendy, posiadania książeczki do celów sanitarno-epidemiologicznych lub chęci do jej wyrobienia oraz dbania o czystość lodziarni. Podążając „lodowym szlakiem” przejrzeliśmy ofertę pracy nad jeziorem w podtoruńskich Kamionkach. Tu można liczyć na stawkę od 27,70 zł do 28,10 zł brutto za godzinę. Praca miałaby trwać do końca sierpnia.

Barman w jednym z toruńskich lokali może liczyć na 27,70 zł za godzinę pracy. Kelnerzy mogą liczyć na stawki wahające się między 27 a 28 zł. Są jednak oferty poniżej tej kwoty, jak na przykład kelnerka obsługujące imprezy plenerowe, która może liczyć na 20-25 zł za godzinę pracy.  

Popularną branżą jest też handel. Jeden z marketów w Osielsku poszukuje na wakacje do pracy osoby pełnoletniej z książeczką sanepidowską. Pracownik może liczyć na umowę zlecenie i stawkę 27,70-28,10 zł za godzinę.

Gospodarstwo rolne w okolicach Koronowa oferuje 28,10 zł za zbiór warzyw i owoców. Za pracę przy zbiorach brokuła w Unisławiu oferowane jest 22-25 zł za godzinę pracy. Zapewniany jest transport, jednak osoby z własnym pojazdem mogą liczyć na dodatek. Popularną formą pracy jest także opiekunka dziecięca. Tu oferowane jest od 2500 do 3200 zł za miesiąc.

Generalnie pracodawcy poszukujący osób do pracy sezonowej w regionie niezależnie od branży oferują porównywalne wynagrodzenia niezależnie od branży. Pozytywnym zjawiskiem jest fakt, że w wielu ogłoszeniach podawana jest forma zatrudnienia - umowa o pracę lub umowa zlecenie.

 

CZYTAJ WIĘCEJ: