Spółdzielcy z Kujawsko-Pomorskiego zjechali do Bydgoszczy w czwartek (24 października), by wymieniać doświadczenia w czasie IV Forum Spółdzielczego. Przedstawiciele spółdzielni mieszkaniowych z regionu spotkali się po hasłem "Partnerstwo i współpraca – to lepsze juro".
W spotkaniu uczestniczyli nie tylko sami spółdzielcy, ale także samorządowcy i politycy. Bowiem jak podkreślano w czasie Forum, współpraca spółdzielców i polityków różnego szczebla jest bardzo ważna. Przedmiotem dyskusji było funkcjonowanie spółdzielni, zarządzanie nieruchomościami czy potrzeby środowiska lokalnego. Szczególnie ważny jest problem pozyskiwania środków unijnych przez spółdzielnie mieszkaniowe, ponieważ do tej pory mogą one korzystać tylko pośrednio z różnych programów.
Według GUS obecnie 97 procent mieszkań budują deweloperzy i prywatni inwestorzy. Mieszkania spółdzielcze, komunalne, społeczne czynszowe i zakładowe stanowią zaledwie 3 procent rynku. Podczas Forum spółdzielcy przedstawili ofertę budowy mieszkań lokatorskich, których budowa nie jest nastawiona na zysk w odróżnieniu od deweloperów. Mieszkania budowane w tym systemie byłyby tańsze. Powrót do takiego sposobu budowy z niewielkim wkładem własnym lokatora, tanim kredytem wspieranym przez państwo z możliwością wykorzystania państwowych i gminnych gruntów wymaga jednak odpowiedniego prawodawstwo.
Spółdzielcy dyskutowali także na temat pakietu regulacji klimatycznych UE Fit for 55. Zakłada on ograniczenie emisji gazów cieplarnianych w Europie o co najmniej 55 procent do 2030 i osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku. By się do tego zastosować, konieczne są ogromne nakłady. Spółdzielnie bez wsparcia zewnętrznego nie są w stanie wykonać kolejnych termomodernizacji.
Problemem są także rosnące koszty spółdzielców. Składają się na to podwyżki cen mediów: energii elektrycznej czy ciepła oraz odbioru odpadów.
W Polsce funkcjonuje ponad 3500 spółdzielni mieszkaniowych.
