Polskie drogi, czyli stan nawierzchni się poprawia, ale do ideału droga jeszcze daleka

Region Raport
Biznes Region
t
Fot. Mateusz Grzeszczak/GDDKiA

Wskaźnik krzywizny ugięcia i stanu spękań, równość podłużna i poprzeczna, współczynnik tarcia… Brzmi tajemniczo? Te właśnie, skomplikowanie brzmiące parametry biorą pod szkiełko i oko specjaliści z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, którzy co roku przygotowują raport o stanie nawierzchni polskich dróg.

Na drogach krajowych…
Przez całe pokolenia ów stan był wdzięcznym tematem do jak najbardziej zresztą słusznych narzekań. Dziś jednak wyniki monitoringu  - generalnie - są niezłe. Według najnowszego raportu opisującego stan na koniec roku 2023, na 17 824 kilometry dróg  pozostających w zarządzaniu GDDKiA, biorąc pod uwagę tzw. użytkową ocenę stanu, obejmującą te wskaźniki, które w największym stopniu wpływają na komfort i bezpieczeństwo podróżowania:
 

  • 14 484,1 km (63,2 proc.) – jest w stanie pożądany/dobrym,
  • 6 142,7 km. (26,8 proc)  - jest w stanie ostrzegawczym/niezadowalającym,
  • 2 064 km (9 proc) – pozostaje wstanie krytycznym/złym.
     

Dla porównania: w roku 2001 w stanie dobrym było jedynie 28,5 proc. dróg, 37,5 proc. było w stanie niezadowalającym a niewiele mniej: 34 proc w stanie złym. 


…na autostradach…
GDDKiA monitoruje także stan nawierzchni autostrad na odcinkach zarządzanych przez koncesjonariuszy. W  tym wypadku stosowane są trzy klasy: A -  stan dobry, B - stan zadowalający i C – stan niezadowalający. 
AmberOne, czyli odcinek A1 od Trójmiasta do Torunia,  pozostający w zarządzie spółki GTC wypada dość przyzwoicie: 

  • 257,9 km  (długość liczona dla każdej jezdni osobno) to klasa A,
  • 45,9 km  - klasa B, 
  • klasy C nie stwierdzono.  
     

Nieco lepiej te proporcje wypadają w wypadku odcinka  autostrady A4, między Krakowem a Katowicami, zarządzanej przez  Stalexport :
 

  • 120,1 km – klasa A,
  • 0,9 km – klasa B,
  • 0,2  - klasa C. 


Najgorzej sytuacja wygląda na odcinku A2, na który koncesję ma spółka  Autostrada Wielkopolska:
 

  • 174,2 km  – klasa A, 
  • 332,8 – klasa B,
  • 4,1 km. - klasa C.

..i naszym regionie.
A jak w stanie drogowej nawierzchni wypada naszego województwo?  Za drogi w 16 regionach odpowiada 16 oddziałów  GDDKiA. W naszym wypadku to oddział w Bydgoszczy. Kujawsko-pomorskie wyniki są następujące: 

  • 59,2 proc. dróg ma nawierzchnię w stanie dobrym,
  • 23,6 proc. w stanie niezadowalającym,
  • 17,1 proc. w stanie złym.


Jeśli wziąć pod uwagę odsetek dróg w stanie dobrym, to jesteśmy wojewódzkim średniakiem. Siedem oddziałów wojewódzkich GDDKiA ma lepszy wynik: m.in. Białystok (77,8 proc), Gdańsk (68,6 proc.), Szczecin (78,4 proc.), Wrocław (60,3 proc.). 
Sześć oddziałów ma gorsze wyniki: np. Katowice (44 proc.) czy Kraków (47,6 proc.). Co ciekawe, aż trzy oddziały mają  dokładnie taki sam odsetek:  obok bydgoskiego, 59,2 proc. dróg z nawierzchnią w dobrym stanie zanotowały także oddziały z Olsztynie i  Poznaniu 
 

Gorzej wypadamy licząc odsetek dróg z nawierzchnią w złym stanie. W naszym wypadku to 17,1 proc. W 11 na 16 województw ten odsetek jest niższy. Gorzej jest tylko na drogach oddziałów w Łodzi (20 proc.), Wrocławiu (20,8 proc) i Zielonej Górze (25,9 proc.).