Po waloryzacji świadczeń więcej emerytów zapłaci podatek PIT. Kiedy nastąpi wzrost kwoty wolnej od podatku do 60 tys. złotych?

Puls Dnia
Biznes Ludzie
#
Fot. 123rf

Wszystkiemu winna inflacja i związana z nią waloryzacja rent i emerytur. Już 1 marca kwoty minimalnej emerytury dla seniorów będą wyższe o około 190 zł na rękę - informuje "Fakt". Niestety wiąże się z tym również zwiększenie liczby emerytów, którzy będą musieli zapłacić podatek dochodowy od osób fizycznych, czyli PIT. Oto szczegóły.

 

Marcowa waloryzacja rent i emerytur (o co najmniej o 11,9 proc.) tuż, tuż, a wraz z nią niezbyt dobre informacje dla świadczeniobiorców. W związku z powolnym wyhamowywaniem inflacji ten rok może być ostatnim, w którym seniorzy otrzymają dwucyfrowe podwyżki, ale na tym nie koniec złych wiadomości. 

Jak informuje "Fakt": okazuje się bowiem, że więcej osób będzie musiało płacić PIT od swojej emerytury. Przyczyny należy upatrywać w Polskim Ładzie autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. Według zapisów podatkowej rewolucji z podatku PIT zwolnione są emerytury i renty poniżej 2500 zł brutto. Polski Ład - przypomnijmy - podniósł kwotę wolną od podatku do 30 tys. zł rocznie, a nadchodząca waloryzacja, która zmieni wypłaty świadczeń, sprawi, że część seniorów obecnie zwolnionych z PIT będzie musiała od marca zacząć płacić ten podatek - wyjaśnia dziennik. 

Osoby otrzymujące mniej niż 2300 zł emerytury brutto nie zapłacą podatku. Gorzej będą mieć seniorzy pobierający po waloryzacji świadczenie, które wzrośnie i przekroczy próg 2500 zł brutto.  Wówczas należy do niego doliczyć podatek dochodowy. Według wyliczeń "Faktu": 

"Seniorzy, którzy obecnie otrzymują więcej niż 2500 zł, będą musieli oddać skarbówce jeszcze więcej pieniędzy niż obecnie. Jak czytamy w dzienniku, osoba, która otrzymuje 3000 zł brutto emerytury, teraz płaci 60 zł zaliczki, a od marca będzie musiała płacić już 103 zł. Do końca roku odda zatem skarbówce o 430 zł więcej".

Przypomnijmy, że w programie Koalicji Obywatelskiej znalazł się pomysł podniesienia kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł. Dzięki temu zapisowi emeryci, których świadczenia nie przekraczają 5 tys. zł, nie zapłacą podatku PIT. Wyliczenia wskazują, że podwyższenie kwoty wolnej od podatku będzie kosztować budżet państwa 38,5 mld zł.