Pierwszy krok Sejmu w kierunku jawności płac. Co na jej temat sądzą pracownicy i pracodawcy?

Puls Dnia
Region Raport
Biznes Opinie
Pierwszy krok Sejmu w kierunku jawności płac. Co na jej temat sądzą pracownicy i pracodawcy?
Fot. 123rf

Obowiązek dla pracodawców przedstawiania w ogłoszeniach o pracę proponowanego wynagrodzenia to nowelizacja Kodeksu pracy, którą uchwalił Sejm. To pierwszy krok do jawności płac. Ma to między innymi przyczynić się do zniwelowania nierówności płacowych między kobietami a mężczyznami. Co na temat jawności sądzą pracownicy i pracodawcy?

Według danych GUS przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w listopadzie 2024 r. wynosiło 8.375 zł. Dla kobiet wynosiło 7.940 zł, a dla mężczyzn 8.797 zł. Różnica w przeciętnym wynagrodzeniu kobiet i mężczyzn wyniosła 857 zł.

Co nowego w Kodeksie pracy?

Nowelizacją Kodeksu pracy nakłada na pracodawców nowy obowiązek. Pracodawca, który publikuje informację o możliwości zatrudnienia pracownika na danym stanowisku pracy, musi zamieścić informację o kwocie proponowanego poziomu wynagrodzenia wskazując jego minimalną i maksymalną wysokość. Jednocześnie może być umieszczona informacja, że kwota ta podlega negocjacji. Pracodawca nie może także zakazać lub uniemożliwiać pracownikowi ujawniania informacji o jego wynagrodzeniu.

Pracownicy będą mogli wystąpić do pracodawcy o informacje dotyczące ich indywidualnego poziomu wynagrodzenia oraz średnich poziomów wynagrodzenia w podziale na płeć, która odnosi się do kategorii pracowników wykonujących taką samą pracę lub o takiej samej wartości.

Nowelizacja Kodeksu pracy zakłada też kary dla pracodawcy, jeśli zawrze umowę za mniejsze wynagrodzenie niż przewidziane w ogłoszeniu albo nie umieści informacji o nim. Jest to wykroczenie zagrożone karą grzywny od 1 tys. zł do 30 tys. zł.

Obecnie w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej trwają prace nad dostosowaniem polskiego prawa do unijnej dyrektywy o równości wynagrodzeń dla kobiet i mężczyzn, którą kraje UE powinny wdrożyć do 2026 r.

Pracodawcy i pracownicy podzieleni w kwestii jawności płac

Kwestia jawności płac budzi spore emocje. Według Barometru Polskiego Rynku Pracy przygotowanego przez Personnel Service 43 proc. pracodawców popiera jawność wynagrodzeń, co według nich poprawiłoby to atmosferę w firmie. Co piąty przedsiębiorca dopuszcza publikowanie jedynie widełek płacowych w ramach stanowisk. Jednak jedna czwarta z nich nie chce ujawniać zarobków. Co trzeci pracodawca obawia się, że może to prowadzić do napięć i konfliktów wśród pracowników, wynikających z porównań i poczucia niesprawiedliwości.

Co ciekawe pracownicy w takich samych niemalże proporcjach mają podobne zdanie, co pracodawcy. Poparcie dla pełnej jawności płac wyraża 42 proc. Co piąty akceptuje upublicznienie widełek płacowych, a jedna czwarta pracowników uważa, że zarobki to sprawa prywatna i nie powinny być upubliczniane. Inaczej rozkładają się zdania o wpływie jawności na atmosferę w pracy. Pracodawcy są większymi optymistami. 37 proc. pracowników uważa, że większa transparentność zwiększyłaby zaufanie i przejrzystość w organizacji (pracodawcy 43 proc.). Natomiast 41 proc. obawia się, że mogłoby to prowadzić do napięć i konfliktów między pracownikami (pracodawcy 33 proc.). Mimo obaw wielu pracowników dostrzega w jawności płac szansę na większą sprawiedliwość i poprawę warunków pracy. Blisko połowa uważa, że pomogłoby to zmniejszyć różnice wynagrodzeń między kobietami a mężczyznami. Co więcej, aż 61 proc. badanych deklaruje gotowość do ujawnienia własnego wynagrodzenia w ramach wewnętrznej polityki jawności płac.