W miastach naszego regionu powstaje wiele nowych osiedli mieszkaniowych, a deweloperzy prześcigają się w pomysłach na to, czym mogą ściągnąć do swoich inwestycji klientów. Ile trzeba zapłacić za nowe mieszkania w największych miastach regionu? Sprawdzamy na kujawy-pomorze.info.
Fordon a może Szwederowo?
Bydgoskie oferty nieruchomości na rynku pierwotnym zawierają zarówno mieszkania w dopiero, co wybudowanych blokach, jak i w zrewitalizowanych kamienicach. To właśnie w kamienicy przy ulicy Mazowieckiej na Bocianowie, a więc nieopodal centrum znajduje się lokal o powierzchni 36,47 mkw., za który trzeba wyłożyć 229 000 zł. Cena za metr kwadratowy to 6 279 zł. Mieszkanie jest w stanie deweloperskim, a więc potencjalny nabywca musi się liczyć z pracami wykończeniowymi.
Jak sytuacja wygląda na rynku nowopowstałych budynków? Zaczynamy z dala od centrum Bydgoszczy, a więc w Fordonie. Na Osiedlu Akademickim można znaleźć wiele mieszkań o powierzchni do 40 mkw. w cenie, która nie przekracza 300 000 zł. Przykładowo dwupokojowe mieszkanie o powierzchni 35,8 mkw to koszt rzędu 278 214 zł - cena za metr kwadratowy wynosi 7 771 zł. Na lokal składają się salon z aneksem kuchennym (18,04 mkw.), sypialnia (9,79 mkw.), łazienka z WC (4,07 mkw.) oraz przedpokój (2,72 mkw.).
Pozostając w Fordonie, zaglądamy na osiedle Nowy Wyszogród, które powstaje w bezpośrednim sąsiedztwie Grodziska Wyszogród, czyli na terenach blisko Wisły. Dwupokojowe mieszkanie o powierzchni 36,35 mkw., to koszt 313 100 zł. Cena za metr kwadratowy wynosi 8 613 zł.
Na Szwederowie za mieszkanie o powierzchni 31,54 mkw. trzeba zapłacić 312 246 zł. Tu cena za metr kwadratowy wynosi 9 900 zł. Układ lokalu składa się z salonu z kuchnią, sypialni i łazienki. Na Kapuściskach za lokal mierzący 35,68 mkw. należy wyłożyć 324 779 zł. Z kolei na Bartodziejach mieszkanie o powierzchni 37,72 mkw. to koszt rzędu 326 278 zł.
Najdroższe lokale o powierzchni do 40 mkw. znajdziemy na Osiedlu Symfonia, które jest zlokalizowane nieopodal nowego kampusu Akademii Muzycznej. Tu za blisko 40-metrowe mieszkanie zapłacić trzeba 495 600 zł. Cena za metr to zatem 12 390 zł.
Ile za metr kwadratowy?
Osoby, które szukają mieszkań na rynku pierwotnym o powierzchni od 50 do 60 mkw., muszą być gotowi na koszt rzędu co najmniej 387 000 zł, bo tyle trzeba zapłacić za trzypokojowe mieszkanie o powierzchni 53,77 mkw. na Bocianowie. Nie lada gratką może być przeprowadzka do byłego Hotelu Brda u zbiegu Dworcowej i Fredry. Obecnie budynek przechodzi metamorfozę i już niedługo stanie się jedenastopiętrowym Apartamentowcem Brda. Dwupokojowe mieszkanie o powierzchni 52,46 mkw. to koszt rzędu 388 204 zł.
Cena za trzypokojowy lokal mierzący 53,75 mkw. na Osiedlu Akademickim w Fordonie wynosi 392 590 zł. Pozostając w tej części miasta patrzymy na Nowy Wyszogród, gdzie za mieszkanie o powierzchni 56,77 mkw. zapłacić trzeba 392 700 zł.
Dokładnie 599 900 zł to cena za mierzący 54,83 mkw. lokal przy ulicy Sandomierskiej na Kapuściskach. Jak deklaruje deweloper, mieszkanie jest gotowe do zamieszkania, a o gustowny wystrój zadbał projektant wnętrz.
Średnia cena za metr kwadratowy nowego mieszkania w Bydgoszczy to 9 737 zł za mkw.
W Toruniu drożej
Zdecydowanie najtańszym dostępnym lokalem o powierzchni 30-40 mkw. w Toruniu jest jednopokojowe mieszkanie o powierzchni 30 mkw. na Osiedlu Letnia 2 należącym do Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej. Na lewobrzeżu znajdziemy też blisko dwupokojowe 37-metrowe mieszkanie przy ulicy Krętej, za które trzeba wyłożyć 323 136 zł. Ciekawe oferty można wyszukać na Osiedlu JAR. Powstające Osiedle Jar Heweliusza będzie gotowe w IV kwartale 2025 roku. Tam za mieszkanie o powierzchni 31,25 mkw. wyłożymy 327 318 zł. Nowoczesne osiedle Rubinova jest pewnym ewenementem, gdyż to pierwsze nowe bloki na Rubinkowie I od dziesięcioleci. Za lokal o powierzchni 37 mkw. w sercu blokowiska zapłacimy 374 350 zł.
Gdzie w Toruniu jest najdrożej? Na osiedlu, które Murapol Aviator stawia przy ulicy Grudziądzkiej. Tam za dwupokojowy 37-metrowy lokal trzeba zapłacić 491 178 zł. Atutem mieszkania jest nie tylko lokalizacja kilka minut od centrum, ale też 33-metrowy ogród i blisko 4-metrowy taras. Inwestycja ma być zrealizowana w grudniu tego roku.
Przegląd większych mieszkań, a więc w przedziale od 50 do 60 mkw. zaczniemy od dwupokojowego lokalu o powierzchni 51 mkw. przy Watzenrodego, który zostanie oddany w III kwartale 2025 roku. Cena wynosi 410 446 zł. Z dala od centrum, lecz w pięknych okolicznościach przyrody znajduje się osiedle przy ulicy Przy Torze w Czerniewicach, gdzie za trzypokojowe mieszkanie o powierzchni 58 mkw. trzeba zapłacić 419 000 zł. Na Osiedlu JAR znajduje się też najdroższa propozycja w Toruniu. Jest nią trzypokojowe mieszkanie o powierzchni 54 mkw. Obecnie lokal przechodzi prace wykończeniowe, zatem będzie gotowy do zamieszkania dla potencjalnego nabywcy.
Średnia cena za metr kwadratowy na rynku pierwotnym w Toruniu to 10 604 zł za mkw.
Osiedle Zielona Strefa, Stulisz i Rządz
Rynek pierwotny w Grudziądzu obejmuje dwa lokale w przedziale od 30 do 40 mkw. dostępne na platformie otodom.pl. Dwupokojowe mieszkanie o powierzchni 38 mkw. na Osiedlu Zielona Strefa to koszt rzędu 329 000 zł. Z kolei 35,25 mkw. na powstającym Osiedlu Stulisz to cena 294 338 zł.
Za trzypokojowe mieszkanie o powierzchni 54,25 mkw. w Świerkocinie pod Grudziądzem trzeba zapłacić 329 000 zł. Identyczny metraż w Apartamentach Ułańskich przy ulicy Zaułek kosztuje 342 027 zł. Najdroższa propozycja to trzypokojowe 58-metrowe mieszkanie na Osiedlu Rządz, które kosztuje 409 102 zł.
Mieszkania w cenie
We Włocławku najtańszą pozycją na rynku pierwotnym jest 32-metrowe mieszkanie przy Żeromskiego, za które trzeba zapłacić 233 016 zł. Drożej jest na Osiedlu Nowy Park II przy Kapitulnej, gdzie 38-metrowy lokal kosztuje 283 480 zł. 51 mkw. na tym samym osiedlu to koszt rzędu 359 425 zł. Z kolei przy Żeromskiego cena za 59 mkw. to 402 220 zł.
Jakich mieszkań najczęściej szukamy?
Obecnie na rynku mieszkaniowym pojawiło się więcej lokali na sprzedaż, a dodatkowo ceny spadły. Jak mówi w rozmowie z naszą redakcją Justyna Lewandowska z Justa House Biuro Nieruchomości, ten trend się utrzyma. - Generalnie w tej chwili najlepiej sprzedają się mieszkania mające do około 40 metrów kwadratowych. Oczywiście, jeśli chodzi o rynek pierwotny, to są głównie w stanie deweloperskim. Jednak można się porozumieć z deweloperem i za większą opłatą za metr otrzymamy wykończony lokal. Ogólnie na rynku jest stagnacja wywołana kredytem 0 procent, bo nie wiadomo tak naprawdę, kiedy wejdzie i dla kogo będzie przeznaczony. Raczej dla rodzin wielodzietnych, jednak ciężko wyrokować. Pojawiło się więcej mieszkań na sprzedaż, troszkę ceny spadły. Prawdopodobnie ten trend będzie się utrzymywał.
Klienci szukający mieszkań chcą znaleźć lokale, które są już gotowe do zamieszkania. - Lokalizacja oraz standard wykończenia. Na rynku wtórnym modne jest flipowanie, czyli kupowanie mieszkań w stanie deweloperskim i wykańczanie pod klucz. W tej chwili sprzedają się mieszkania dobrze wykończone. Ludzie chcą wejść do mieszkań gotowych, tak żeby nie angażować dodatkowych środków, czyli ktoś bierze kredyt i wie, że mu to wystarczy - powiedziała Justyna Lewandowska.
