Mokra robota. Bardzo duże pieniądze na gospodarkę wodną w regionie

Puls Dnia
Biznes Region
t

- To może być bardzo dobry, ciekawy rok, zwłaszcza jeśli chodzi o gospodarkę wodną w naszym regionu – mówił Dariusz Kurzawa (na zdjęciu), członek zarządu województwa kujawsko-pomorskiego podczas czwartkowej konferencji prasowej poświęconej tegorocznemu  budżetowi województwa. W każdym razie rzeka pieniędzy na „tematy” wodne jest spora. A  to tylko część planowanych wydatków dla kujawsko-pomorskiego rolnictwa i obszarów wiejskich.        

Własne dochody budżetowe, środki unijne i pieniądze pozyskiwane z zewnętrznych źródeł - zadania i inwestycje samorządu województwa realizowane są z  różnych portfeli. Nie inaczej jest także z wydatkami kierowanymi na wieś. Dobrze to widać na przykładzie zadań związanych  - generalne  - z wodą. A to na Kujawach i Pomorzu, regionie  borykającym się ze stepowieniem, obniżaniem się poziomu wód gruntowych, wysychającymi studniami i masą innych wodnych plag – problem o absolutnie strategicznym znaczeniu.      

- Fundusz Ochrony  Gruntów Rolnych to pieniądze, które pozyskujemy z odrolnień i które potem trafiają do samorządów. Za te środki budowane są drogi prowadzące do pól. W zeszłym roku mieliśmy na ten cel 12 mln zł, w tym mamy prawie 14 mln zł.  Chcemy za te pieniądze wybudować kilkanaście kilometrów bardzo dobrych dróg dojazdowych na terenach wiejskich  – mówi  Dariusz Kurzawa,  który w swym „pionie” ma departamenty: rolnictwa oraz rozwoju obszarów wiejskich.  -  Kilkaset tysięcy z tej puli chcemy też przeznaczyć na budowę małych zbiorników retencyjnych. W ubiegłym roku wybudowaliśmy 9 takich zbiorników, mamy nadzieję, że w tym roku będzie to kolejnych 9, jeśli nie więcej, bo jest duże zainteresowanie ze strony samorządów tego typu inwestycjami 
 

Rosną także wpisane  do budżetu dotacje do spółek wodnych na prace melioracyjne, rowy i związane z tym urządzenia: z 1,7 mln w ubiegłym roku, do 1,8 mln zapisanych na rok 2025.  
 

Duża retencja, duże pieniądze
Znacznie większe pieniądze na inwestycje związane z gospodarką wodną pochodzić z będą z przypadającego dla naszego regionu udziału w Krajowym Planie Odbudowy. 
- Jesteśmy bardzo zaawansowani, jeśli chodzi o wykorzystanie  środków z KPO, które otrzymujemy za pośrednictwem ministerstwa rolnictwa. To jest 50,5 mln zł na inwestycje związane z odprowadzaniem wody, budową stacji uzdatniania wody,  oczyszczalni ścieków, instalacjami kanalizacyjnymi na terenach wiejskich. Do 16 stycznia trwa nabór, ze strony samorządowców jest ogromne zainteresowanie – mówi Dariusz Kurzawa.  – Uczestniczyłem w spotkaniu z ministrem rolnictwa Czesławem Siekierskim, jest szansa na zwiększenie puli pieniędzy przeznaczonych na ten cel. 
 

Dotacje, na jakie liczyć mogą samorządy z tego źródła wynoszą od 1 do 5 mln złotych. 
Pierwotnie KPO miało być realizowane do końca sierpnia, a to budziło obawy w samorządach. 
– Wykonanie takiej inwestycji, jak oczyszczalnia ścieków czy nawet położenia nowej nitki kanalizacji to zadania dość skomplikowane i czasochłonne. Termin został przesunięty  o rok, na sierpień 2026, dzięki czemu będzie więcej czasu, żeby te inwestycje dobrze przygotować  - podkreśla Dariusz Kurzawa.  
 

W ramach KPO finasowanie też będą zadania związane z retencją i tu także chodzi o duże pieniądze – około 68 mln . – Także te środki otrzymujemy za pośrednictwem ministra rolnictwa. W najbliższych dniach podpisujemy umowę i będziemy ogłaszać konkursy.  Liczymy, że na terenie naszego województwa powstanie kilka dużych zbiorników retencyjnych. Tu także jest szansa, że pula na te zdania zostanie zwiększona. 


Zadanie wodne będą także finansowane w ramach Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023 – 2027. Zarząd liczy, że ich wartość wynieść może ok. 60  mln zł. 
- Retencja kojarzy się nam ze zbiornikami wodnymi, ale to także nasady leśne, odpowiednia gospodarka gruntami. W wypadku tego programu, konkurs chcemy ogłosić w pierwszym kwartale tego roku – dodaje Dariusz Kurzawa.  

Środki na małą retencje i adaptację do zmian klimatu wpisane są także do regionalnego planu operacyjnego, czyli Funduszy Europejskich dla Kujaw i Pomorza. Są to pieniądze np. na budowę i remont urządzeń retencyjnych, ale też na odtwarzanie dolin rzecznych, renaturyzację rzek i zadrzewienia śródpolne  - w przegródce na te zadania znajduje się 15 mln euro.        

Eko i euro
Pieniądze dla rolnictwa to także promocja jego produktów – na przykład na imprezach targowych. Wkrótce, 17 stycznia rozpoczynają się targi zdrowej żywności „Grüne Woche” w Berlinie.  - Będziemy tam obecni z grupą rolników, przetwórców i producentów rolnych. Mamy nadzieję, że dzięki tej obecności zawarte zostaną dobre umowy dla naszych rolników. Jesteśmy regionem, który  jest nadłużej obecny tych targach - dodaje Kurzawa. 
 

Dobra, kujawsko-pomorska żywność promowana będzie nie tylko w Berlinie i nie tylko na imprezach targowych. Jedną z form promocji jest działalność internetowego sklepu lokalna-zywnosc.pl, który już teraz współpracuje z 24 producentami żywności z regionu i oferuje ponad 500 produktów - od smakowitych wędlin, przez wyroby garmażeryjne, nabiał, miody, oleje aż po warzywa, owoce i zioła. Częścią tego projektu jest powstające w podtoruńskim Przysieku wzorcowe centrum logistyczno -wystawiennicze.     
 

Duże pieniądze przeznaczone są także na zadania o znaczeniu społecznym, na wsparcie różnego rodzaju aktywności na najniższych z lokalnych poziomów. W Kujawsko-Pomorskim  wiele z tych zadań realizowanych jest przez system działających w całym województwie 27 Lokalnych Grup Działania. Łącznie dysponować one będą  niebagatelna kwota 26 mln euro, mniej więcej po połowie pochodzących z Europejskiego Funduszu Społecznego oraz Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej. Pieniądze te pójdą na masę różnego rodzaju projektów: od infrastruktury publicznej, poprzez ochronę dziedzictwa kulturowego, wspieranie amatorskiego ruchu artystycznego i działań służących społecznej integracji,  po zajęcia aktywizujące na seniorów, czy zadania edukacyjne dla najmłodszych. 
- Mocno naciskamy na to, żeby  działania LGD była jak najszerzej konsultowane, do poziomu sołectw – podkreślał marszałek Piotr Całbecki 
 

A skoro o młodych mowa  - jeszcze jeden instrument wsparcia dla terenów wiejskich to system grantów dla 700 klubów młodzieżowych. Zarząd województwa zakłada, że w każdej z kujawsko-pomorskich gmin działać będzie średnio pięć klubów. Maksymalna wysokość grantu to 100 tysięcy złotych. Te pieniądze zasilać mają działalność klubów, ale co równie ważne, są po prostu inwestycją społeczną - mają aktywizować lokalne społeczności, wspierać lokalnych liderów aktywności i zachęcać do działania.  
     
Dożynki w Bydgoszczy - impreza za milion!   
Podczas prezentacji planów dotyczących rolnictwa nie zabrakło też tematu tegorocznych dożynek. A ta sprawa nabrała specyficznego kontekstu: po tym jak samorząd województwa współorganizował  i współfinansował sylwestra z Polsatem w Toruniu, pojawiły się komentarze, że na „otarcie łez” dla drugiej  z kujawsko-pomorskich stolic, w Bydgoszczy zorganizowane zostaną dożynki.         
 

- Dla mnie, jako wicemarszałka odpowiedzialnego za rolnictwo, ale myślę, że także dla naszych rolników nieco  obraźliwe jest sformułowanie, że „na otarcie łez dajemy Bydgoszczy dożynki”. To wynika z naszej strategii, żeby to, co najpiękniejsze w Kujawsko-Pomorskiem pokazywać w jego największych ośrodkach regionu  – mówił Dariusz Kurzawa. - Tegoroczne dożynki, pod koniec sierpnia, odbędą się w Bydgoszczy, w  tej chwili trwają rozmowy na temat umiejscowienia tej imprezy i innych szczegółowych kwestii związanych z jej realizacją. Na wszystkie wydarzenia związane z dożynkami w Bydgoszczy mamy przeznaczone około 1 miliona złotych.