Miliony długów w regionie. Wszystko przez gapowiczów! Oto porażające dane statystyczne

Biznes Region
Biznes Ludzie
#
Fot. 123rf

22 mln złotych – tyle łącznie tylko w Bydgoszczy, w ciągu kilku ostatnich lat, nałożyło się długów osób korzystających z przejazdów komunikacją miejską bez biletu. Inne miasta regionu także mają problemy z nieuregulowanymi opłatami z tego tytułu.  


Według szacunków każdego dnia z komunikacji miejskiej bez ważnego biletu na przejazd korzysta aż blisko 10 proc. podróżujących. Najnowsze dane z września tego roku mówią o 60 tys. niesolidnych dłużników, którzy są winni organizatorom transportu zbiorowego prawie 78 mln zł w (dane rejestru BIG InfoMonitor). 


Większe kontrole gapowiczów


W okresie od stycznia do września tego roku w Grudziądzu nałożono 3017 opłat dodatkowych za brak ważnego biletu na przejazd w tamtejszej komunikacji miejskiej. Z kolei w skali roku osoby korzystające z transportu miejskiego są winne miastu średnio 600 tys. złotych. 


- Na przestrzeni lat nie zauważyliśmy tendencji ani wzrostowej ani malejącej biorąc pod uwagę ilość wystawianych opłat dodatkowych. Jedyną formą prewencyjną na zmniejszenie ilości gapowiczów jest zwiększenie kontroli w środkach komunikacji – mówi Karol Piernicki, rzecznik prezydenta Grudziądza.

 
Dodajmy, że kara za brak odpowiedniego dokumentu za przejazd wynosi w Grudziądzu: 123,50 zł (płatność do siedmiu dni od daty wystawienia kary) oraz 247 zł po upływie tego terminu. Do każdej z tych kwot należy doliczyć opłatę za przewóz w wysokości 3,80 zł (bilet normalny) lub 1,90 zł (ulgowy). W przypadku braku ważnego dokumentu poświadczającego uprawnienie do bezpłatnego albo ulgowego przejazdu płatność wynosi: 85,50 zł lub 171 zł.

We Włocławku sytuacja jest zdecydowanie lepsza. Według danych przekazanych przez tamtejszych urzędników, w okresie od stycznia do września nałożono 520 wezwań do zapłaty z powodu nieopłaconych opłat dodatkowych związanych z brakiem biletu.


- Aktualne zadłużenie mieszkańców w związku z opłatami dodatkowymi wystawionymi przez kontrolerów biletowych wynosi 145 700,29 złotych – dodaje Aleksandra Bartoszewska, główny specjalista ds. informacyjno-publicystycznych w Urzędzie Miasta we Włocławku.

 

Ile zapłacimy tu za brak biletu podczas kontroli w komunikacji miejskiej? Trzeba się liczyć z wydatkiem 100 zł. Należy też pamiętać o zapłacie za bilet (3,40 zł - normalny). Opłatę należy uiścić u kontrolera biletowego w dniu wystawienia wezwania do zapłaty. Natomiast jeśli zapłacimy karę po siedmiu dniach od dnia wystawienia wezwania, wówczas przejazd na gapę to koszt 204 zł  (tu także dodatkowo należy opłacić cenę biletu).

 

Najwięcej do zapłaty w Bydgoszczy

Rekordowe zadłużenie, odnośnie niezapłaconych opłat z tytułu jazdy na gapę, odnotowano w Bydgoszczy. Według danych przekazanych przez tamtejszy Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej wynosi ono obecnie ponad 22 mln złotych (sumowane zadłużenie z kilku ostatnich lat, które nadal nie zostało w żaden sposób uregulowane ze względu na toczące się sprawy sądowe i komornicze). Dodajmy, że tylko od stycznia do sierpnia 2023 roku nałożono w Bydgoszczy 4678 opłat dodatkowych.

Na Brdą zapłacimy także najwięcej za brak ważnego biletu lub dokumentu uprawniającego do bezpłatnych przejazdów. Kara, w razie zapłaty w ciągu siedmiu dni roboczych wynosi – 226,10 zł. Po tym terminie jednak wzrasta do aż 323 zł.

A jak w Toruniu? 

- W okresie od stycznia do 25 września 2023 roku wystawiono 3397 wezwań do zapłaty opłaty dodatkowej, z czego: 2281 wezwań z tytułu braku biletu, 1100 wezwań z tytułu braku ważnego biletu, 7 wezwań z tytułu zaniżonej opłaty oraz 9 wezwań z tytułu zatrzymania środka transportu publicznego - podsumowuje Malwina Jeżewska, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Toruniu. 

Łącznie na koniec sierpnia br. osoby, które skorzystały z komunikacji miejskiej bez ważnego biletu, są winne 2.658.388,17 zł. Dodajmy, że opłata z tytułu braku odpowiedniego dokumentu przewozu, braku ważnego dokumentu poświadczającego uprawnienie do bezpłatnego albo ulgowego przejazdu, bądź niezapłacenia należności za zabrane ze sobą do środka przewozu zwierzęta albo naruszenie przepisów o przewozie rzeczy lub zwierząt stanowi:


-100-krotność ceny biletu jednoprzejazdowego/60 minutowego normalnego, tj. 380,00 zł,

- w przypadku uiszczenia opłaty dodatkowej w dniu wystawienia wezwania lub w dniu następnym jej wysokość ulega obniżeniu o 60%, tj. 152,00 zł,

- w przypadku uiszczenia opłaty dodatkowej w terminie 7 dni od dnia wystawienia wezwania jej wysokość ulega obniżeniu o 50%, tj. 190,00 zł.


Z kolei opłata z tytułu spowodowania bez uzasadnionej przyczyny zatrzymania lub zmiany trasy środka transportu stanowi:

-150-krotność ceny biletu jednoprzejazdowego/60 minutowego normalnego, tj. 570,00 zł,

- w przypadku uiszczenia opłaty dodatkowej w terminie 7 dni od dnia wystawienia wezwania jej wysokość ulega obniżeniu o 50%, tj. 285,00 zł.



- Analizując wskaźniki kontroli biletów i windykacji należności na przestrzeni lat 2009-2023 r. widoczny jest niewielki spadek liczby osób korzystających z przejazdu bez ważnego biletu oraz wzrost ściągalnośco opłat dodatkowych. Prawdopodobnie jest to skutek wdrożonej przez Miasto współpracy z InfoMonitor i wpisywaniem osób zalegających z płatnością wobec Gminy Miasta Toruń do Rejestru Dłużników. Taki wpis w rejestrze może skutkować nie otrzymaniem kredytu w banku, pożyczki w firmie pożyczkowej, odmową rozłożenia opłaty za zakupy na raty, a także odmową podpisania umowy na telefon, internet czy telewizję - podkreśla Malwina Jeżewska.