Mapa z białą plamą wielkości województwa. Komentarz Ryszard Warty

Region Raport
Biznes Opinie
t
Fot.123rf

Pustynia. Tak właśnie wygląda kujawsko-pomorskie na mapie polskich terminali intermodalnych. Według danych Urzędu Transportu Kolejowego jest ich już w Polsce 45. I tak się składa, że funkcjonują one we wszystkich województwach sąsiadujących z naszym. Na dodatek Pomorskie z wielkimi terminalami w Gdańsku i Gdyni, Wielkopolska z terminalami w Gądkach, Poznaniu-Franowie i Swarzędzu oraz Łódzkie z nastawionymi na obsługę połączeń logistycznych z Chinami terminalami w Łodzi, Kutnie i Teofilowie  - to wśród polskich województw potęgi w tej branży. Warmińsko-Mazurskiemu daleko do pozycji tych trzech regionów, ale i tam działają terminale: w  Braniewie i Ełku.
 

My na tym tle wypadamy marnie, bo terminal intermodalny w podbydgoskim Emilianowie  wciąż pozostaje na papierze i pięknie się prezentujących wizualizacjach. Szeroko pisaliśmy o  perypetiach związanych z tą inwestycją. Gdy pięć lat podpisywane było porozumienie w sprawie tej inwestycji i gdy w cztery  lata temu powstawała spółka celowa, która miała do niej doprowadzić, urzędowego optymizmu i wizji świetlanej przyszłości u ludzi ówczesnej władzy nie brakowało. Ale na tym się skończyło. Być może cała para nie poszłaby w gwizdek, gdyby nie ekscentryczny – delikatnie mówiąc - pomysł, by głównym udziałowcem spółce został… Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa – chyba tylko dlatego, że to agencja rządowa, kontrolowana przez polityków.  
 

Terminali przybywa i  będzie przybywało, bo pozwalają one obniżyć koszty i oszczędzić czas – a obie te wartości mają dla operacji logistycznych, na których opiera się światowy handel, kapitalne znaczenie. Czas pokaże, czy skorzysta z tego trendu także  Emilianowo, którego lokalizacja aż  prosi się tego typu inwestycję. 

Nadzieja jest: są deklaracje rozwijania tego projektu ze strony wojewody, prezydenta Bydgoszczy i marszałka województwa – a przypomnijmy, że gdy dwa lata temu samorząd województwa chciał  wejść do spółki, ówczesne szefostwo KOWR te ofertę odrzuciło. Pozostaje trzymać kciuki, żeby tym razem  się udało.