Mały atom we Włocławku – miesiąc po burzy

Region Raport
Biznes Region
Elektrownia klasy SMR
Fot. GE-Hitachi

Nieco ponad miesiąc temu, na początku grudnia, bardzo głośno się zrobiło wokół inwestycji spółki Orlen Synthos Energy, która między innymi we Włocławku zbudować chce tzw. małą elektrownię atomową oparta na małych reaktorach klasy SMR. Przypomnijmy, że Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, minister środowiska w dwutygodniowym rządzie Mateusza Morawieckiego wydała kluczowe dla inwestycji decyzje zasadnicze, w tym dla włocławskiej lokalizacji. Jednocześnie, wybuchła burza polityczna, po tym jak się okazało, że negatywnie inwestycję zaopiniowała Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Sprawa wywoływała spore emocje polityczne: szefostwo OSGE zarzuciło ABW i personalnie byłemu  ministrowi spraw wewnętrznych Mariuszowi Kamińskiemu  działanie na szkodę państwa, ten ostatni odciął się wpisem na portalu X, że inwestycja nie zabezpiecza należycie interesów skarbu państwa, o sprawie dyskutowano podczas obrad Sejmu a Donald Tusk zapowiedział powołanie komisji,  która zanalizuje sprawę tych inwestycji.     
 

Po kilku tygodniach emocje wokół sprawy ucichły a uwagę mediów angażują kolejne etapy ostrego sporu politycznego pomiędzy była a obecną władza.  Tymczasem przygotowania do realizacji tych projektów trwają. Przypomnijmy, że wsparcie dla budowy małego atomu we Włocławku wyraża jednoznacznie – choćby w rozmowie z portalem kujawy-pomorze.info prezydent tego miasta, Marek Wojtkowski. Atom we Włocławsku znalazł się także na liście 26 najważniejszych dla województwa zamierzeń i priorytetów zaprezentowanych przez marszałka Piotra Całbeckiego na niedawnym spotkaniu kujawsko-pomorskim parlamentarzystami.    


Przychylność włocławskich władz wobec tych atomowych planów nie dziwi. Z raportu „Wykorzystanie technologii BWRX-300 w Polsce – korzyści dla gospodarki i lokalnego samorządu”, przygotowaną we wrześniu zeszłego roku przez firmę audytorsko-doradczą KPMG wynika między innymi:

  • 8 mln zł rocznie  szacowanego wpływu z tytułu PIT (wszystkie dane w  przeliczeniu na jeden reaktor) , z  czego  4 mln to wpływ do budżetu samorządu, 
  • 80 mln szacowanego rocznego wpływ z podatku CIT, z czego 19 mln zł zasilałoby budżet samorządu,
  • 360 tys. zł rocznie szacowanego  podatku od nieruchomości inkasowanego przez gminę,  
  • ok. 2700 miejsc pracy w fazie inwestycyjnej (ok. 3 lat) i 730 miejsc pracy w fazie eksploatacyjnej 
      
    Na jakim obecnie etapie są przygotowania?


- Trwają między innymi prace nad raportem bezpieczeństwa, który trafi do Państwowej Agencji Atomistyki. To bardzo duże zadanie, pracuje nad tym kilkadziesiąt osób. To opracowanie dotyczy oczywiście nie tylko Włocławka, ale wszystkich lokalizacji – powiedział portalowi pomorze-kujawy.info, Marcin Ilnicki z OSGE.   
Przypomnijmy, pozytywna decyzja zasadnicza, jaką uzyskała spółka, dotyczy sześciu lokalizacji. Oprócz Włocławka to także:

  • Ostrołęka,
  • Stawy Montowskie koło Oświęcimia,
  • Dąbrowa Górnicza,
  • Kraków (Nowa Huta),
  • Tarnobrzeg-Stalowa 

Moc jest!

 Łącznie, decyzja zasadnicza dotyczy 24 reaktorów typy BWRX-300, których produkcją zajmie się konsorcjum General Electric-Hitachi. Spółka ma wyłączność  na stosowanie tej technologii w Polsce.

 Jeden reaktor tego typu generuje moc 300 MW. Jedna mała elektrownia, dysponująca zespołem np. czterech reaktorów generować może energię elektryczną dla 300-350 tysięcy gospodarstw domowych. 
Orlen Synthos Energy jest spółką powołaną przez Orlen oraz  Synthos Green Energy SA kontrolowaną przez Michała Sołowowa.   


Dodajmy jeszcze, że OSGE nie jest jedynym  podmiotem, planującym inwestycje energetyczne oparte na technologii małych reaktorów modułowych (SMR). Jak już informowaliśmy w portalu kujawy-pomorze.info, podobne plany ma np. koncern KGHM, aczkolwiek nie obejmują one naszego województwa. 
 

Małe reaktory SMR nie są alternatywą  dla "dużego atomu", czyli „pełnowymiarowych” siłowni atomowych. W realiach polskich potrzeb energetycznych, będą natomiast ich ważnym uzupełnieniem.