Kujawsko-Pomorskie łączy siły z Wielkopolską i Zachodnio-Pomorskiem w staraniach o racjonalny plan Kolei Dużych Prędkości

Puls Dnia
Region Raport
Trwa walka o właściwy przebieg KDP
Fot. Szymon Zdziebło dla UMWK-P

- Pierwszego grudnia w Toruniu ma zostać podpisane porozumienie dotyczące Kolei Dużych Prędkości. Pozyskaliśmy województwo zachodniopomorskie oraz wielkopolskie, aby ta linia nie kończyła się w Bydgoszczy, tylko mogła biec dalej przez Piłę do Szczecina. Rzeczywiście padła taka deklaracja współpracy i lobbingu w tym zakresie. Trudno mi sobie wyobrazić, teraz gdy zmienia się rząd, władza polityczna w naszym kraju, by ten postulat nie został uwzględniony. Dlatego ponawiamy go – powiedział marszałek Piotr Całbecki.
 

W Kujawsko-Pomorskim Urzędzie  Marszałkowskim odbyło się w czwartek (9 listopada) kolejne spotkanie w sprawie Kolei Dużych Prędkości. Wzięli w nim udział przedstawiciele największych miast regionu. Związane jest  ono z pracami nad treścią porozumienia w sprawie  KDP, które będzie  zaproponowane nie tylko samorządowcom, ale też przedstawicielom środowisk naukowych i gospodarczych. 

Nowy rząd, nowa szansa

Marszałek Całbecki podkreślał, że nowy rząd, jeśli ma zamiar realizować projekt budowy szybkiej kolei w Polsce, musi uwzględnić interesy naszego regionu, to znaczy zachować w planach linię biegnąca przez Grudziądz w stronę Gdańska, ale też dołączyć do tych planów linie budowane w takich samych parametrach przebiegające przez Włocławek, Toruń i Bydgoszcz. -  Nie wyobrażamy sobie, żeby nasze trzy największe miasta zostały pominięte w tak ważnym cywilizacyjnym projekcie rozwojowym. Trudno też sobie wyobrazić, żeby teraz, kiedy zmienia się rząd, ten nasz postulat nie został uwzględniony. Ponawiamy go i będziemy walczyć tak długo, aż otrzymamy satysfakcjonującą odpowiedź. Domagamy się przy tym nowoczesnych rozwiązań, co tym przypadku oznacza również poprowadzenie linii szybkiej kolei do centrów miast. Żyjemy w XXI wieku, a proponowane nam obecnie rozwiązania są komunikacyjnymi anachronizmami – podkreślał Piotr Całbecki przed spotkaniem z samorządowcami.

 
– Jak każde duże miasto, Bydgoszcz potrzebuje połączenia z szybką koleją i Centralnym Portem Komunikacyjnym. Dlatego jesteśmy tutaj i rozmawiamy o tym, żeby Bydgoszcz również znalazła się na tej trasie szybkiej kolei – powiedział Mirosław Kozłowicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy, cytowany przez Radio PiK.


– Akurat w tych pierwszych rozważaniach CPK Grudziądz znalazł się na tej linii, co nas bardzo cieszy. Jednocześnie będziemy wspierać działania samorządu województwa, żeby ta linia, która tu jest przedstawiona na tych koncepcjach, też miała podniesioną prędkość. Rozwoju województwa to też rozwój miasta Grudziądza – zaznaczył Jarosław Morgała, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich w Grudziądzu.

Jako przedstawiciel Torunia w spotkaniu uczestniczył wiceprezydent miasta, Zbigniew Fiderewicz. 

Nie - dla regionu  drugiej kategorii

Przypomnijmy, że według forsowanej przez ustępujący rząd  koncepcji, tylko jedna ze „szprych” tworzących kolejowe połączenie z  planowanym Centralnym Portem Komunikacyjnym, biegnąca przez nasze województwo, ma zostać zbudowana w najwyższym standardzie Kolei Dużych Prędkości. Chodzi o linię biegnącą w naszym regionie od Włocławka, wschodnim skrajem województwa do Grudziądza i dalej w stronę trójmiasta. Natomiast przebiegające przez centrum województwa połączenie kolejowe na osi Włocławek-Toruń-Bydgoszcz i dalej w stronę Szczecina, ma być jedynie zmodernizowaną starą trasą kolejową. Przy takim rozwiązaniu, Kujawsko-Pomorskie znalazło by się jedynie na obrzeżu sieci KDP, dodatkowo, pozostawienie największych miast województwa poza jej zasięgiem groziłoby stopniową dezintegracją regionu. Według opinii nie tylko samorządowców, ale także ekspertów infrastruktury transportowej, rozwiązanie takie trwale obniży rangę województwa kujawsko-pomorskiego i pozbawiać go będzie szans rozwojowych.