Raport InfoDług przedstawia dane z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowych BIK. Jak się okazuje pod koniec grudnia 2024 roku kwota nieopłaconych na czas zobowiązań kredytowych i pozakredytowych konsumentów w Polsce wyniosła ponad 84 miliardy złotych. - Niesolidnych dłużników ubywa, ale nadal przyrasta zaległe zadłużenie, co może wskazywać na to, że pogłębiają się stare problemy finansowe Polaków - mówi Paweł Szarkowski, prezes BIG InfoMonitor.
Najczęściej jesteśmy winni zadłużeń z powodu m.in. niespłaconych kredytów i zaległych rat pożyczek, nieopłaconego czynszu, kar za jazdę bez biletu, kosztów sądowych oraz innych rachunków. Jest też dobry wskaźnik, ponieważ z roku na rok zmalała liczba osób mających problemy z terminowym regulowaniem swoich zobowiązań. Między grudniem 2023 a grudniem 2024 ubyło ich niemal 129 tys. (-4,8 proc.), podczas gdy jeszcze w tym samym okresie 2023 roku spadek dotyczył tylko 15,5 tys. osób. Co istotne, we wszystkich segmentach wiekowych liczba niesolidnych płatników zmniejszyła się.
Najwięcej niesolidnych dłużników znajduje się w grupie wiekowej między 45 a 54 rokiem życia oraz w przedziale 35-44 lata – kolejno 11,4 proc. i 10,3 proc. Całkowita liczba niesolidnych dłużników wciąż robi jednak wrażenie. Wg danych BIG InfoMonitor oraz BIK, pod koniec ubiegłego roku było ich 2 535 645.
– Nasze dane pokazują, że w minionym roku sporej grupie Polaków udało się na tyle podreperować swoją sytuację finansową, że pozwoliła ona spłacić zaległe długi. Jednak nadal liczba osób w tarapatach finansowych robi wrażenie, a w wyjściu z nich nie pomagają rosnące koszty życia oraz obawy względem przyszłości. Opublikowane niedawno wyniki badania „IPSOS Predictions 2025” potwierdzają, że nastroje mamy raczej pesymistyczne. Dwóch na trzech (66 proc.) Polaków spodziewa się wzrostu inflacji, a 73 proc. przewiduje, że ceny będą rosły szybciej niż pensje – mówi Paweł Szarkowski, prezes BIG InfoMonitor.
Tak jak już wspominaliśmy ubywa także niesolidnych dłużników, ale z drugiej strony przyrasta zaległe zadłużenie. Wzrasta również średnie przeterminowane zadłużenie. Według danych BIG InfoMonitor jest to już ponad 33,4 tys. zł zaległości na osobę (w 2023 r. było to 31,4 tys. zł). Jednocześnie spadki odnotowuje się też w Indeksie Zaległych Płatności Polaków (IZPP) opracowanego przez BIG InfoMonitor i BIK. W grudniu 2024 roku wynosił on 81,2 pkt., rok wcześniej 85,4 pkt.
Na wschodzie Polski lepiej z zaległościami
Największe długi odnotowano w województwach zachodniej Polski. Generalnie w każdy z regionów spadła liczba niepłacących w terminie należności. Najlepsza sytuacja jest w województwach wschodnich m.i. w podkarpackim, gdzie na 1000 osób powyżej 18 roku życia, problem z zadbaniem o swoje finanse mają 44 osoby. Najgorsze prognozy dotyczą obszarów północnej i zachodniej Polski. Najgorzej jest w województwie lubuskim (współczynnik na poziomie 107 osób). Dalsze miejsca zajęły: zachodniopomorskie (104 osoby) i dolnośląskie (103 osoby). Z kolei największy spadek liczby niesolidnych dłużników między grudniem 2023 a grudniem 2024 roku odnotowano w województwach: śląskim (-7 proc.), świętokrzyskim (-6,2 proc.) oraz kujawsko-pomorskim, opolskim i pomorskim (wszędzie po -5,7 proc.).
Jak się okazuje jedynie cztery województwa zmniejszyły kwotę zaległości. Wśród nich znalazło się kujawsko-pomorskie (-1,0 proc.), śląskie (-2,1 proc.), małopolskie (-0,7 proc.) oraz świętokrzyskie (-0,5 proc.). Najgorzej na tej płaszczyźnie wypadły regiony: mazowieckie (4,5 proc.), zachodniopomorskie (3,5 proc.) oraz lubelskie (2,9 proc.).
Oto najwięksi dłużnicy
Statystyka dłużników w Polsce jest nieubłagana. W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie BIK znajdują się przeterminowane zadłużenie pozakredytowe i kredytowe Polaków. Jak informuje BIG InfoMonitor "za 85 mld złotych niespłaconych zobowiązań, za około 1 proc. odpowiedzialnych jest dziesięcioro rekordzistów. W sumie ich przeterminowane długi wyniosły w grudniu 2024 roku ponad 523 mln zł i zwiększyły się rok do roku o 11,4 mln zł". Największe zadłużenie "zgromadził" mężczyzna z województwa lubelskiego - ponad 92 mln zł. Na kolejnych miejscach znaleźli się dłużnicy z:
- pomorskiego - ponad 75 mln zł
- mazowieckiego - ponad 74 mln zł
- śląskiego - ponad 61 mln zł
- warmińsko-mazurskiego - ponad 31 mln zł
W kujawsko-pomorskiem największe zaległości posiada 53-letni mężczyzna. Jego długi wynoszą ponad 18 mln 800 tys. zł.