Co udało się zdziałać podczas Roku Flisactwa w Toruniu, jak dzięki Wiśle promuje się region, jak zmusić burmistrza, by wpuścił flisaków do miasta i jakim sposobem Warszawa odkryła na nowo Wisłę – takie między innymi sprawy dyskutowane są na zorganizowanym w piątek (7 lutego) IV Toruńskim Forum Wiślanym.
W spotkaniu, odbywającym się - jakże by inaczej – nad Wisłą, w Przystani Toruń, obok silnej toruńskiej ekipy organizującej Festiwal Wisły, uczestniczą także miłośnicy wiślanych uroków m.in. z Bydgoszczy, Warszawy, Gdańska, Krakowa i Sandomierza. Wymieniane są doświadczenia i plany związane z żeglugą wiślaną. Mowa jest o historii: dawnych tradycjach flisackich, folklorze związanym z rzeką, ale też o współczesności i przyszłości – o tym, np. jak najlepiej korzystać z turystycznego i promocyjnego potencjału królowej polskich rzek.
Ważna jest infrastruktura
Czy potencjał Wisły jest w pełni wykorzystany? - W turystyce zawsze jest jeszcze coś do zrobienia. Potencjał Wisły wciąż odkrywamy, jeszcze kilkanaście lat temu byliśmy odwróceni od rzeki. Teraz miasta nadrzeczne do tej rzeki wracają. Chcemy, żeby tych aktywności, związanych z Wisłą, było jak najwięcej - mówi w rozmowie z kujawy-pomorze.info Beata Sawińska, prezes współorganizującej forum Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Turystycznej. - Kwestią, nad którą będziemy musieli pracować, to infrastruktura związana z Wisłą, zarówno ta dla wodniaków, jaki i dla ludzi, którzy na przykład chcieliby się po prostu wybrać na wycieczkę rowerową wzdłuż Wisły. Ta infrastruktura powinna się rozwijać, samorządy muszą zobaczyć, że także dla nich to bardzo duża szansa na rozwój.
Do odkrywania Wisły nawiązywał wiceprezydent Torunia, Adam Szponka. - Dla ludzi, którzy przyjeżdżają do Torunia, Wisła jest zjawiskiem, które wciąga i ma takie walory, których wielu statystycznych mieszkańców miasta nie dostrzega, bo dla nich ta rzeka jest czymś oczywistym.
Na przykład Warszawa
O tym, jakim sukcesem może być przywracanie rzeki miastu mówił na toruńskim forum Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy ds. Wisły. Dane rzeczywiście są imponujące: liczba korzystających z różnych form rekreacji nad rzeką sięgająca 110-120 tysięcy, 15-17 tysięcy udostępnianych w sezonie letnim darmowych leżaków, 32 armatorów dysponujących 50 jednostkami, cztery plaże. - Udało nam się w ciągu 10 lat doprowadzić do tego, że Wisła stała się jakby XIX dzielnicą Warszawy. Pokazujemy, że rzeka ma swe uroki także zimą. Zaczynaliśmy zimowe kąpiele praktycznie w kilka osób, dziś tych warszawskich morsów jest około dwustu. Oczywiście, zrobiliśmy także wiele błędów, ale też warto uczyć się na błędach, warto wymieniać doświadczenia - podkreślał Jan Piotrowski.
Imprezą towarzyszącą Forum jest premiera filmu „Flisak” w reżyserii Ryszard Kruka – w toruńskim Centrum Sztuki Współczesnej.
Organizatorami IV Toruńskiego Forum Wiślanego są Nadwiślańska Organizacja Turystyczna, Lokalna Organizacja Turystyczna Toruń i Kujawsko-Pomorska Organizacja Turystyczna.
O fenomenie Festiwalu Wisły rozmawialiśmy niedawno w obszernym wywiadzie z jego dyrektorem Marcinem Karasińskim - szerzej.