- Wszystkich proszę, żeby dokonać wyboru i zagłosować na swojego kandydata czy kandydatkę. Urząd Marszałkowski w żadnej sposób nie sugeruje, kim mają oni być. To wybory polityczne, każdy ma prawo dokonywać takiego wyboru, jaki uważa za słuszny. Zachęcam, żeby zapoznać się kandydatami, z tym, kiedy te wybory się odbywają, gdzie są lokale wyborcze i żeby zarezerwować 9 czerwca te 10 minut, by oddać głos - apeluje marszałek województwa Piotr Całbecki.
Ale apel to nie wszystko. Samorząd województwa zachęca do głosowania specjalną kampanią profrekwencyjną - przeznaczając 900 tysięcy złotych na finansowe nagrody za najszerszy udział w głosowaniu. I niech chodzi tylko o prestiż, czy wysokość procentowych słupków. Poziom frekwencji ma w tym wypadku bardzo konkretne znaczenie dla regionu.
- Frekwencja jest szczególnie ważna dla naszego województwa, ponieważ to, ilu będziemy mieli przedstawicieli w europarlamencie z naszego okręgu wyborczego, czyli województwa, zależy od frekwencji. Może to być jeden eurodeputowany, tak jak obecnie dwóch, ale może to być także trzech, jak już kiedyś było. Jest to więc gra warta świeczki. Spróbujmy wybrać nie jednego, nie dwóch, ale trzech, a może nawet czterech naszych posłów do Parlamentu Europejskiego – dodaje Piotr Całbecki.
O nagrody za najwyższą frekwencje starać się mogą samorządy oraz koła gospodyń wiejskich, jednostki ochotniczych straży pożarnych i sołectwa z całego regionu.
Jak informuje biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego:
- nagrodą za najwyższą frekwencję w kategorii pięciu największych, tzw. prezydenckich miast regionu (Bydgoszcz, Grudziądz, Inowrocław, Toruń, Włocławek) jest 150 tysięcy złotych.
Pozostałe kujawsko-pomorskie miasta i gminy będą rywalizować w czterech osobnych kategoriach:
- stolice powiatów,
- pozostałe gminy miejskie,
- gminy miejsko-wiejskie,
- gminy wiejskie
w każdej z tych kategorii do wygrania są premie w wysokości 75 tysięcy złotych.
Zarząd województw rekomenduje, by pieniądze te zostały wykorzystane na wyjazdy młodzieży, np. grup szkolnych do wybranych europejskich stolic.
- Osobna pula przeznaczona jest dla kół gospodyń wiejskich, jednostek OSP i sołectw, które przeprowadzą najciekawsze i najbardziej nośne kampanie na rzecz szerokiego udziału w wyborach. „Na piętnastkę najlepszych w każdej z tych trzech kategorii czekają nagrody po 10 tysięcy złotych każda, z przeznaczeniem na imprezy integracyjne”- informuje Urząd Marszałkowski.
Jak podkreślał na środowym (29 maja) briefingu prasowym marszałek Piotr Całbecki, warto zagłosować do Parlamentu Europejskiego, bo decyzje, jakie tam zapadają, mają realny wpływ na sytuację nawet najmniejszych miejscowości naszego regionu.
- Parlament Europejskie nie jest tak enigmatyczny i tak odległy od naszych codziennych spraw, jak to się zwykle myśli. Wydaje się czasami, że nie wiadomo tak naprawdę, czym członkowie tego parlamentu się zajmują. Nic bardziej błędnego w myśleniu, że zajmują się sprawami dla nas nieistotnymi. Jest wręcz odwrotnie – przekonywał Piotr Całbecki. - Jestem członkiem Komitetu Regionów, gremium opiniującego decyzje PE i Komisji Europejskiej. Proszę mi wierzyć, że wiele z tego prawa, które ustanawia UE ma dla nas kapitalne znaczenie. Wspólna polityka rolna, którą się zajmuję a mam nadzieję, że nasz głos zostanie wysłuchany przez nowy parlament, to przecież nic innego jak zasady dysponowania środkami unijnymi, tak żeby zapewnić Europie bezpieczeństwo żywnościowe, zadbać o kondycje gospodarstw rolnych i o godny rozwój obszarów wiejskich. To masa tematów ważnych dla każdego z nas