Do Bydgoszczy i Torunia trafią pieniądze z rządowego programu wsparcia badań nad polskimi stratami wojennymi. Kierowany przez Bartłomieja Sienkiewicza resort przyznał je bydgoskiemu Muzeum Okręgowemu im. Leona Wyczółkowskiego i Kujawsko-Pomorskiemu Centrum Dziedzictwa (K-PCD) w Toruniu.
Toruńskie centrum otrzymać ma 38,5 tys. złotych w tym roku, oraz 52,5 tys. w roku przyszłym na kontynuowanie badań nad stratami wojennymi, jakie dotknęły wyjątkowo cenne zbiory biblioteczne i muzealne w Nawrze koło Chełmży. Z kolei bydgoskie muzeum dostanie 22,5 tys. na przygotowanie publikacji o stratach wojennych muzeum w Bydgoszczy. Obok instytucji z naszego regionu, granty zdobyły także tak renomowane placówki, jak Zamek Królewski na Wawelu, czy Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie.
Zbiory biblioteczne i artystyczne gromadzone były w Nawrze już od XVIII wieku - najpierw przez rodzinę Kruszyńskich a później Sczanieckich. Należały do najcenniejszych tego typu kolekcji w naszej części kraju. Warto dodać, że zabytkowy pałac w Nawrze (na zdjęciu z roku 1976) przekazany został przez spadkobierców rodziny Sczanieckich województwu kujawsko-pomorskiemu. Po remoncie i pracach adaptacyjnych powstanie tu Muzeum Ziemiaństwa im Rodziny Sczanieckich. Realizacją tego projektu zajmuje się właśnie K-PCD, instytucja prowadzona przez wojewódzki samorząd. Grant z ministerstwa pomoże w tworzeniu szczegółowego „inwentarza kolekcji nawrzańskiej” i prowadzeniu dalszych badań losów tej kolekcji po roku 1939.
Wojenne straty założonego jeszcze w latach 20-tych XX wieku Muzeum Wyczółkowskiego to bardzo długa lista cennych dzieł sztuki – w tym związanych z patronem muzeum, zabytków dawnego rzemiosła artystycznego, pamiątek historycznych, archiwaliów a nawet zbiorów etnograficznych z Afryki. Bardzo wiele z tych zabytków zaginęło po ewakuacji zbiorów zarządzonej przez niemieckie władze okupacyjne – zostały one rozkradzione, rozszabrowane lub po prosty zniszczone.