366 tysięcy pasażerów odprawił w roku 2023 Port Lotniczy w Bydgoszczy. To wynik aż 44 proc. lepszy od osiągniętego rok wcześniej, choć wciąż jeszcze gorszy od wyniku w roku 2019, czyli przed wybuchem pandemii, która na całym świecie zdemolowała pasażerski ruch lotniczy. Straty jednak są szybko odrabiane.
Dobry wynik bydgoskiego lotniska to w znaczącej części efekt dużej liczby pasażerów wakacyjnych lotów czarterowych. W stosunku do roku 2022, ich liczba niemal się podwoiła - do poziomu 60 tys. Touroperatorzy organizowali z Bydgoszczy wyloty na riwierę turecką, na greckie wyspy Rodos i Kretę i do bułgarskiego Burgas.
Na riwierę i z powrotem
Z czarterami także łączą w Porcie Lotniczym Bydgoszcz nadzieje na dobry wynik w roku 2024.
- Pierwsze loty zaplanowane są na 24 kwietnia, czyli jeszcze przez majówką – podkreśla w rozmowie z kujawy-pomorze.info Mateusz Dul, specjalista ds. Public Relations w spółce. – W tym sezonie turystycznym będziemy mieli 10 lotów tygodniowo do Antalyi, utrzymujemy także loty na Kretę, Rodos i Burgas.
W czasie wakacji z Bydgoszczy latać będzie można także na Majorkę. Przypomnijmy też, że wcześniej, bo od 26 kwietnia wznowione zostanie regularne połączenie z Krakowem. Dwa razy w tygodniu: w soboty i wtorki, o godz. 6.50, wylecieć będzie można z bydgoskiego Portu Lotniczego do Krakowa. Z kolei ze Stołecznego Miasta Królewskiego Krakowa do Bydgoszczy lotowski embraer 175 latać będzie w piątki oraz poniedziałki, odlot godz. 20.40. Czas lotu ok. 70 minut.
Lot do góry
Generalnie, zeszły rok okazał się bardzo udany dla polskich portów lotniczych. Jak podaje Związek Regionalnych Portów Lotniczych, w roku 2023 w 11 portach zrzeszonych w związku, odprawiono łącznie 33 187 638 pasażerów. W stosunku do poprzedniego roku to duży wzrost: o 26 procent i co ważne, to także wzrost o 12 proc. w zestawieniu z wynikiem przedpandemicznego roku 2019.
- Udało się nam odbudować w portach regionalnych ruch po okresie pandemii. To cieszy tym bardziej, że systematycznie zwiększaliśmy ruch w każdym segmencie: zarówno połączeń point to point jak i w liczbie połączeń z portami przesiadkowymi zarówno w Polsce, w Europie i na całym świecie, w tym w Ameryce czy Azji. Z prognoz wynika, że polski rynek lotniczy będzie się nadal rozwijał, odgrywając, tak dziś, jak i w przyszłości, bardzo ważną role w budowaniu pozycji gospodarczej i międzynarodowej Polski – komentował Radosław Włoszek, prezes zarządu Związku Regionalnych Portów Lotniczych, cytowany w materiałach prasowych związku.
Jakie były w roku 2023 wyniki poszczególnych portów?
- Kraków Balice: 9,40 mln
- Gdańsk Rębiechowo: 5,91 mln
- Katowice Pyrzowice: 5,61 mln
- Wrocław: 3,89 mln
- Warszawa Modlin: 3,40 mln
- Poznań Ławica: 2,69 mln
- Rzeszów Jasionka: 1,02 mln
- Lublin: 399 tys.
- Bydgoszcz: 366 tys.
- Łódź: 356 tys.
- Olsztyn Mazury: 142 tys.
Jeśli dodać do tego wyniki portów nienależących do ZRPL:
- Szczecin Goleniów: 477 tys.
- Radom: 103 tys.
- Zielona Góra Babimost: 54 tys.
oraz wynik największego w Polsce lotniska
- Warszawa Okęcie: 18,5 mln
to łączna liczba odprawionych na polskich lotniskach pasażerów przekroczyła w zeszłym roku poziom 52,3 mln.
Przypomnijmy, Port Lotniczy Bydgoszcz SA, to spółka której największymi udziałowcami są:
- Województwo Kujawsko-Pomorskie: 77,36 proc. udziałów w głosach i kapitale
- Gmina miasta Bydgoszcz: 18,26 proc.
- Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze: 3,75 proc.
Od sierpnia zeszłego roku spółką kieruje prezes Monika Mejsner-Hermelin.