Bydgoszcz staje się najważniejszym miastem na mapie obronności naszego kraju

Region Raport
Biznes Opinie
Autor
Anonim
m
fot. Tomasz Czachorowski dla UMWKP

Potwierdzona została zdolność do utworzenia Centrum Analizy, Edukacji i Szkolenia NATO-Ukraina w Bydgoszczy – poinformował szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz w siedzibie NATO w Brukseli. Tym samym Bydgoszcz staje się najważniejszym miastem na mapie obronności naszego kraju. Od 20-stu lat funkcjonuje tu także JFTC oraz kilka firm z branży zbrojeniowej. A jak dowiedziało się Polskie Radio PiK, w grodzie nad Brdą już niedługo zacznie działać Inspektorat Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

Wicepremier Kosiniak-Kamysz wziął udział w dwudniowym spotkaniu szefów MON państw NATO w Brukseli, na którym ministrowie zajęli się przygotowaniami do zaplanowanego na lipiec szczytu NATO w Waszyngtonie. Wtedy powinny być gotowe konkretne założenia – jak ma funkcjonować, jakie ma być zaangażowanie finansowe i kto będzie stał na czele nowej jednostki NATO w Bydgoszczy.

Centrum ma się zajmować m.in. zbieraniem doświadczeń płynących z wojny na Ukrainie i wsparciem dla naszych sąsiadów walczących z Rosją.

Dlaczego Bydgoszcz?

Lokalizacja nowego ośrodka nie jest przypadkowa. W Bydgoszczy od 2004 roku swoją siedzibę ma także wspomniane JFTC, czyli Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO. Biorąc to wszystko pod uwagę, nie dziwi decyzja o utworzeniu w mieście Inspektoratu Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Jednostki NATO muszą mieć parasol ochronny, ponieważ rosyjski wywiad z pewnością koncentruje się na Bydgoszczy.

Przypomnijmy, że miasto jest największym ośrodkiem przemysłu zbrojeniowego w regionie. Od lat funkcjonują tu cztery firmy, które odnoszą w tej branży niemałe sukcesy. Jedna z nich, Zakłady Chemiczne Nitro-Chem S.A., pół roku temu podpisała umowę z USA na dostawę trotylu. Polski trotyl zostanie przeznaczony na potrzeby realizacji zamówień amerykańskich programów uzbrojenia na rok 2025. Oprócz Nitro-Chemu w Bydgoszczy funkcjonują jeszcze trzy inne firmy z branży zbrojeniowej. Są to WZL-2, które remontują wojskowe myśliwce i samoloty transportowe, Belma, produkująca miny, zapalniki i głowice do dronów bojowych, a także TELDAT. Ta ostatnia firma podaje na swojej stronie internetowej, że jest jedynym polskim przedsiębiorstwem z zakresu wojskowego ICT, czyli producenta urządzeń telekomunikacyjnych oraz informatycznych wykorzystywanych na polu walki.

 

  • Polska jest jednym z liderów państw NATO, jeśli chodzi o wydatki na zbrojenia. Spośród wszystkich państw Sojuszu przeznaczamy najwięcej pieniędzy, to jest 4,23 proc. PKB. W tym ponad 50 proc. idzie na modernizację armii.
  • Bydgoski Nitro-Chem S.A. to czołowy producent materiałów wybuchowych i amunicji wielkokalibrowej na świecie. Wytwarzane przez spółkę produkty trafiają niemal na wszystkie kontynenty. Trotyl wytworzony w Bydgoszczy kupuje także Szwecja, czyli ojczyzna Alfreda Nobla, którego uznaje się za wynalazcę tego materiału wybuchowego.