Bezwarunkowy dochód podstawowy to eksperyment w ramach strategii Stowarzyszenia Warmińsko-Mazurskich Gmin Pogranicza. Merytorycznie stoi za nim zespół pięciu naukowców: dr Radomir Matczak ze Związku Miast Polskich, prof. Ryszard Szarfenberg z Uniwersytetu Warszawskiego, dr Mariusz Baranowski i prof. Piotr Jabkowski z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz dr Maciej Szlinder.
- Jesteśmy na etapie konsultacji naukowych, ale daleko przed decyzją, że projekt ruszy i daleko przed zapewnieniem jego finansowania - mówi Interii dr Maciej Szlinder, jeden z pomysłodawców projektu, socjolog, ekonomista, szerzyciel idei bezwarunkowego dochodu podstawowego oraz członek partii Razem.
Bezwarunkowy dochód podstawowy - co to jest?
Bezwarunkowy dochód podstawowy to świadczenie, które charakteryzuje siedem cech:
- Jest to świadczenie bezwarunkowe, co oznacza, że powinno przysługiwać bez warunków związanych np. ze składkami, podejmowaną pracą.
- Ma przysługiwać wszystkim obywatelom albo mieszkańcom danego terytorium, a nie wybranej grupie.
- Jest to świadczenie indywidualne, skierowane do jednostek, a nie do rodzin czy gospodarstw domowych i powinno być niezależne od tego, w jaki sposób gospodarstwo domowe jest zbudowane (nie powinno różnić się wysokością).
- Ma to być świadczenie pieniężne, a nie przekazywane w formie dóbr, usług czy ograniczonych bonów do wykorzystania na konkretne usługi i towary.
- Powinno to być świadczenie regularne, najczęściej mówi się o wypłacaniu go co miesiąc.
- Wypłacane ma być przez państwo lub mniejszą jednostkę lub związek ponadnarodowy (ta cecha nie jest istotna w wypadku pilotażu),Dochód podstawowy powinien być podstawowy, tzn. nie powinien być za niski, a odpowiednio wysoki, aby zapewnić realizację podstawowych potrzeb.
Bezwarunkowy dochód podstawowy: dla kogo 1300 zł?
Na razie nie ma jeszcze żadnych decyzji, co do tego, kiedy takie rozwiązanie mogłoby wejść w życie. Bliski jest natomiast termin gdy zostanie zastosowane w części województwa warmińsko-mazurskiego (to 10 gmin położonych przy północnej granicy Polski); tam wszystko jest już przygotowane – oczekuje się na środki na uruchomienie programu. Pilotaż obejmie od 5 do 31 tysięcy osób i potrwa 2 lata.
Łącznie przez ten okres wypłacono by osobom biorącym udział w eksperymencie - 156 mln zł (przy 5 tys. chętnych). Teraz wyobraźmy sobie, że pieniądze mają otrzymywać miliony Polaków. Jeżeli eksperyment potwierdzi wszystkie założenia, być może następnym krokiem będzie wprowadzanie programu najpierw w najbiedniejszych regionach, a na końcu - w całym kraju.
W Europie już po pierwszych testach
Polska nie jest wyjątkiem - prace nad programem Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego trwają na całym świecie już od lat. Zrobiono już testy w Finlandii, Francji, we Włoszech oraz w Wielkiej Brytanii. Pokazały one, że trzy pierwsze kraje mają wszelkie warunki, by Bezwarunkowy Dochód Podstawowy wdrożyć już teraz.
Nie ma takich warunków tylko w czwartym z testowanych państw - w Wielkiej Brytanii - głównie dlatego, że tam system tradycyjnych transferów społecznych jest na tyle dobry, iż Bezwarunkowy Dochód Podstawowy byłby krokiem wstecz, a nie lepszym rozwiązaniem.