To były emocje! W ostatnim biegu ostatniego, rozegranego na toruńskiej Motoarenie turnieju z cyklu żużlowej Grand Prix, Bartosz Zmarzlik wywalczył tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. To już czwarte takie trofeum w karierze polskiego zawodnika.
Zorganizowane w sobotę toruńskie zawody - Grand Prix Polski - odbywały się przy zapełnionej do końca widowni Motoareny. Już zresztą w piątkowe popołudnie i wieczór na toruńskiej starówce czuć był atmosferę międzynarodowego żużlowego święta. Pogoda dopisała i w pubach oraz ogródkach dominował angielski, niemiecki i języki skandynawskie, w których to językach głównie męska klientela żywo dyskutowała o mocnych i słabych stronach czołówki światowego żużla.
I ci, którzy przyjechali do Torunia nie żałowali. Widowisko sportowe było emocjonujące. O tym, komu przypadnie złoto zadecydował ostatni wyścig, w którym kapitalny Bartosz Zmarzlik dużą przewagą pokonał swego największego rywala Szweda Fredrika Lindgrena.
Wyniki toruńskich zawodów
1. Bartosz Zmarzlik 18 pkt. (3, 1, 3, 2, 3, 3, 3)
2. Fredrik Lindgren (Szwecja) 15 pkt. (2, 2, 1, 3, 2, 3, 2)
3. Leon Madsen (Dania) 12 pkt. (2, 3, 3, 0, 1, 2, 1)
Ostatecznie rywalizacja o tytuł Mistrza Świata zakończyła się w tym roku następująco:
1. Bartosz Zmarzlik (Polska) 158 pkt.
2. Fredrik Lindgren (Szwecja) 150 pkt.
3. Martin Vaculik (Słowacja) 125 pkt.