Toruńska spółka Apator wygrała pierwszą cześć wielkiego przetargu na dostawę prawie miliona liczników prądu zdalnego odczytu dla Energi Operator SA. To duży kontrakt: oferta Apatora wyceniona została na ponad 197 milionów złotych.
Przetarg ogłoszony został w marcu. Energa szukała dostawców prawie miliona jedno- i trójfazowych liczników zdalnego odczytu oraz kilkudziesięciu tysięcy modemów komunikacji zastępczej GSM. Dostawa to wynik ambitnego planu Energi, która planuje, że do roku 2026 wszyscy jej klienci objęci zostaną pomiarem zdalnym.
Sprawa dla dwóch
Do przetargu przystąpiły dwie firmy: Apator oraz Sagemcom Poland, czyli polska spółka francuskiego potentata na rynku urządzeń i techniki elektronicznej. Zgodnie z rozstrzygnięciem przetargowym, obie firmy podzielą się kontraktem.
W pierwszej i większej części zamówienia, obejmującej:
- 248 162 sztuki liczników 1-fazowych
- 319 743 sztuki liczników 3-fazowych
- 28 395 modemów
Wygrał Apator, oferujący cenę: 198 253 156, 46 złotych, ok 1 mln zł mniej niż konkurenci.
W części drugiej, na: 165 440 liczników 1-fazowych, 213 162 liczniki 3-fazowe i 18 930 modemów komisja przetargowa wybrała ofertę Sagemcom na 134 888 429,70 zł.
Umowy zostaną zawarte po pełnym zamknięciu procedury przetargowej. Czas realizacji dostaw to trzy lata od daty podpisania umowy.
Liczy, informuje, prognozuje, komunikuje
Jak informuje Energa-Operator na portalu cire.pl, liczniki zdalnego odczytu to filar transformacji energetycznej, dzięki któremu możliwie będzie sprawne zarządzanie zdecentralizowanym systemem energetycznym opartym w dużym stopniu na Odnawialnych Źródłach Energii.
Zdalne odczytywane za pomocą nowoczesnych liczników pozwala na:
- bilansowanie systemu elektroenergetycznego.
- prognozowanie zapotrzebowania na energię elektryczną i moc
- szybką identyfikacji awarii, usterek i innych tzw. zdarzeń sieciowych
- monitorowanie parametrów dostarczanej energii
- działanie w ramach sieci inteligentnego domu (smart home).