„Bydgoszcz jest jak duże mieszkanie” - to zdanie otwiera projekt zgłaszany do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Czy miasto nad Brdą zdobędzie tym razem tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029? Jak przebiegają prace nad projektem? O tym mówili w poniedziałek (25.09) przedstawiciele władz Bydgoszczy, instytucji kultury oraz świata nauki na specjalnie zwołanej konferencji.

12 polskich miast złożyło deklaracje o przystąpieniu do konkursu o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029. Dodajmy, że ów tytuł przyznawany jest sekwencyjnie: dwóm lub trzem miastom z krajów Unii Europejskiej. Do współzawodnictwa postanowiła w tym roku dołączyć również Bydgoszcz (a także Toruń). 

- Ostatni raz ubiegaliśmy się o ten tytuł w 2010 roku. Mimo, że nie przeszliśmy pierwszej preselekcji, to wówczas wiele bardzo dobrych rzeczy wydarzyło się w mieście. Powstała Strategia Rozwoju Kultury, rozbudowano także infrastrukturę kulturalną, między innymi: Teatr Kameralny, odrestaurowano też Młyny Rothera. Obecnie w trakcie budowy jest czwarty krąg Opery Nova, a w planach mamy rozbudowę Filharmonii Pomorskiej – mówiła Iwona Waszkiewicz, zastępczyni prezydenta Bydgoszczy.

Przypomnijmy, że Bydgoszcz złożyła już aplikację w konkursie do ESK 2029. Obecnie przedstawiciele miasta czekają na październikową rozmowę przed specjalną, ekspercką komisją. Jeśli projekt promowany przez Bydgoszcz znajdzie uznanie wśród ekspertów to miasto trafi do kolejnego etapu konkursu. 

– Nasz kolejny start o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury będzie impulsem do dalszego rozwoju miasta i kultury. Mamy bardzo szerokie poparcie instytucji i polityków, m.in. marszałka województwa, przewodniczącej Rady Miasta Bydgoszczy, ale też z drugiej strony - rektorów, firm czy konsuli honorowych. Wierzymy, że start w konkursie przyniesie nam wiele dobrego – dodała Iwona Waszkiewicz.

Prace nad wnioskiem koordynuje zespół z Centrum Nauki i Kultury Młyny Rothera. Jego przedstawiciele obecni na konferencji podkreślali, że miasto ma niezwykłe możliwości kulturalne i naukowe, lecz także potencjał kreatywności. 

- Liczymy na rozmowy, a nie nadprodukcję wydarzeń. Liczymy, że sztuka będzie przewodnikiem wydarzeń – tłumaczyła Kamila Burchart, specjalistka ds. programowych Młynów Rothera w Bydgoszczy.

Przypomnijmy, że dotychczas dwa polskie miasta: Kraków w 2000 r. oraz Wrocław w 2016 r. zostały wyróżnione tytułem ESK. Tytuł przyznawany jest na rok, a organizacja obchodów związanych z jego uzyskaniem jest doskonałą okazją do wypromowania wybranego ostatecznie miasta na arenie międzynarodowej. Oto lista polskich miast, które zdecydowały się na złożenie wniosku aplikacyjnego w tym roku do MKiDN:

• Bielsko Biała,
   
• Bydgoszcz,
   
• Jastrzębie-Zdrój,
   
• Katowice (w imieniu GZM),
   
• Kielce,
   
• Kołobrzeg,
   
• Lublin,
   
• Opole,
   
• Płock,
   
• Pszczyna,
   
• Rzeszów,
   
• Toruń.