24 radnych wojewódzkich rozpoczęło dziś obrady 61 sesji sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego. W programie znalazło się sporo punktów, dotyczących m.in. stanu realizacji inwestycji drogowych, dotacji celowych dla jednostek samorządu terytorialnego czy najmów nieruchomości. Zajęto się też punktem dotyczącym rozpatrzenia i podjęcia uchwały w sprawie audytu krajobrazowego województwa.
Po stwierdzeniu quorum przez prowadzącą sesję - jak zawsze sprawie - przewodniczącą Elżbietę Piniewską, marszałek Piotr Całbecki odebrał (z rąk radnego Romana Jasiakiewicza) medal od obchodzącego stulecie działalności Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy.
Jak zwykle za początku sesji radni zadawali pytania zarządowi województwa, który na sesji zjawił się w komplecie. Radni pytali i o tempo prac związanych z audytmen krajobrazowym, i o promocję proekologicznych działań województwa w czasie Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu (w tym „dnia bez samochodu”) i tradycyjnie o to, czy prom w Solcu Kujawskim aktualnie pływa.
Co ciekawe, najwięcej emocji wzbudziło pytanie radnego Jerzego Gawędy, dotyczące bezpieczeństwa regionu, związanego z możliwym napływem imigrantów i ewentualną polityką samorządu w tym zakresie. Odpowiadając marszałek Piotr Całbecki podkreślał to, że samorząd ani nie zatwierdza legalności pobytów imigrantów, ani nie prowadzi polityki dotyczącej nielegalnej imigracji – to domena władz państwowych. Radny Michał Czepek uznał pytanie radnego Gawęda za ksenofobiczne, dodając, że bez pracy kilkudziesięciu imigrantów – lekarzy i pielęgniarek – niemożliwe byłoby dziś funkcjonowanie szpitala w Grudziądzu. Zarzut ksenofobii oburzył z kolei niektórych radnych.
Do najważniejszych kwestii z 61. sesji wrócimy po jej zakończeniu.