Jakie marki ubrań wybierają Polacy I dlaczego? Raport Fashion&Brands: Polska Perspektywa

Puls Dnia
Region Raport
Biznes Region
Autor
ubrania
Fot. 123rf

Polski gigant odzieżowy, LPP, jak wiadomo potężnie inwestuje w naszym województwie (w Brześciu Kujawskim i Bydgoszczy). Okazuje się, że wśród  5 najczęściej kupowanych przez Polaków marek odzieżowych znajdują się aż 2 brandy LPP – Sinsay i Reserved. Genralnie w pierwszej piątce polskie brandy są aż trzy (dochodzi jeszcze 4F), co uznać należy za bardzo dobrym wynik. Dlaczego Polki i Polacy chętniej kupują jedne marki, a inne nie?

Swój raport Fashion&Brands: Polska Perspektywa przygotowała firma Kondo&Partners Consulting, działająca w branży fashion & retail. Współpracuje z takimi brandami jak Inditex (Zara, Bershka, Massimo Dutti, Stradivarius), Balenciaga, LPP (Reserved, House, Cropp, Mohito i Sinsay), Maison Margiela. Samo badanie przeprowadzono na próbie 1000 polskich konsumentów.

Na co zwracają uwagę kupujący?

Z raportu wynika, że kupujący ubrania Polacy zwracają uwagę przede wszystkim na cenę (26 proc.), jakość (21 proc.) i trwałość (18 proc.). Ekologia, wartości firmy czy jej reputacja znalazły się wyraźnie niżej. Na nasze przywiązanie do marek wpływa też design ubrań.

Z badania wynika też, że na lojalność konsumentów wobec konkretnej marki największy wpływ ciągle ma cena (70 proc.), a także preferowany design ubrań (63 proc.) i konsekwentnie wysoka jakość (54 proc.). 

– Podczas gdy polskie marki są cenione za jakość, pozostają w tyle pod względem innowacyjności produktów i trendów. Z kolei globalne marki przodują w oferowaniu równowagi między przystępną ceną, jakością i aktualnością trendów. Aby rodzime brandy mogły skutecznie konkurować, zwłaszcza w segmencie fast-fashion i premium, muszą wprowadzać innowacje w projektowaniu produktów bez uszczerbku dla ich jakości – tłumaczy Sho Kondo, managing partner w Kondo&Partners.

Jakie marki kupujemy?

Jak informują autorzy raportu, podczas 3-miesięcznego okresu poprzedzającego badanie, konsumenci najczęściej kupowali ubrania dobrze znanych marek. W czołowej dziesiątce znalazły się takie marki jak Sinsay - 30 proc. respondentów, H&M – 26 proc.,  4F - 20 proc. i  Reserved - 20 proc. (trzy z nich – Sinsay, Reserved i 4F – są polskie). Autorzy raportu podkreślają też, że według nich polscy producenci mogą konkurować z firmami zagranicznymi – ale żeby robić to skutecznie, konieczne jest m.in. śledzenie globalnych trendów.

– Wiedza o globalnych trendach to jedno, ale ich prawidłowe zastosowanie, tak aby rezonowały z klientami w Polsce, jest trudne. Polskie marki fast-fashion, aby konkurować z zagranicznymi brandami, muszą przyjąć szybsze cykle produkcyjne i zwiększyć swoje możliwości prognozowania trendów. Marki z wieloletnią tradycją mogą z kolei wprowadzać bardziej współczesne projekty, aby wypełnić lukę między tradycją a nowoczesnością. Polskie marki mogą wykorzystywać te same trendy, co globalni gracze, ale powinny uczynić je bardziej dopasowanymi dla odbiorców w Polsce. – komentuje wyniki  Martyna Skibicka, ekspertka ds. brand experience i marketingu w Kondo&Partners Consulting.

 

Starsze generacje – co z kupowaniem? 

Jak czytamy w raporcie, aż 16 proc. badanych konsumentów w ciągu ostatnich 3 miesięcy nie kupiło ubrania. Częściej brak zakupów deklarowali mężczyźni (20 proc.), niż kobiety (12 proc.). Jak podkreślają autorzy badania głównie to przedstawiciele starszych generacji (26 proc. przedstawicieli baby boomers oraz 19 proc. przedstawicieli pokolenia X).

Warto jeszcze dodać, że według badania w top 10 najbardziej rozpoznawalnych marek są cztery polskie (grafika poniżej).
 

 

Cały raport Fashion&Brands znaleźć można TUTAJ