Już od niedzieli jeżdżą pociągi w ramach nowego połączenia międzywojewódzkiego:  „Barnim” łączy Bydgoszcz Główną ze Szczecinem. Latem, oprócz kursów do Kołobrzegu, które okazały się strzałem w dziesiątkę, wakacyjne pociągi z naszego regionu jeździć będą także na Hel.    

Od 15 grudnia na kolei obowiązuje nowy rozkład jazdy. Dla naszego regionu  - jak informuje Kujawsko-Pomorski Urząd Marszałkowski - oznacza to m.in. więcej pociągów z Bydgoszczy do Mogilna, a także z Torunia do Inowrocławia. 

"Rybitwa" przetarła szlak

Pierwsza z nowości to "Barnim". Barnim - dla pewności dodajmy - to imię męskie, przed wiekami szczególnie popularne wśród rezydujących w Szczecinie słowiańskich książąt pomorskich.  Kolejowy "Barnim" to pociąg łączący Szczecin z Bydgoszczą. To wspólne przedsięwzięcie samorządów trzech województw: zachodniopomorskiego, wielkopolskiego oraz kujawsko-pomorskiego, finansujących je w proporcjach odpowiadających długości odcinków przypadających na poszczególne  województwa. Realizuje je Polregio. To także efekt dobrych doświadczeń związanych z wakacyjną "Rybitwą" z Torunia przez Bydgoszcz do Kołobrzegu.   

• Ze Szczecina Głównego "Barnim" wyjeżdża o godz. 7.08, rozkładowa  godzina przyjazdu do stacji Bydgoszcz Główna to godz. 11.58. 
• Z Bydgoszczy Głównej "Barnim" wyjeżdża o godz. 12.51, o godz. 14.23 jest w Pile  a na stacji Szczecin Główny o 17.33. Trasę  263 kilometrów pokonuje więc w około 4,5 godziny a to całkiem  dobry czas. 

Dobre wiadomości są także dla amatorów wakacyjnych wypadów nad polskie morze. Latem,  obok „Rybitwy”, która już w czasie ostatnich wakacji  kursowała między z dworcem Toruń Wschodni a Kołobrzegiem i przewiozła nad morze 8 tysięcy pasażerów, pojawi się kolejne „plażowe” połączenie – na Hel. O szczegółach będziemy na kujawy-pomorze.info pisali.   

Na tym nie koniec zmian. "Po wprowadzeniu nowego rozkładu jazdy na trasie Bydgoszcz – Mogilno kursuje siedem par pociągów (dotychczas jeździły cztery pary). Do dziesięciu zwiększyła się też liczba par pociągów na trasie Inowrocław – Toruń” – informuje Urząd Marszałkowski.  - "Dwa kursy do Włocławka, które dotychczas odjeżdżały z Torunia, obecnie wyjeżdżają ze stacji Inowrocław. Nowa para wieczornych pociągów kursuje między Grudziądzem a Brodnicą oraz między Bydgoszczą a stacją Wyrzysk Osiek przez Nakło nad Notecią. Dzięki współpracy z samorządem województwa łódzkiego, w Kutnie ułatwione zostały przesiadki do pociągów odjeżdżających w kierunku Łodzi. Ponadto pierwszy poranny pociąg do tego miasta odjeżdżać będzie ze stacji Toruń Wschodni – a nie jak dotąd ze stacji Toruń Główny. W rozkładzie jazdy pojawią się nowe bezpośrednie kursy, które powstały po połączeniu krótszych relacji: Toruń Główny – Grudziądz – Brodnica, Laskowice Pomorskie – Brodnica, Bydgoszcz Gówna – Laskowice Pomorskie – Brodnica. Dotychczasowe bezpośrednie połączenia z Bydgoszczy do Poznania będą również kursować w weekendy” – dodaje Urząd Marszałkowski. 

Prąd, hybryda, wodór  

Podczas poniedziałkowej (16 grudnia) dyskusji przed głosowanie budżetu województwa sporo też mówiono o kolejowych sprawach. W planach jest m.in. przywrócenie połączeń kolejowych do Ciechocinka (w rozkładzie 2025/2026) oraz do Rypina (w rozkładzie jazdy 2026/2027). Liczba kilometrów przejeżdżanych przez pociągi w ramach przewozów organizowanych przez samorząd województwa wzrosnąć ma o 300 tys. kilometrów: z 6,2 mln km w 2023/24 roku do 6,5 mln kilometrów 2024/25 roku. Równoczęśnie kwota dotacji z kasy samorządu województwa wzrosnąć ma z 219,8 mln w tym roku, do 237,08 mln w budżecie na rok 2025. 

Sporo ma się także dziać w taborze. Trwają przygotowania do zakupu między innymi pięciu elektrycznych zestawów trakcyjnych. Zakup planowany jest na rok 2026, do roku 2030 pojawi się 5 dodatkowych nowych EZT.   

Według planów Urzędu Marszałkowskiego, docelowo pasażerów w regionie wozić będzie także 25 pociągów hybrydowych: spalinowo-elektrycznych. A kto wie, czy nie pojawi także jeszcze jeden typ napędu.
- Przypatrujemy się przygotowaniom bydgoskiej Pesy do uruchomienia produkcji składów z napędem wodorowym – mówił na sesji marszałek Piotr Całbecki.