Do samorządu województwa nie wpłynęły żadne wnioski o pieniądze na budowę siedziby kierunku lekarsko-dentystycznego w Bydgoszczy

Puls Dnia
Region Raport
t
Fot. Wikipedia

Dlaczego w bydgoskim Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym im. Brudzińskiego nie ma zajęć dla studentów medycyny i czy samorząd województwa wesprze budowę nowej siedziby dla kierunku lekarsko-dentystycznego w Bydgoszczy – tego dotyczyła interpelacja radnego sejmiku Jarosława Wenderlicha (PiS).

Pod koniec października radny sejmiku z Bydgoszczy, Jarosław Wenderlich (PiS) wystąpił do marszałka województwa z interpelacją w sprawie kształcenia przyszłych lekarzy w bydgoskim wojewódzkim szpitalu dziecięcym oraz wsparcia dla budowy siedziby dla przyszłych lekarzy-dentystów.  W swym piśmie, radny Wenderlich wskazał, że zaniepokoiła go dyskusja o rozbudowie bazy dla kształcenia medycznego podczas obrad bydgoskiej rady miasta, podczas której prof. Dariusz Grzanka, prorektor UMK ds. Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy oraz prezydent Bydgoszczy, Rafał Bruski sygnalizowali brak zajęć dla studentów medycyny w szpital im. Brudzińskiego (na zdjęciu).  


W związku z tym radny zapytał w swej interpelacji, czy marszałkowi znane są problemy z przeprowadzaniem zajęć z zakresu pediatrii w bydgoskim szpitalu dziecięcym, z czego one wynikają i jak zarząd województwa oraz władze szpital zamierzają je rozwiązać.  Przypomnijmy, że samorząd województwa jest organem prowadzącym bydgoską lecznicę. Drugie pytanie dotyczyło tego, czy samorząd województwa planuje wesprzeć budowę siedziby dla kierunku lekarsko-dentystycznego w Bydgoszczy w tym całodobowej poradni  stomatologicznej. 


Niedawno, 13 listopada, z upoważnienia marszałka Piotra Całbeckiego, odpowiedzi na pytania radnego Wenderlicha udzielił wicemarszałek Zbigniew Ostrowski. W sprawie centrum dentystycznego, wicemarszałek poinformował, że dotychczas do samorządu województwa nie wpłynęły żaden wnioski dotyczące wsparcia finansowego budowy nowej siedziby dla przyszłych lekarzy-dentystów. Dodał też, że województwo ma zobowiązania finansowe wobec już trwających inwestycji  i to one mają priorytet. 


W sprawie szpitala dziecięcego, wicemarszałek Ostrowski wskazał, że Collegium Medicum UMK i Wojewódzki Szpital Dziecięcy w Bydgoszczy to odrębne, niepowiązane jednostki i  - jak czytamy w odpowiedzi – „szpital nie realizuje i nie jest zainteresowany  realizacją celów dydaktycznych na rzecz Collegium Medicum. Szpital skupia się na realizacji swoich licznych obowiązków diagnostyczno-leczniczych oraz na prowadzeniu na szeroką skalę szkolenia podyplomowego  w różnych zawodach medycznych”. Wicemarszałek dodał także, władze szpitala nie są właściwym gremium do rozwiązywania zobowiązań podjętych przez Collegium Medicum UMK a zarząd województwa pozytywnie ocenia strategię działania rozwoju tej placówki.