Walka o Centrum Festiwalowe Camerimage trwa. Kolejna runda już na początku listopada

Puls Dnia
Biznes Opinie
#
Fot. ECFC

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego po spotkaniu z prezydentem Torunia Pawłem Gulewskim, wezwało do wstrzymania prac nad II etapem inwestycji Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Jednocześnie zaplanowano także spotkanie trójstronne: prezydenta Torunia, dyrekcji ECFC oraz ministra resortu kultury w celu omówienia finansowania II etapu budowy inwestycji. Prawdopodobnie więc dopiero w pierwszych tygodniach listopada dowiemy się, w jakim wariancie Europejskie Centrum Festiwalowe Camerimage w Toruniu powstanie. 

 

Przypomnijmy, że od wielu tygodni, jak wynikało z doniesień medialnych, finansowanie budowy II etapu Centrum Festiwalowego Camerimage stało pod znakiem zapytania. Ostatecznie tę informację potwierdziło dziś (10.10) ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego, w specjalnym komunikacie na swojej stronie internetowej, wzywając do wstrzymania II etapu inwestycji. Jeszcze wczoraj (09.10) do Warszawy w celu omówienia wątpliwości resortu odnośnie harmonogramu budowy Centrum Festiwalowego oraz jego kosztów, udał się prezydent Torunia. 

 

Budowa studia będzie trwać

 - Finansowanie festiwalu EnergaCAMERIMAGE oraz I etapu inwestycji, czyli budowy Studia Filmowego nie zostało wstrzymane - starał się złagodzić sytuację podczas dzisiejszej (10.10) konferencji prasowej Paweł Gulewski, prezydent Torunia. - Trzeba jednak wcisnąć guzik pauzy, aby obie strony spotkały się we wspólnym punkcie. Musimy ustalić, o jakiej skali finansowania możemy mówić, bo obecnie - przypomnę - jest to 400 mln zł po stronie ministerstwa i 200 mln zł po stronie miasta. W opinii resortu łączna kwota 600 mln zł nie jest realna - dodał.

Jak podkreślał prezydent Torunia "nic nie jest zakończone, nie ma też gotowego wariantu odnośnie przyszłych propozycji". Jednocześnie nadmienił, że "jest to moment krytyczny dla realizacji inwestycji"

 - Początek listopada to okres, w którym ministerstwo położy nowe propozycje na stole. Wówczas na specjalnym spotkaniu w resorcie, wszyscy uczestnicy inwestycji będą mogli się z nimi zapoznać. Jesteśmy gotowi na każdy wariant realizacyjny w kwestii zabezpieczenia środków - podkreślał Paweł Gulewski.  

Dodajmy, że na ten rok w budżecie miasta w ramach I etapu budowy Studia Filmowego Camerimage zabezpieczono 31 mln złotych (koszt całkowity inwestycji to blisko 90 mln zł). Do tej pory wykorzystano na ten cel z miejskiej kasy ponad 4 mln 300 tys. zł. Prezydent Torunia przypomniał, że inwestycja, jaką jest budowa Centrum Filmowego Camerimage, została wpisana w program inwestycyjny oraz we wszystkie miejskie budżety do 2028 r. 

 

Produkcja filmów w Toruniu

 - Miastu zależy przede wszystkim na maksymalnym zabezpieczeniu środków publicznych, które ulokowano w kwocie 200 mln złotych. Dotychczas łącznie wydano 51 mln 671 tys. zł - tłumaczył Paweł Gulewski. - Ponadto trzeba podkreślić, że Camerimage jest brandem, który generuje między innymi przedłużenie sezonu turystycznego - mówił Paweł Gulewski. 

Prezydent dopytywany przez dziennikarzy, stwierdził także, że resort kultury dostrzega potrzeby polskiej kinematografii oraz jej potencjał w przyszłości, dlatego też jest to poważne uzasadnienie dla I etapu budowy Studia Filmowego Camerimage w Toruniu. - Ministerstwo po konsultacjach z agendami i studiami filmowymi, m.in. z "Zebrą" oraz Polskim Instytutem Sztuki Filmowej, stwierdziło, że rzeczywiście toruńskie studio może być miejscem, w którym będzie się produkowało filmy. Ta funkcjonalność jest jednym z puzzli strategii ministerstwa na kolejne lata. Jest to gałąź przemysłu filmowego w Polsce, która może przynieść Toruniowi intratne kontrakty - dodał. 

Przypomnijmy, że umowę w sprawie utworzenia Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu podpisali we wrześniu 2019 roku minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, prezydent Torunia Michał Zaleski oraz dyrektor festiwalu i jego pomysłodawca Marek Żydowicz. Koszty wyliczono wówczas na 600 milionów złotych - 400 miało dać ministerstwo, 200 Urząd Miasta Torunia. Inwestycja miała być gotowa do końca 2025 roku, jednak termin wydłużono do końca marca 2028 roku. 

Do sprawy będziemy wracać.

 

WIĘCEJ NA TEMAT KONTROWERSJI WOKÓŁ INWESTYCJI TUTAJ: